Jak się wyleczyłem?

[ManMachine]

Zidentyfikowałem, zaakceptowałem i przyjąłem swoje "ja"

Jeżeli chcecie usłyszeć coś więcej na temat mojego doświadczenia, to chętnie udzielę odpowiedzi na dobrze postawione pytania. Pytania są oznaką ciekawości i zainteresowania, dlatego jest to nasza jedyna forma komunikacji, a jedyne co przeczytacie i czego się dowiedzie to są właśnie moje doświadczenia.

[amigo]

Zidentyfikowałem, zaakceptowałem i przyjąłem swoje "ja"

Ja postąpiłem podobnie, ale dopiero po kilku latach choroby.
Na początku jeszcze szukałem ucieczki w narkotyki, Zalamywalem się, ale z czasem było tylko lepiej.
Narkotyki poszły w kąt, zacząłem terapię i zaakceptowałam to co się wydarzyło w życiu.
Między innymi, chorobę, ciężkie życie.

Obecnie jestem w niepełnej remisji, dalej chodzę na oddział dzienny ( terapia). Biorę leki, zero narkotyków.
Jestem tam akceptowany, lubiany, jest fajna atmosfera . Do tego mam hobby, wsparcie od najbliższych.

[ManMachine]

..

No to gitarka- o to chodzi. Życzę zdrowego pełnego pasji i celów życia.

[AcidHouse]

[Niemamniee]

Zidentyfikowałem, zaakceptowałem i przyjąłem swoje "ja"

Jeżeli chcecie usłyszeć coś więcej na temat mojego doświadczenia, to chętnie udzielę odpowiedzi na dobrze postawione pytania. Pytania są oznaką ciekawości i zainteresowania, dlatego jest to nasza jedyna forma komunikacji, a jedyne co przeczytacie i czego się dowiedzie to są właśnie moje doświadczenia.

Mam pytania. Jak zidentyfikować swoje ja? Czym jestem albo kim jest to ja? Jak sobie odpowiedzieć na to pytanie? Pytam z szacunkiem i ciekawością.

[Trener]

Rozmowami z kimś o niebo mądrzejszym ode mnie i doskonałym, empatyczną; (wraz z kotwiczeniem). Byłem po procesie szczęśliwy przez 4 lata. Teraz po 15 latach jestem w pełnej remisji z F21 nadal .
Codzienność mnie tu przywiódła znowu w samotności (wchodzę gdy mam gorsze dni). Za pierwszym zarejestrowaniem się miałem nick "joolo" w 2001r.

Z mojego doświadczenia wiem iż najlepsi terapeuci pozytywno-prowokatywni najefektywniej potrafią wyciągnąć z syfu (sesje za pieniądze). A są jeszcze skuteczniejsze metody PRAWDZIWYCH People Helper'ów (jak u mnie)

Chyba nie chcesz umierać z psychozą

[Niemamniee]

Chyba nie chcesz umierać z psychozą

To byłoby straszne doświadczenie, w moim wypadku przynajmniej.

[Niemamniee]

Rozmowami z kimś o niebo mądrzejszym ode mnie i doskonałym, empatyczną; (wraz z kotwiczeniem). Byłem po procesie szczęśliwy przez 4 lata. Teraz po 15 latach jestem w pełnej remisji z F21 nadal .
Codzienność mnie tu przywiódła znowu w samotności (wchodzę gdy mam gorsze dni). Za pierwszym zarejestrowaniem się miałem nick "joolo" w 2001r.

Z mojego doświadczenia wiem iż najlepsi terapeuci pozytywno-prowokatywni najefektywniej potrafią wyciągnąć z syfu (sesje za pieniądze). A są jeszcze skuteczniejsze metody PRAWDZIWYCH People Helper'ów (jak u mnie)

Ale co ta osoba Ci mówila? Budowala Ci nowe poczucie wartości czy jak to wyglądało mniej więcej? Może byłeś zakochany, to czasem pomaga ;p

[Trener]

Rozmowami z kimś o niebo mądrzejszym ode mnie i doskonałym, empatyczną; (wraz z kotwiczeniem). Byłem po procesie szczęśliwy przez 4 lata. Teraz po 15 latach jestem w pełnej remisji z F21 nadal .
Codzienność mnie tu przywiódła znowu w samotności (wchodzę gdy mam gorsze dni). Za pierwszym zarejestrowaniem się miałem nick "joolo" w 2001r.

Z mojego doświadczenia wiem iż najlepsi terapeuci pozytywno-prowokatywni najefektywniej potrafią wyciągnąć z syfu (sesje za pieniądze). A są jeszcze skuteczniejsze metody PRAWDZIWYCH People Helper'ów (jak u mnie)

Ale co ta osoba Ci mówila? Budowala Ci nowe poczucie wartości czy jak to wyglądało mniej więcej? Może byłeś zakochany, to czasem pomaga ;p

Miałem na nia ochotę od '09 do '18 i kochałem ją od '09 do '13. Była People Helper'em. Jest wyedukowana w psychologii interdyscyplinarnej. Lubię ją i jest zajebista ;D

[Trener]

Ale Budowala Ci nowe poczucie wartości ;p

między innymi też ;-)

[Niemamniee]

ciężko o takie istoty, ja nie mam nikogo. Z nikim nie umiem gadać więc w realu siedzę cicho.

[Trener]

jak ktoś chce remisji non stop (niemal bez cierpienia) zbierać nie wydawać hajsu i udać się do psycholożki pozytywnej ewentualnie na terapię EFT. (Ja korzystam z Life Coaching'u. Wydam wszystko na pozytywne psychologiczne stany w moim życiu!) .

[Trener]

ciężko o takie istoty, ja nie mam nikogo. Z nikim nie umiem gadać więc w realu siedzę cicho.

Tak. Dla ekstremalnie bogatych jest najlepszy specjalista w Polsce dr Grzesiak. i do niego na sesje mentoringu. otworzyłbyś się jak nie masz problemów w 'domu'. Jeden minus: bardzo drogo.

Mi się fartło i znalazłem przyjaciółkę za FREE'ko <3


Polecam też na koniec wszystkim F20 terapeutkę Marikę Druzic - sesje indywidualne online ;-) Można jej zaufać!

[Niemamniee]

Boję się psychologów i trenerów personalnych, słowa nie powiem przy nich dlatego tłumacze sobie to że są nieskuteczni w moim przypadku. SAM znajdę rozwiązanie - uwierz we mnie! ;P

[Trener]

Ja korzystam z Life Coaching'u.

Nie mam wyboru - ojciec narcyz piętrzy mi problemy na łeb

[Trener]

Boję się psychologów i trenerów personalnych, słowa nie powiem przy nich dlatego tłumacze sobie to że są nieskuteczni w moim przypadku. SAM znajdę rozwiązanie - uwierz we mnie! ;P

Też bym się bał jak miałbym dostęp tylko do takich psychologów jak Wy
Uwierz mi że zacząłbyś nawijać. Spróbuj EFT (M.D.) a najłatwiej by było Ci dostać się na psychoterapię neurolingwistyczną.

Wierzę że jak będziesz miał na celu za wszelką cenę się wyleczyć i szukał rozwiązania to osiągniesz to o czym dzisiaj tylko możesz zamarzyć .

[Trener]

(Marika Druzic);

POWODZENIA .

[Niemamniee]

dzięki.
Ps. A najgorzej jak terapeutą ma być kobieta i to jeszcze ładna - nie dziękuje.

[Trener]

dzięki.
Ps. A najgorzej jak terapeutą ma być kobieta i to jeszcze ładna - nie dziękuje.

Łukasz Zawora (kraków)
Dr Lech Dębski (W-wa)

[Trener]

dębski jest obleśny i bardzo efektywny (to psychiatra) .