Słuchaj Natka , napisałąś mi że charakter się dziedziczy .

[PuszkinKochajacyLayle]

No polemizowałbym . Ale mniejsza . Ja w nawiązaniu . Powiem ci coś takiego . Moja gruba matka przyczepiła się do mnie jak rzep do psiego ogona . I bardzo się obawiałem takiej opcji że odniosę w jakiejś dziedzinie sukces a ona ogrzeje swoje tłuste cielsko w moim cieniu .
Dlatego wielokrotnie w moim życiu poczynając od podstawówki po dzien dzisiejszy celowo zawalam .
Nienawidzę krowy .
*słowo niedozwolone* szmata z niej jest straszna .
Takie to fałszywe gówno że się w głowie nie miesci .

[piotrs]

szanuj rodzicow mame zawsze ci pomoze
ulozy ci sie zawsze bedzie lepiej gorzej byc nie moze