Órojenia
Moderator: moderatorzy
Órojenia
Nie wiem czy był już tutaj taki temat ale zapytam.
Jak doświadczacie swoich urojeń? Macie ich świadimość w chorobie i poza nią? Jakie emocje im towarzyszą? Czy zmniejszają się/ ustępują samoistnie?
Ja przez większość czasu mam świadomość swoich urojeń. Są one zazwyczaj łagodne bądź umiarkowane. Ciągle się chyba utrzymują. Najczęściej mam o tematyce ksobnej prześladowczej i depresyjne. Czasem odsłonięcia myśli. Zastanawiam się czy można mieć urojenia i mieć w nie wgląd bo to chyba jedno wyklucza drugie? Ale jak widać np na moim przykładzie to chyba można...
Jak doświadczacie swoich urojeń? Macie ich świadimość w chorobie i poza nią? Jakie emocje im towarzyszą? Czy zmniejszają się/ ustępują samoistnie?
Ja przez większość czasu mam świadomość swoich urojeń. Są one zazwyczaj łagodne bądź umiarkowane. Ciągle się chyba utrzymują. Najczęściej mam o tematyce ksobnej prześladowczej i depresyjne. Czasem odsłonięcia myśli. Zastanawiam się czy można mieć urojenia i mieć w nie wgląd bo to chyba jedno wyklucza drugie? Ale jak widać np na moim przykładzie to chyba można...
Bóg Cię kocha!!!
Re: Órojenia
Można, można...
U mnie w psychozie było "przenikanie" urojeń. Stopniowo jedne zastępowały inne, ale zawsze z tyłu głowy miałem, że to tylko urojenia.
Nawet w szpitalu.
Np. wydawało mi się, że mimo że spotykałem wielu ludzi, z którymi rozmawiałem, stale rozmawiam z tymi samymi pięcioma osobami, które przybierają różne oblicza i się nimi wymieniają. Następnie miałem wrażenie, że stale rozmawiam z jedną i tą samą osobą, które przybiera różne maski i ma postać różnych ludzi, których spotykam.
Pamiętałem jednak, że kiedyś o czymś takim czytałem i miałem pewność, że to tylko urojenia, że mój umysł próbuje płatać mi figle, nic więcej.
U mnie w psychozie było "przenikanie" urojeń. Stopniowo jedne zastępowały inne, ale zawsze z tyłu głowy miałem, że to tylko urojenia.
Nawet w szpitalu.
Np. wydawało mi się, że mimo że spotykałem wielu ludzi, z którymi rozmawiałem, stale rozmawiam z tymi samymi pięcioma osobami, które przybierają różne oblicza i się nimi wymieniają. Następnie miałem wrażenie, że stale rozmawiam z jedną i tą samą osobą, które przybiera różne maski i ma postać różnych ludzi, których spotykam.
Pamiętałem jednak, że kiedyś o czymś takim czytałem i miałem pewność, że to tylko urojenia, że mój umysł próbuje płatać mi figle, nic więcej.
Re: Órojenia
Ja w mojej ostatniej psychozie wpadłem w urojenia jak kamień w wodę! Zupełnie nie byłem świadomy ich absurdalności. Całkowicie mnie zdominowały! Skończyło się szpitalem.
Re: Órojenia
Ja czuję że chyba tracę kontrolę nad sobą. Czuję się jak goovno i mam mega derealizację i depersonalizację taką że czasem nie czuję ciała i mam wrażenie że się zaraz wywalę. Coś strasznego. Bliscy mi mówią że mam urojenia bo gadam że ludzie się ze mnie śmieją i gadają o mnie. I wkółko te głosy bredzą. Żal
Bóg Cię kocha!!!
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2136
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Órojenia
co ile bierzesz ?
trzeba zwiekszyć dawkę może minimalnie
albo zmienić leki na mocniejsze
trzeba zwiekszyć dawkę może minimalnie
albo zmienić leki na mocniejsze
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6729
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Órojenia
zawsze mam swiadomsoc moich urojen i z tego powodu zglaszam sie na oddzial psychatryczny/do psychiatry . wiem, ze mam urojenia mimo tego ze sa bardzo silne. jak mialbym ocenic procentowo to - 95 % urojen, 5 % swiadomosci.
Re: Órojenia
Jakie masz urojenia Amigo że wiesz że je masz?
Re: Órojenia
Ja czekając na Nobla zastałem
streszcze podreczniki i książki i publikacje słowami którymi antoni kępiński rozpoczyna książke pt. Schizofrenia:
Dla tych co czują więcej i więcej wiedzą.
Dla tych co czują więcej i więcej wiedzą.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6729
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Órojenia
jedne z nich to takie, ze jestem w spisku i ludzie chca mnie zabic/cos mi zrobic, mysle tez, ze w domu sa kamery, ludzie o mnie rozmawiaja, wszedzie sa jakies znaki - tablice rejestracyjne samochodow maja ukryte znaczenie, wydaje mi sie ze ''czerwoni'' tzn. ludzie w czerownych ubraniach, samochody o kolorze czerwonym mnie scigaja.
to na tyle, ale jak mam te urojenia to wiem ze cos nie gra i zasiegam pomocy specjalisty