Zatracenie

[amigo]

Mieliscie takie objawy jak totalne zatracenie rzeczywistosci ?
Ja w ostatnim nawrocie myslalem ze nazywam sie galvez rivero, jestesmy w kongo i jest 2031.

[karuna]

Ja myślałem że bogaci sterują temperaturą żeby ludzi wykończyć. Albo inne straszne rzeczy.

[gratis]

Galvez, dobrze wiesz że jest 2031 i po co znowu te gadki. Zupełnie tego nie rozumiem.
Idz polowac na tygrysy.

[markdev]

:/

[TriumfalnaTurkawka]

Po psychoze 2 mialem wrazenie ze czas poszed do przodu i dziecko idace z mama przez teren psychiatryka to robot z blachy myslalem ze czas max podszedł do przodu

[przegłosowany]

Ja myślałem że bogaci sterują temperaturą żeby ludzi wykończyć. Albo inne straszne rzeczy.

Ja też miałem, że sterują pogodą, ale po to żebym trafił do psychiatryka. Wtedy się jeszcze bardzo bałem szpitala i myślałem, że nie chcąc iść do niego prowokuję "ich" do psucia pogody i wszyscy są na mnie wkvrwieni z tego powodu, pacjenci szpitali najbardziej.

Inna halucynacja dotyczyła tego, że zobaczyłem siebie w lustrze jako osobę z upośledzeniem intelektualnym, czymś w rodzaju downa. I myślałem, że jestem upośledzony intelektualnie, ale wszyscy to przede mną ukrywali i ukrywają.

[hidden92]

Ja miałem fazę, że połowa ludzi na świecie to psychopaci i narcyzi i moja rodzina to psychopaci. Że ojciec mnie podtruwa gazem, że tylko źli ludzie palą papierosy, że nie powinno się myśleć negatywnie, że mogę rozmawiać z ludźmi programem do słuchania muzyki spotify i gadać z nimi tekstami piosenek itd... różne dziwne fazy...

[Pamal]

Wydawało mi się, że światem rządzi mafia pedziów i mój ojciec jest jednym z NICH.

[Pamal]

Ale najgorsze było to poczucie bycia obserwowanym (czułam to na skórze)
i podsłuchiwanym.

[przegłosowany]

Ale najgorsze było to poczucie bycia obserwowanym (czułam to na skórze)
i podsłuchiwanym.

"Utrata prywatności" w tej chorobie jest bolesna, oj ...

[amigo]

Ale najgorsze było to poczucie bycia obserwowanym (czułam to na skórze)
i podsłuchiwanym.

"Utrata prywatności" w tej chorobie jest bolesna, oj ...

Bycie obserwowanym i podsluchiwanym to juz u mnie klasyk. W kazdej psychozie przejawiaja sie takie objawy.

[GagatkA]

Kiedyś jak się jeszcze nie leczyłam, byłam na wyjeździe chyba 3-dniowym. Mieszkałam w hotelu, stwierdziłam że w pokoju jest ukryta kamera i bałam się robić cokolwiek bo niby mnie obserwowali. xd Potem jakaś kobieta z grona pracowników spojrzała się na mnie jak szłam po schodach, to mnie utwierdziło w przekonaniu, no spiseggg

[amigo]

Kiedyś jak się jeszcze nie leczyłam, byłam na wyjeździe chyba 3-dniowym. Mieszkałam w hotelu, stwierdziłam że w pokoju jest ukryta kamera i bałam się robić cokolwiek bo niby mnie obserwowali. xd Potem jakaś kobieta z grona pracowników spojrzała się na mnie jak szłam po schodach, to mnie utwierdziło w przekonaniu, no spiseggg

To typowe objawy dla schizofrenii parnaoidalnej. Tzw. mania przesladowcza. U mnie to czesto wystepuje.