Jak odstawiać leki? Podstawowe zasady

[Bright Angel]

Tutaj piszemy jak odstawiać leki przeciwpsychotyczne, aby nie zrobić sobie krzywdy lub minimalizować szkody.

Darujcie sobie, forumowi, psychotropowi naganiacze, kazania, że leki można odstawiać tylko za zgodą lekarza i że odstawianie samemu skończy się szpitalem. To wszystko już doskonale wiemy.

Po pierwsze, leki powinno odstawiać jak już funkcjonuje się normalnie, czyli praca/studia, dziewczyna etc.

Po drugie, leki przeciwpsychotyczne odstawia się stopniowo zmniejszając dawkę. Nigdy nie odstawiamy leków z wysokich dawek.

Po trzecie, należy zrezygnować ze wszystkich stymulantów, kawa, energetyki, herbata, jeżeli kogoś pobudza etc.

Dobrze jest też zrezygnować z produktów, które podnoszą dopaminę i wprowadzić takie, które ją obniżają.

Leki można odstawiać, jeżeli od dłuższego czasu funkcjonuje się na minimalnych dawkach. Bo to oznacza, że już się ich nie potrzebuje tak bardzo. Jeżeli ktoś chce odstawiać leki z wysokich dawek, nawet zgodnie z zasadami, to na 99,9% czeka go nawrót i często szpital.

[Schibi]

Nie powinno sie odstawiac leków moim zdaniem nawet jak wszystko w życiu się układa, ale to moje zdanie

[Dobro]

Bardzo dobry temat.
Pozdrawiam

[gratis]

Myć ręce po posiłku.

[Catastrophique]

Powinienes Angel wziąć odpowiedzialnośc za wszystkie osoby, które przez takie Twoje rady i podobne wylądowały w szpitalu ze zresetowanym zyciem, czesto z popełnieniem szkodliwych dla siebie i/lub innych osób czynów, zamknięte z tych powodow w zamknietych oddziałach psychiatrycznych na lata lub nawet osadzone w więzieniu. Bywają też przypadki śmiertelne.
Ty jestes czlowieku tak glupi i oderwany od rzeczywistości, ze brakuje dla Ciebie skali.

[FreshEscape]

Darujcie sobie, forumowi, psychotropowi naganiacze, kazania

Pytanie raczej powinno brzmieć "czy powinniem odstawiac leki" do póki fakty medyczne i opinie doswiadczonych ludzi określasz jako "psychotropowi naganiacze" uiwerz mi tą schizofrenie masz, i leki powinieneś brać....

[Dobro]

W sumie to nie wiem ale się wypowiem. Uważam, że to jest wolny kraj przy czym życie tu na ziemi męczy.
Ale jak ktoś zaczyna brać leki to na starcie po co zniechęcać do leczenia. Może komuś pomaga?

[FreshEscape]

Może komuś pomaga?

Czy uważasz karuna że leki Ci nie pomagają ? Co w ogóle bierzesz i w jakich dawkach ?

[Bright Angel]

Ludzie, czy Wy umiecie czytać ze zrozumieniem!!! To nie jest wątek, "czy powinno się odstawiać leki?" Tylko jak już ktoś podjął decyzję o odstawieniu leków, to mu pomóc, aby właśnie nie wylądował w szpitalu etc.
Nie było ani jednej wypowiedzi na temat!!! Ani jednej!!!
Załóżcie sobie wątek "czy powinienem odstawiać leki?" i tam się wymądrzajcie.

[Catastrophique]

Udajesz głupiego czy naprawdę nie rozumiesz?
Odstawienie leków jest równoznaczne z psychoza i szpitalem po niedługim czasie. Niewazne czy odstawiasz gdy już sie dobrze czujesz, masz normalne zycie, czy stopniowo, czy małe dawki itd. Rezygnujesz z lekow - po ptokach.
I wbij to sobie wreszcie do tej glowy.

[FreshEscape]

Załóżcie sobie wątek "czy powinienem odstawiać leki?" i tam się wymądrzajcie.

Ale po co i kto miałby założyć taki wątek ? Jedyną osobą ostawiającą leki jestes chyba Ty, skoro nikt inny sie nie udziela...

[Catastrophique]

[Jedyną osobą ostawiającą leki jestes chyba Ty, skoro nikt inny sie nie udziela...

Skądże.
Angel też grzecznie bierze leki, ale to mu nie przeszkadza udzielać rad jak te powyżej.

[Pikolo]

Powoli co jakiś czas zmniejszaj dawki i patrz jak sie czujesz. Notuj sobie swoje odczucia i przemyślenia. Odstawianie to nap 1/4 tabletki co tydzien albo miesiąc kwestia jak długo je bierzesz. Nie odstawiaj gwałtownie te leki uzależniają wiec trzeba powoli wyjsc.
Dobrze jest tez zrezygnować z alkoholu.
Nie licz na zgodę i przychylność lekarza on nie zgodzi się abys odstawil leki walnie tobie regule typu rok po pierwszym epizodzie 2 po drugim a po trzecim więzienie XD.
Mi apirazol w najmniejszej dawce 1/4 z 15mg powodował depresje a i tak lekaz mowil abym bral i ze najwyżej włączyć antydepresant. Otoczenie tez niezawsze warto informować ze sie nie bierze leków. Lekarze maja duzy autorytet wiec podważając go z miejsca skazujesz się na postrzeganie przez innych ludzi jako wariata. Możesz jak nie jestes pewien co zrobić jak ktoś pyta czy bierzesz leki a ty niewiesz czy takiej osobie mozna ufac powiedz, ze taka akurat na ciebie swietnie działają.
Leki nie ani leczenie nie daje tobie tez szansy na 100% wyleczenia. Choroba moze wrócić nawet jak bierzesz leki albo po latach pomimo leczenia według zaleceń. Lekarz nie wezmie odpowiedzialności za nawrót choroby ani za twoje życie. Nie przeżyje tez za ciebie skutków ubocznych leczenia. Natomiast kaze tobie słuchać zaleceń i weźmie za ciebie kase jak za pacjeta.
Odstawiając leki musisz tez miec świadomość, że sam decydujesz o swoim życiu i swoich decyzjach. Sam konsekwencje ponosisz za swoje czyny. Żaden lekarz nie przeżyje za ciebie życia, nie zwiąże sie w pasy nawet jak byś bral leki.
Więc nie walcz z wiatrakami jak chcesz odstawić leczenie to zrób to z głową. Nie tlumacz lekarzom tak ja napoczatku, że dlamnie to jest lepsze rozwiązanie ponieważ na lekach nie moge normalnie żyć.
Warto jest tez miec z tyłu głowy, ze jest sie chorym i że stan moze sie pogorszyć za dzien za rok za kilka lat ja miałem nawrót po 13 latach. Naszczescie jakos świadomość pomogła mi samemu skierować się do szpitala gdzie otrzymalem szybka pomoc. Lekarze mnie uspokoili silnymi lekami leki minęły zwidy ustały. Szybko wyszedłem z psychozy szpital opuściłem po 2 tygodniach ponieważ ale łaziłem za lekarzem i mu powtarzałem ze mam zone dzieci czuje się dobrze i w domu leczenie bedzie lepsze niż zamykanie mnie pod kluczem jak w więzieniu. Wiedzialem już ze mialem zwidy i ze nikt mi nie grozil, przestałem myslec o pseudoprzesladowcach i podsłuchach w telefonie. Zaczolem sie poprostu smiac z mojej choroby, pomogło myslenie a kto by chciał słuchać moich pierdul przez tel ja sam siebie nie lubie słuchać wiec współczuję temu co misi to robić XD. Leki ustały, wiec po wyjściu z szpitala, odstawiłem leki powoli przez okolo 2-3 tygodnie.
Obecnie wszystko jest ok moze kolejna remisja nienastapi a może będzie za jakos czas. Dbam o chogiene snu, staram sie jaknajmniej stresować.
Poinformowałem rodzinę, że nie wrócę do leków ale jakbycos sie działo to mają mnie bez skrupułów skierować do szpitala, guzik ratunkowy trzeba mieć.
Pamiętaj tez ze nie mozesz byc agresywny, nie mozesz tez nikomu stwarzać zagrożenia. Jezeli chcesz żyć bez leków to żeby nie zostac ubezwłasnowolnionym musisz przestrzegać pewnych zasad.
Lekarz moze tez nakłamać w papierach ze jestes taki albo owaki rozne sytulacje, spotkałem i doświadczyłem. Dlatego nie dyskutuj mow lekarzom, ze bierzesz leki kupuj receptę niech rodzina najbliższa zna prawdę a resztę lepiej zostaw. Walcząc z wiatrakami tylko się mocno poturbujesz wiatrak bedzie stal a ty będziesz miał mase niepotrzebnych siniaków.

[AcidHouse]

Odstawienie to ponowne odklejenie, zdarcie skóry niczym jaszczurka.

[Pikolo]

Ja uważam, że odstawianie to próba wyjścia po za schemat która moze ale nie musi się opłacić. Wymaga tez ogromnej świadomości brania odpowiedzialności za swoje życie i czyny. Latwiej jest słuchać autorytetu i zwalić na kogos winę niz samemu podjąć decyzję a jak nie wyjdzie miec pretensje do siebie.

[Bright Angel]

Wreszcie ktoś sensownie pisze. Aż miło się to czyta i człowiek dowie się czegoś więcej.

[Catastrophique]

[Pikolo]

Pan wesołek z góry aby nie utracić autorytetu bo przecież napisał mase postów i on jeden wie co jest najlepsze az pęka ze śmiechu. Tylko czy wie Pan ze admin tego forum założyciel kiedys otwarcie sam wypowiedział się w TV ze bierze leki doraźne. Niby za porozumieniem z lekarzem choc w to mi ciężko uwierzyć. Zastanawia mnie poprostu czy Pan wesołek widzi inne rozwiązanie po za utartym przez siebie poglądem? Przeciez jak lekarz powie lykaj Pan truciznę albo cyjanek to tez łyknę bk to lekarz co bede sie zastanawial. Słyszałeś moze jaskini Platona. To bardzo ciekawy dajacy do myślenia wykład . Od siebie dodam nie odbieraj ludziom nadzieji na normalne życie niektórzy mają szanse go doświadczyć inni moze ponownie wpadna do szpitala z psychoza. Jednym sie uda innym nie ale będzie to ich świadoma decyzja. Dr Nash w pięknym umysle tez swoja decyzje podja nie jest to postac fikcyjna. Czy jego postawę tez skrytykujesz ? Co masz z tego ze naśmiewasz się z takich osób?

[Catastrophique]

Nasmiewam sie z glupoty osob rezygnujacych z lekow mimo, ze wiedza jakie beda tego konsekwencje .

[Pikolo]

No cóż czyli uwazasz ze matematyk Nash noblista jest głupi. Spoko masz prawo do własnej opini a ja do własnej