Jak rozgraniczyć głosy ?

[Pumba]

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

[Kiciuś_XXL]

Kurcze już nie pamiętam jak to było z tymi głosami moimi. To było niecałe 20 lat temu

Może demon powie np:
Weż od kogoś, opieprz go

a od Boga:
Daj mu coś, pomóż, zrób coś dla kogoś


Nie traktuj tego poważnie pozdr

[AcidHouse]

odpowiadam, jak pytam.
zrozumiano ?

[Kiciuś_XXL]

odpowiadam, jak pytam.
zrozumiano ?

???

[Pumba]

Jak ?

[amigo]

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

Lewym uchem wpada głos od Boga a prawym od demona.

[Pumba]

Ludzie nie róbcie sobie jaj to jest naprawdę poważny problem.

[Mamzuelicho]

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

Może to ci pomoże... Einstein mówił że za zbiegiem okoliczności kryje się Bóg...Podam ci dwa przykłady z autopsji...
Zastanawiałem się jak to było dobrze z chłopakami na ławce za dzieciaka...przy piwie i ganji...Zatęskniłem za tamtym światem...Wszedłem do pokoju, włączyłem telewizor... Spojrzałem na stół, stał kieliszek do wódki...Gdy wziąłem go do ręki i powąchałem , w tej sekundzie w telewizorze ktoś powiedział "Ja mam dla ciebie coś lepszego niż to"...
Można by wnioskować że to Bóg się odezwał...Ale weźmy drugi przykład...
Siedziałem przed TV i ni stąd ni zowąd wziąłem do ręki telefon, włączyłem kalendarz...był Listopad 2020r. Bóg wiedział że czekam mocno na śmierć... Poruszyłem kalendarz do góry...gdy był na styczniu 2021 ktoś w telewizorze powiedział po angielsku "No more then that" czyli "Nie dalej niż dotąd"...
I co? Można by wnioskować, zbieg okoliczności za którym stoi Bóg...Jest tylko jeden problem że mamy listopad 2022 i przepowiednia okazała się kłamstwem...
Nie ma znaczenia czy mówi do nas Bóg czy Demon...Obaj są kłamcami, dręczycielami, sadystami i wrogami schizofrenika...
Warto rozważyć taką opcję że jesteśmy po prostu chorzy, błędnie odbieramy bodźce zewnętrzne działające na zmysły i błędnie odbieramy bodźce wewnętrzne...Może mamy chore, uszkodzone umysły a może nie wiadomo dlaczego zaczepia nas Bóg? A może (i za tym stoję) i jedna i druga opcja jest poprawna...

[Pumba]

Pomoże ktoś jak rozpoznać które głosy pochodzą od Boga a które od demonów, czuje tak jakby głosy mnie oszukiwały i jakby była walka pomiędzy nimi, jeden oszukuje a drugi zaraz mówi coś przeciwnego.

[Amannn]

Żadne nie pochodzą od Boga ani od demonów

Głosy pochodzą z twojej nieświadomości i nieświadomości zbiorowej

[przegłosowany]

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

Bóg istnieje albo i nie istnieje, a tym bardziej demony. Jak rozgraniczyć złe, nieadekwatne, niepotrzebne, agresywne mysli od adekwatnych i na miejscu, to jest zadanie które męczyło chyba i tych najcięższych filozofów.

[Pumba]

Bóg istnieje na 100% ,głosy które do mnie przemawiają mówią coś a za chwilę słyszę coś przeciwstawnego , wyzywają mnie od najgorszych a z drugiej strony chwalą mnie, raz nakłaniają do rzeczy złych a potem znowu do dobrych, stąd moje pytanie jak rozgraniczyć głosy ,bo wydaje mi się to nie możliwe.

[Amannn]

Pumpa Boga nie ma na 100 %. To co masz nazywa się psychozą.

[Pumba]

Doświadczyłem Boga w swoim życiu i wiem ,że na pewno istnieje.

[Amannn]

Pumpa doświadczyłeś psychoz religijnych a nie Boga.

[Mamzuelicho]

Pomoże ktoś jak rozpoznać które głosy pochodzą od Boga a które od demonów, czuje tak jakby głosy mnie oszukiwały i jakby była walka pomiędzy nimi, jeden oszukuje a drugi zaraz mówi coś przeciwnego.

Panie Pumba...myślę że jest Pan dziurawym wiadrem... Ten temat ciągniesz już od kilku lat i cokolwiek powiedzieć wszystko przecieka... Nie wyciągasz żadnych wniosków i nic do Ciebie nie trafia... Na próżno rzucać grochem o ścianę, młócić puste kłosy...

[Jajko]

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

Dwa jajka smażą się na patelni. Jedno mówi:
– Ale tu gorąco, zaraz się usmażę.
A drugie na to:
– Aaaa, pomocy, gadające jajko!

[Jajko]

No właśnie jak, skąd mam wiedzieć kiedy przemawia Bóg a kiedy demon ?

Dwa jajka smażą się na patelni. Jedno mówi:
– Ale tu gorąco, zaraz się usmażę.
A drugie na to:
– Aaaa, pomocy, gadające jajko!

[Pumba]

Panie Pumba...myślę że jest Pan dziurawym wiadrem... Ten temat ciągniesz już od kilku lat i cokolwiek powiedzieć wszystko przecieka... Nie wyciągasz żadnych wniosków i nic do Ciebie nie trafia... Na próżno rzucać grochem o ścianę, młócić puste kłosy...

Bo nie jestem sam w stanie zwalczyć tych głosów, nie raz mówiłem głośno odpier.lcie się ode mnie zamknijcie ryj raz na zawsze, niestety to nie działa w ogóle, leki tez nie pomagają w ogóle, zero jakiejkolwiek poprawy, nie wierzę ,że moje głosy to defekt mózgu jego zła praca, są one zbyt inteligentne i widzą moimi oczami i jeszcze przewidują przyszłość.

[Amannn]

Pumpa twoje głosy to wynik działania skomplikowanej nieświadomości i nieświadomości zbiorowej. One nie pochodzą od Boga mimo iż tobie się tak wydaje. Tylko lekarze uznają to za chorobę. Masz prawo sadzić inaczej że nie jest to choroba ale z bogiem to nie ma nic wspólnego.