Chcę odstawić " leki ".

[redaktor]

Chcę odstawić tzw. leki- zmusza mnie do ich brania ( a one poza antydepresantem nie mają sensu ) moja rodzinka ( słudzy koncernów farmaceutycznych, tak jak w dużej mierze tzw. lekarze )- bo się wyłamuję, jestem skrajnie dziwaczny, ekscentryczny, niepodobny do nich. Dla nich osoba z autyzmem plus zaburzeniem psychicznym to nieziemski wstyd i kompromitacja...

Proszę teraz mojej rodzinki o pomoc, a one nigdy nie chciały mi pomóc ( podpowiedzieć, gdzie pójść- w moim przypadku do doradcy zawodowego najdalej po LO ) i nigdy mi nie pomogą... rozumiem, że to dlatego, że żaden terapeuta/lekarz nic w okresie mojego dzieciństwa i wczesnym młodzieńczym im nie powiedział, że jestem autystą.

Z powodu tego, że nie wiedziałem strasznie długo o swoim autyźmie- jako mężczyzna- tak mnie wychowano mam być twardy i samowystarczalny- mam prosić specjalistów ( terapeutów i doradców zawodowych ) o pomoc.

Dlatego też właśnie pewnie zachorowałem na tak ciężkie zaburzenie psychiczne. A tzw. leki nie ułatwiały i nie ułatwiają walki z nim.

[swtern]

Tak zauawazylem to juz dawno ze swiat dązy do wyeliminowania indywidaualizmu usprawiedliwiajac to roznymi chorobami i wprowadszajac do rejestru nowe.chyba ludzie niedlugo jesli juz nie sa bezosobowym monolitem.

[FreshEscape]

Tak zauawazylem to juz dawno ze swiat dązy do wyeliminowania indywidaualizmu usprawiedliwiajac to roznymi chorobami

Indywidualzim polegajacy na 17 hospitalizacjach z pwoodu agresji wobec matki, nazywasz indiwidualzimem hahaha ?
Co stoi na przeszkodzie, aby w tego typu sprawach, leki, pieczątka o zastrzyku, decydowały o możliwości zycia poza opeika społeczną, szpitalami ? A jeden telefon o hospitalizacji kogoś takiego ?

[swtern]

nie obserwuje poszczegolnych przypadkow na forum ani nie znam ich prawdziwej historii

[redaktor]

Tak zauawazylem to juz dawno ze swiat dązy do wyeliminowania indywidaualizmu usprawiedliwiajac to roznymi chorobami

Indywidualzim polegajacy na 17 hospitalizacjach z pwoodu agresji wobec matki, nazywasz indiwidualzimem hahaha ?
Co stoi na przeszkodzie, aby w tego typu sprawach, leki, pieczątka o zastrzyku, decydowały o możliwości zycia poza opeika społeczną, szpitalami ? A jeden telefon o hospitalizacji kogoś takiego ?

Czyli powinienem iść do Zakładu Karnego za awantury z matką ( której permanentne docinki i " szpile " mnie strasznie wkurzają )?.

[swtern]

Czyli dla ciebie agresja jest zazwyczaj wywolana chorobą?troche zyczeniowe myslenie./

[redaktor]

Właśnie na to, że jestem od 2001 r. agresywny wobec rodziny, biorę " leki " . Tylko na to.

To nie ja uważam, że agresję wywołuje u mnie choroba, tylko moja rodzina i w ślad za nią psychiatrzy.

[swtern]

No ale piszesz ze przyczyna lezy gdzies indziej?

[swtern]

wiem jak ludzie bliscy potrafia byc toksyczni,a ty nie masz mozliwosci sie ztego wydostac.czym sie

[swtern]

Leki na agresje? tzn jesli podawac ja kazdemu obywatelowi swiata to na ziemi zapanowalby pokoj?

[redaktor]

Jednak nie chcę odstawić " leków ". Zmieniłem zdanie.

Nie chcę być agresywny wobec rodziny ( w tym zwłaszcza wobec matki ).

[jaca310]

Ja odstawiłem. Wczoraj wieczorem ostatnia dawka była. Dziś już nie biorę. Na efekty poczekam z 2 dni

[canngurro]

Właśnie na to, że jestem od 2001 r. agresywny wobec rodziny, biorę " leki " . Tylko na to.

To nie ja uważam, że agresję wywołuje u mnie choroba, tylko moja rodzina i w ślad za nią psychiatrzy.

Po pierwsze definitywnie odstaw alkohol, gdyż powoduje agresję i nic tu leki nie pomogą. Po drugie naucz sie kontrolowac, jezeli jestes lub bedziesz agreswyny to nie ma na to usprawiedliwienia, w dodatku wobec najblizeszej rodziny. I tym bardziej matka jest swietoscia, drugiej juz nigdy nie bedziesz mial, kiedys bedziesz tego bardzo zalowac

[canngurro]

Leki na agresje? tzn jesli podawac ja kazdemu obywatelowi swiata to na ziemi zapanowalby pokoj?

No ba przeciez to sa psychiczne kajdany, podaja pscyhotropy nie tylko chorym psychicznie ale tez przestepcom na tle seksualnym, gwalcisielom wszelakiej masci i pedofilom. Jak czlowiek nie jest w stanie sie opanowac, nie kontroluje swoich popedow i nie moze za siebie reczyc to sorka bedzie jadl psychotropy albo gnil w wiezieniu bo jak niby ma funkcjonowac w spoleczenstwie skoro jest anormalny

[canngurro]

Ja odstawiłem. Wczoraj wieczorem ostatnia dawka była. Dziś już nie biorę. Na efekty poczekam z 2 dni

Dobrze sie zastanow czy warto i zrob rachunek zyskow i strat wtedy zobaczysz czy warto. Nigdy nie nalezy odstawiac lekow nagle, jest o tym w ulotce, wylacznie stopniowe rozlozeone w czasie schodzenie z dawki oraz wylacznie pod kontrola lekarza

[Pamal]

Ja odstawiłem. Wczoraj wieczorem ostatnia dawka była. Dziś już nie biorę. Na efekty poczekam z 2 dni

Dobrze sie zastanow czy warto i zrob rachunek zyskow i strat wtedy zobaczysz czy warto. Nigdy nie nalezy odstawiac lekow nagle, jest o tym w ulotce, wylacznie stopniowe rozlozeone w czasie schodzenie z dawki oraz wylacznie pod kontrola lekarza

Tym bardziej, jak ktoś napisał, kolega ma negatywny stosunek do leków, więc nie weźmie z powrotem gdy zacznie się nawrót po odstawieniu.

[piotrs]

na moje lepiej nie odstawiać leków tylko
zmniejszyć możliwie jak się da z konsultacją z lekarzem
bo póżniej nawrót i znowu to samo duże dawki
wiecie co to psychoza ? głłupie rzeczy się robi

[jaca310]

No ja już od 4 dni stopniowo zmniejszalem dawkę
A co do przestępców to z tego co się orientuję to w więzieniach podają leki

[the end]

To wolny kraj, za jakiś czas tez skończę z lekami ale na spokojnie. Mam czas, jeśli dożyję oczywiście..

[canngurro]

Ciekawy trend, i dobrze jak sie da zyc bez tego po co sie truc chemia? Odstawianie stopniowe musi byc rozlozene w czasei na przestrzeni miesiecy nie dni, zreszta zobaczysz sam jak zacznie cie trzachac to zazyj minimalna dawke. Jak zaczniesz miec depresje to zazyj minimalna dawke