Zdolność kojarzenia faktów Polaków
Moderator: moderatorzy
Zdolność kojarzenia faktów Polaków
Efektem wyprawy Pana Sławomira Murawcy z innymi psychiatrami do Włoch, gdzie z lornetkami podążali za ptactwem, przedzierajac się zapewne przez zarośla oraz współpracy Pana Doktora z noblistą, Panem Piotrem Tryjanowskim jest wydana rok temu książka "Ornitologia terapeutyczna". Biologizm człowieka to ogólnie rzecz biorąc bardzo ciekawy, acz rozległy temat i zapewne wnioski tych naukowców są mocno inspirujące, choć mnie może tak nie pociąga wibracyjność mózgu w kontekście ptasiego nawoływania się, zwłaszcza w porannych godzinach. Ale Włosi, o czym czytałam kilka dni temu, znów postawili na spostrzegawczość i zdolność łączenia faktów Polaków. Tym razem dotyczyło to badań nad pozostającym do rozszyfrowania pismem egipskiego ludu z dzisiejszego Iranu, czyli dawnej Mezopotamii. W roku 2015, kiedy to byłam w łódzkim szpitalu, lekarz prowadzący mnie (prowadziła mnie para lekarzy), na którego ciekawie zadawane pytania nastawiłam się z dużą dozą otwartości, musiał nagle wyjechać na szkolenia, i to właśnie do Włoch... A wiecie, że w Max-Planck-Institut (Monachium), to nawet ćmy czipuja, by śledzić trasę ich lotów..?
Re: Zdolność kojarzenia faktów Polaków
A w Mezopotamii to i szwajcarski psychiatra Eugen Bleuler (1857-1939) szukał słowa "schizofrenia, dla swojej siostry ratowania. Jednak polska literatura pozytywistyczna (19.w.) milczy na temat jakichś z dużym natężeniem w europejskich regionach występujących omamów. Tylko u Orzeszkowej jeden mężczyzna leży w katatonicznym bezruchu, by po wielu godzinach nagle wstać i prężnie defiladować po izdebce. No i u Konopnickiej Siedmiu żyjących w grotach i na podmokłych łąkach Krasnoludków szepcze czasem zasypiącym dzieciom miłe rzeczy...
Re: Zdolność kojarzenia faktów Polaków
... Tzn. wyposażane w nadajniki, nie czipy, pomyliłam się wyżej odnośnie ciem.
Re: Zdolność kojarzenia faktów Polaków
Przypomnialo mi się, a gwoli rzetelności trzeba wziąć pod uwagę, co mówi zrozpaczona dziewczyna w wierszu Mickiewicza (okres romantyzmu w literaturze) pt. "Romantyczność", choć nie chodzi o pointę Poety, bo nie o Naszą zasadniczą postawę chodzi w założonym teraz temacie.
Re: Zdolność kojarzenia faktów Polaków
Czy pot osób z F20 zawiera duże ilości kortyzolu czy tam adenochromu? Czy pieseły, które to pewnie tak łącznie wraz 19. wiekem (pierwsze chemikalia, światło elektryczne, sztuczna karma) mają już totalnie wypaczony zmysł węchu, kierują się już głównie wibracjami naszych "ciał migdałowatych" (amygdala)? Czy zmieniane genetycznie pszczoły (żeby widziały w ciemności w kosmosie) mają jeszcze jakąś pradawną mądrość w sobie?