Co pozytywnego dała ci schiza?
Moderator: moderatorzy
- AzureGlass
- bywalec
- Posty: 5422
- Rejestracja: ndz cze 21, 2015 11:18 am
- płeć: mężczyzna
Co pozytywnego dała ci schiza?
Ogolnie nie chce wybielac choroby bo to jest straszne bagno, ale tak dla zabawy mozna by bylo cos napisac ze cos jednak dobrego z tego wyniklo. Nawet jesli to ma byc pisane przez łzy... Tez choruje i wiem jak jest... w tym topicu piszemy tylko pozytywne rzeczy.
- Jako taka opieka finansowa, bo na wolnym rynku pracy bym se nie poradzil...
- Poczucie ze jesli bede sie jakos prowadzil i nie pil to zawsze jakis DPS mnie przygarnie.
- Jako taka opieka finansowa, bo na wolnym rynku pracy bym se nie poradzil...
- Poczucie ze jesli bede sie jakos prowadzil i nie pil to zawsze jakis DPS mnie przygarnie.
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
- pieniądze z różnych dotacji :3
- podejście do życia inne niż większości, nie chciałabym tego zmienić nawet jakby to było możliwe
- podejście do życia inne niż większości, nie chciałabym tego zmienić nawet jakby to było możliwe
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18395
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
Nic mi nie dała.
Lepiej być samemu niż żyć z iluzją posiadania przyjaciół.
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
Co pozytywnego dała mi schiza?
mi dała objawy pozytywne w schizofrenii
takie jak Halucynacje i Urojenia x)
mi dała objawy pozytywne w schizofrenii
takie jak Halucynacje i Urojenia x)
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6830
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
To ze jak zachorowalem to rzucilem narkotyki.
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
Wiarę w buddyzm Theravada... jesli nie chcecie zrobić sobie wiecej zlej karmy powodujacej choroby psychiczne lub cos gorszego to nie zazywajcie alkoholu i narkotykow....
Podczas psychozy otworzyla mi sie czakra trzecie oko... odczuwam takie przyjemne mrowienie i pulsowanie miedzy brwiami podczas medytacji
Podczas psychozy otworzyla mi sie czakra trzecie oko... odczuwam takie przyjemne mrowienie i pulsowanie miedzy brwiami podczas medytacji
Ostatnio zmieniony pt wrz 20, 2024 6:41 pm przez rencista, łącznie zmieniany 1 raz.
- TriumfalnaTurkawka
- zaufany użytkownik
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob gru 16, 2017 10:21 am
- płeć: mężczyzna
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
Multum przeżyć doznan.wglad w ludzi renta
Z każdą przeciwnoscia mozna wygrac.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6830
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
renta i oddzial dzienny
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 19
- Rejestracja: czw sie 29, 2024 7:06 pm
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
Najprościej byłoby powiedzieć, że nic.
Bo wielu rzeczy w życiu mnie pozbawiła.
Ale bilans nie jest tak jednoznaczny.
Wielu rzeczy w życiu bym nie doświadczył, gdyby nie choroba.
Bo kto zdrowy jednego dnia ma wrażenie, że jest na świecie jedynym bytem, a drugiego, że jest tysiącami różnych osób jednocześnie.
Kto uważa, że jego myśli są czytelne dla każdego, kto mija go na ulicy, a potem, że nikt go nigdy nie zrozumie.
Kiedyś czytałem, że Philip K. Dick, pisarz podejrzewany o schizofrenię, był naśladowany przez setki domorosłych pisarzy, którzy chcieli pisać tak jak on.
Łykali, pili i wciągali co się dało, żeby mieć podobne postrzeganie świata.
Pomyślcie, schizofrenia źródłem zazdrości.
Już widzę te aktorki i modelki wyznające sekretne dotychczas zmagania z chorobą, wysokofunkcjonujących biznesmenów schizofreników w drogich garniturach i kampanie społeczne zachęcające do zatrudniania ludzi ze schizofrenią paranoidalną:)
Bo wielu rzeczy w życiu mnie pozbawiła.
Ale bilans nie jest tak jednoznaczny.
Wielu rzeczy w życiu bym nie doświadczył, gdyby nie choroba.
Bo kto zdrowy jednego dnia ma wrażenie, że jest na świecie jedynym bytem, a drugiego, że jest tysiącami różnych osób jednocześnie.
Kto uważa, że jego myśli są czytelne dla każdego, kto mija go na ulicy, a potem, że nikt go nigdy nie zrozumie.
Kiedyś czytałem, że Philip K. Dick, pisarz podejrzewany o schizofrenię, był naśladowany przez setki domorosłych pisarzy, którzy chcieli pisać tak jak on.
Łykali, pili i wciągali co się dało, żeby mieć podobne postrzeganie świata.
Pomyślcie, schizofrenia źródłem zazdrości.
Już widzę te aktorki i modelki wyznające sekretne dotychczas zmagania z chorobą, wysokofunkcjonujących biznesmenów schizofreników w drogich garniturach i kampanie społeczne zachęcające do zatrudniania ludzi ze schizofrenią paranoidalną:)
- Spokojny80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1237
- Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 38754286
- Lokalizacja: Katowice
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
glownie rozeznanie kto jest kim dla mnie i jakie qrwy mam wokol
wglad w siebie
szacunek dla zdrowia
czas na rozrachunek z przeszloscia i kontemplacje siebie i ogolnie pojetej rzeczywistosci
jeszcze cos czego nie da sie ubrac w slowa, a co jest najcenniejsze w zyciu
wglad w siebie
szacunek dla zdrowia
czas na rozrachunek z przeszloscia i kontemplacje siebie i ogolnie pojetej rzeczywistosci
jeszcze cos czego nie da sie ubrac w slowa, a co jest najcenniejsze w zyciu
Re: Co pozytywnego dała ci schiza?
Słodkie, nie?herbertmarshall_2 pisze: ↑ndz wrz 22, 2024 5:24 pm Pomyślcie, schizofrenia źródłem zazdrości.
Już widzę te aktorki i modelki wyznające sekretne dotychczas zmagania z chorobą, wysokofunkcjonujących biznesmenów schizofreników w drogich garniturach i kampanie społeczne zachęcające do zatrudniania ludzi ze schizofrenią paranoidalną:)
Raz jedna baba się obruszyła, że ja mam rentę a ona musi ciężko pracować i czuje się jak ostatni frajer. Zablokowałam ją zanim przyszła mi do głowy riposta, że skoro tak bardzo zazdrości to może zacząć np. ćpać dragi i zapijać je wódką, może jej się uda