Gadacie sami ze sobą.
Moderator: moderatorzy
- Spokojny80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1237
- Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 38754286
- Lokalizacja: Katowice
Gadacie sami ze sobą.
Tak jak wyżej ,ja gadam sam ze sobą jak najęty.Prowadzę całe dialogi,szczegulnie w pracy stróża gdzie jestem sam ze sobą przez 12 godzin.Wiem że to objaw schizofreni.Ale czy napewno to takie złe?
Michal
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6830
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Gadacie sami ze sobą.
Jesli nie masz glosow albo omamow rzekomych to nie ma co sie przejmowac.
Re: Gadacie sami ze sobą.
Tak to jest złe i to jest objaw wytwórczy. Dobrze dobrane leki powinny pomóc.
- Trener
- bywalec
- Posty: 398
- Rejestracja: ndz wrz 25, 2022 2:16 am
- Status: F41.2
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Michałów
Re: Gadacie sami ze sobą.
To normalne. Jak długo jestem sam to zdarza mi się, z kimś inteligentnym czasem trzeba pogadać!
Re: Gadacie sami ze sobą.
Czasami, tylko jak nikt nie słyszy
Re: Gadacie sami ze sobą.
Z debilami nie rozmawiam !
Re: Gadacie sami ze sobą.
ja nigdy ze sobą nie rozmawiałem
ale moja psycholożka mówiła że rozmawianie ze sobą to to mechanizm obronny ratujący przed poczuciem samotności i nie tylko chorym to się zdarza
ale moja psycholożka mówiła że rozmawianie ze sobą to to mechanizm obronny ratujący przed poczuciem samotności i nie tylko chorym to się zdarza
Re: Gadacie sami ze sobą.
Nie zna się. To objaw schizofrenii z tym ze nie jest to rozmowa z samym sobą tylko z wyimaginowanym kimś
Re: Gadacie sami ze sobą.
psycholożka się nie zna? ale jak z wyimaginowanym kimś to wtedy rzeczywiście schizofrenia
Re: Gadacie sami ze sobą.
Nie da się z samym sobą. Natomiast schizofreników zdarza się rozmawiać z kimś urojonym i to wygląda z zewnątrz jakby rozmawiali sami z sobą
Psychologia to taka nauka jak nienauka.
Psychologia to taka nauka jak nienauka.
Re: Gadacie sami ze sobą.
Nie da się z samym sobą. Natomiast schizofreników zdarza się rozmawiać z kimś urojonym i to wygląda z zewnątrz jakby rozmawiali sami z sobą . To też nie bierze się z poczucia samotności ale z powodu istnienia tego kogoś.
Psychologia to taka nauka jak nienauka.
Psychologia to taka nauka jak nienauka.
Re: Gadacie sami ze sobą.
Ja gadam bardziej do siebie niż ze sobą. Wypowiadam cicho swoje myśli. Robię to głównie w samotności i przy bardzo bliskich osobach. To chyba nic dziwnego, bo czasem słyszę, że ludzie tak robią. Bardziej mi dokucza, że często śmieje się do siebie i to może być dziwne.
Re: Gadacie sami ze sobą.
Czasem zwłaszcza jak klnę staram się po ciuchu ale zdarza sie ze ktos usłyszy :/
Re: Gadacie sami ze sobą.
Ja jestem troche niesmiały i trudno mi nawiązać konwersacje