Szpital
Moderator: moderatorzy
Szpital
Witam . Jestem tu nowy , na tym forum .
Sprawa wyglada tak .Mam schizofrenie . Mam halucynacje . Nie dzieja sie one codziennie , ale czesto. Nie moge pracowac gdy mam te halucynacje . Poprostu nie moge . To mi odbiera cala pewnosc siebie . Niedlugo ide do nowej pracy i boje sie , ze znowu
stanie sie to co w poprzednich pracach . Jedynym rozwiazaniem w takiej sytuacji bylby szpital . Bo ojciec mi powiedzial ze mam pracowac i on mnie nie bedzie utrzymywal ( fajny ojciec - prawda ) . Bo skoro nie moge pracowac to ide do szpitala zeby mi dobrali leki tak zebym mogl normalnie funkcjonowac i nie mial halucynacji . W psrawie tych halucynacji to chyba zaloze osobny watek .
I teraz moje pytanie . Czy w szpitalu bede tak dlugo az polepszy sie moj stan . Boje sie tego , ze porostu bede w szpitalu troche sie lepiej poczuje i mnie odesla.
Moj glowny problem to wlasnie halucynacje . Zawsze jak mi zniemiaja leki to po kilku miesiacach zacynaja wystepowac te halucynacje - nie odrazu .
Boje sie ze wylacze mnie ze zlego stanu tzn. polepszy sie moj stan pod wlpywem lekow , ale nie wylecza mnie z halucynacji .
Czy jest mozliwe zebym w szpitalu przebywal tak dlugo az naprawde polepszy sie moj stan - nawet jezeli to mialoby trwac 4 miesiace ?
Prosze o odpowiedz .
Bartek .
Sprawa wyglada tak .Mam schizofrenie . Mam halucynacje . Nie dzieja sie one codziennie , ale czesto. Nie moge pracowac gdy mam te halucynacje . Poprostu nie moge . To mi odbiera cala pewnosc siebie . Niedlugo ide do nowej pracy i boje sie , ze znowu
stanie sie to co w poprzednich pracach . Jedynym rozwiazaniem w takiej sytuacji bylby szpital . Bo ojciec mi powiedzial ze mam pracowac i on mnie nie bedzie utrzymywal ( fajny ojciec - prawda ) . Bo skoro nie moge pracowac to ide do szpitala zeby mi dobrali leki tak zebym mogl normalnie funkcjonowac i nie mial halucynacji . W psrawie tych halucynacji to chyba zaloze osobny watek .
I teraz moje pytanie . Czy w szpitalu bede tak dlugo az polepszy sie moj stan . Boje sie tego , ze porostu bede w szpitalu troche sie lepiej poczuje i mnie odesla.
Moj glowny problem to wlasnie halucynacje . Zawsze jak mi zniemiaja leki to po kilku miesiacach zacynaja wystepowac te halucynacje - nie odrazu .
Boje sie ze wylacze mnie ze zlego stanu tzn. polepszy sie moj stan pod wlpywem lekow , ale nie wylecza mnie z halucynacji .
Czy jest mozliwe zebym w szpitalu przebywal tak dlugo az naprawde polepszy sie moj stan - nawet jezeli to mialoby trwac 4 miesiace ?
Prosze o odpowiedz .
Bartek .
Re: Szpital
Tak ojciec jest fajny poniewaz chce Ciebie nauczyc zycia w społeczności. Zauważam brak chęci do pracy niż halucynacje.Ucz sie chłopie życia dopóki masz czas i okazje cos osiągnąc. Szpital to ostatecznośc dla ludzi naprawdę chorych.
Re: Szpital
To co ja nie jestem chory? Nie jestem w tej chwili w stanie pracowac dlatego ide do szpitala . Ten oczoplas , kotry przychodzi odbiera mi calkowita pewnosc siebie.
Wiele bym dal zeby moc normalnie pracowac z ludzmi. Dobiora mi leki w szpitalu i wroce d opracy i ojciec bedzie zadowolony i ja . Nie pisz , ze zauwazasz brak checi do pracy skoro mnie nie znasz .
Wiele bym dal zeby moc normalnie pracowac z ludzmi. Dobiora mi leki w szpitalu i wroce d opracy i ojciec bedzie zadowolony i ja . Nie pisz , ze zauwazasz brak checi do pracy skoro mnie nie znasz .
- zbyszek
- admin
- Posty: 8033
- Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
- Status: webmaster
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Szpital
Cześć Bartek, jak Cię zrozumiałem masz postawioną diagnozę schizofrenii, czy tak ?
Moim zdaniem szpital może pomóc Ci pozbyć się halucynacji. To trwa od dwóch do sześciu tygodni. Potem musisz zachować właściwe leki. Jednak jeśli halucynacje nie są bardzo uciążliwe spróbuj zrobić to bez szpitala. Czy się uda dużo zależy od dobrego lekarza, który dobierze Ci właściwe leki. Napisz, gdzie mieszkasz i czy masz daleko do dobrego lekarza psychiatry.
W razie wątpliwości lub wahań, szukaj kliniki uniwersyteckiej w najbliższym mieście wojewódzkim. Tam powinni mieć dobrych lekarzy. Jeśli pobyt w szpitalu nie będzie konieczny sami Ci go odradzą, więc się nie obawiaj.
Co do taty problem jest znany - wynika z niewiedzy. Podrzuć ojcu coś do przeczytania na temat tej choroby. Poza tym złóż wniosek o rentę. Dostaniesz bardzo niewiele pieniędzy, ale z tą chorobą nie powinieneś martwić się o pracę.
Napisz co postanowiłeś i jak Ci idzie. Napisz także dokładniej jakie miałeś diagnozy i jakiego typu halucynacje odczuwasz, oraz ile masz lat.
Moim zdaniem szpital może pomóc Ci pozbyć się halucynacji. To trwa od dwóch do sześciu tygodni. Potem musisz zachować właściwe leki. Jednak jeśli halucynacje nie są bardzo uciążliwe spróbuj zrobić to bez szpitala. Czy się uda dużo zależy od dobrego lekarza, który dobierze Ci właściwe leki. Napisz, gdzie mieszkasz i czy masz daleko do dobrego lekarza psychiatry.
W razie wątpliwości lub wahań, szukaj kliniki uniwersyteckiej w najbliższym mieście wojewódzkim. Tam powinni mieć dobrych lekarzy. Jeśli pobyt w szpitalu nie będzie konieczny sami Ci go odradzą, więc się nie obawiaj.
Co do taty problem jest znany - wynika z niewiedzy. Podrzuć ojcu coś do przeczytania na temat tej choroby. Poza tym złóż wniosek o rentę. Dostaniesz bardzo niewiele pieniędzy, ale z tą chorobą nie powinieneś martwić się o pracę.
Napisz co postanowiłeś i jak Ci idzie. Napisz także dokładniej jakie miałeś diagnozy i jakiego typu halucynacje odczuwasz, oraz ile masz lat.