Pycia

[pycioslawa]

Kto tęsknił za pycią? Szczurki moje.

[Digital]

Ja, przyznaję się bez bicia! Brakowało cię tu nam bardzo!

[pycioslawa]

No ja myślę, że bez bicia, bo jak klapsa dostaniesz to jeszcze się wyspowiadasz tu i teraz. Co tam ciekawego pod moją nieobecność?

[Digital]

Sporo się działo, dużo trolli się przewinęło, Kiciuś umarł, sporo ludzi z forum odeszło, moderacji zupełnie brak więc wyprawia się co się chce, to tak w skrócie. A co tam u cię dziewojo nasza droga?!

[pycioslawa]

A u mnie to się działo jeszcze więcej. I tak naprawdę nie wiem, czy chcę o tym opowiadać tak otwarcie, o dziwo. Pomimo tego, że zawsze byłam mocno wylewna to teraz zachowam sobie sekreciki dla siebie, moje szczurki. A jak coś, to piszta do mnie na priv, tam możemy pogadać na luzie. Bądź jakieś tam inne komunikatory, jestem otwarta na propozycje.
Widziałam, że Kiciuś umarł, a że tak się spytam przyczyna jest znana? Bo dużo nie wiem w temacie.
Może zagoszczę tutaj na dłużej, nie wiem jak będzie to z życiem, postaram się tutaj być dla was schizolki i się wami opiekować jak prawdziwa mamusia.

[Digital]

To najfajniejsza wiadomość dzisiejszego dnia! Super, że wróciłaś! Brakowało nam ciebie! A pewno, że nie wylewaj się zbytnio na forum, to zawsze ma skutek odwrotny do zamierzonego, niestety. To będziesz tu miała teraz pełne ręce roboty. Trolli nie brakuje, Katafon mega dokazuje nie od dziś, nawet mu odebrano status zaufanego.
KiciuśXX to nie wiemy tu nic zbytnio o zdarzeniach tych przykrych oraz smutnych, Eden ponoć przejął tamto jego forum i wie zapewne sporo więcej choć nic nam tu nie mówi.

[pycioslawa]

O jak miło, że umiliłam ci dzień. Cóż, jestem teraz na takiej karuzeli, że nawet opisanie tego wszystkiego zajęłoby... dużo czasu. I cierpliwości. I tłumaczeń. I wszystkiego. Nie chce mi się. Najpierw to się muszę zorientować kto na tym forum pozostał, a kto sobie poszedł. Bo jak popatrzyłam po profilach, to sporo osób było aktywnych dosyć dawno temu. Nie mam też z nikim kontaktu przez FB, tak jak to było kiedyś. Jestem kompletnie nie w temacie. Nie było mnie ponad dwa lata. Już nawet nie pamiętam dlaczego zniknęłam.

[Digital]

Będziesz się musiała uzbroić w mega potężną siłę, cierpliwość i samozaparcie gdyż niestety toksyczność pewnych osób wylewa się już z ekranu. Do tego trzeba mieć straszliwą odporność psychiczną bo jak wiadomo moderator to pierwsza linia obrony forum więc obrywa mu się najmocniej i po całości więc przestrzegam, że łatwego życia tu raczej nie będziesz miała. Widać po tym jak wszyscy się wykruszyli. Kiciuś przepadł, reszta nawet nie loguje się już. Raz wpadła Maxi i zaraz ślad po niej zaginął jak zobaczyła co się tu wyprawia ehehe.
Jak coś to cho na fejsika

[pycioslawa]

Dobra, wysyłam priv, fejsik zawsze spoko. Wygodniejsze to. No i pogadamy se jak za starych czasów. O odporność psychiczną moją myślę, że nie masz się co martwić. Gorzej z czasem, który mogę poświęcić na to całe forumowisko. Ale jakoś da radę.

[Digital]

Nie no co ty nie jesteś tutaj zatrudniona na etat, to jak praca charytatywna możesz robić cokolwiek ale nie musisz twoja wola

[redaktor]

No, nareszcie wróciłaś, Pyciu !. Brakowało mi Ciebie tu bardzo !,

Może poskromisz tych wszystkich trolli.

[Catastrophique]

Wracaj tam skąd przyszłaś .

[pycioslawa]

Skąd przyszłam? Dokąd zmierzam.

[Catastrophique]

Byle jak najdalej stąd .

[pycioslawa]

Nooo, ja tak myślę, że aż tak długo to forum nie będzie istnieć, że zawitam tutaj do końca życia. Więc gdzieś tam pójdę, daleko stąd. Ale kiedy? Nie wiem.

[Catastrophique]

Jest masa innych, ciekawszych i bardziej wartosciowych miejsc.

[pycioslawa]

Wiadomo. Ale tak jakoś fajnie przynajmniej czasem tutaj zajrzeć. A jeśli chodzi o wartość merytoryczną różnego typu wątków i dyskusji w nich prowadzonych, no... Jest jak jest. To prawda. Nie spodziewam się jednak wiele po forum "schizofrenia". Na luzie.

[Digital]

Jest masa innych, ciekawszych i bardziej wartosciowych miejsc.

To ciekawe czemu sam tu siedzisz? A ok wiem, pisałeś już, masz bekę z nas i dla ciebie to super zabawa.

[Catastrophique]

Wiadomo. Ale tak jakoś fajnie przynajmniej czasem tutaj zajrzeć. A jeśli chodzi o wartość merytoryczną różnego typu wątków i dyskusji w nich prowadzonych, no... Jest jak jest. To prawda. Nie spodziewam się jednak wiele po forum "schizofrenia". Na luzie.

Tak, dystans do ciężkich bzdur się przyda . Ja tu jestem głównie z sentymentu i dla rozrywki tez.

[Digital]

Jakiego takiego sentymentu skoro nas nie cierpisz i prawie każdy nie znosi już ciebie i twoich humorów?