"Do widzenia w niebie”. Likwidacja szpitala w Kobierzynie.
Moderator: moderatorzy
"Do widzenia w niebie”. Likwidacja szpitala w Kobierzynie.
"To piękne, pomagać innym...” – mówił po wojnie Alex Kroll, były dyrektor szpitala psychiatrycznego w Kobierzynie. W czasie II wojny światowej uczestniczył w „likwidacji” zakładu. Zamordowano tam ponad tysiąc osób".
https://www.dw.com/pl/do-widzenia-w-nie ... a-50412458
https://www.dw.com/pl/do-widzenia-w-nie ... a-50412458
Re: "Do widzenia w niebie”. Likwidacja szpitala w Kobierzynie.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Zbrodni ... obierzynie
http://cejsh.icm.edu.pl › cejshPDF
„Dezynfekcja”. Literatura polska wobec eksterminacji osób psychicznie chorych". Arkadiusz Morawiec
https://www.google.com/url?sa=t&source= ... jCrQ3zN2MX
Andrzej Bursa
"Likwidacja zakładu dla umysłowo chorych w Kobierzynie przez Niemców"
Nie znosi obłęd faraonów
Szaleństw ubogich pustelników
Kogucie pianie śpiew czajnika
Wizje Chrystusów i Szymonów
Miażdży brunatna gąsienica
Pustka matowych labiryntów
substancja szara nieświadoma
to są proroctwa mrocznych szynków
naftową lampą oświetlonych
Gdy rwie się jedność ich znikoma
pękają... w niewiadome nikłe
spływa w czerwony śluz zastygłe
W rogatym hełmie archaicznym
W mosiężny profil faszyzm dzwoni
Nad Kobierzynem do Skawiny
Wieczór zapala się od salwy
stosem najpiękniej urojonym
"Akcja T4 to kolejny przykład
do czego może prowadzić totalitarny system i jaki był stosunek władz III Rzeszy do osób chorych i
niepełnosprawnych. Odbywało się to z cichym przyzwoleniem niemieckiego społeczeństwa, aż do
sierpnia 1941 roku, kiedy to biskup Munster Klemens August von Galen stanowczo sprzeciwił się tzw.
„eutanazji”. Jednak nawet wówczas nie zaprzestano mordowania, choć objęto je tajemnicą".
https://www.google.com/url?sa=t&source= ... ZD5ghr6kBg
https://babinski.pl/
http://cejsh.icm.edu.pl › cejshPDF
„Dezynfekcja”. Literatura polska wobec eksterminacji osób psychicznie chorych". Arkadiusz Morawiec
https://www.google.com/url?sa=t&source= ... jCrQ3zN2MX
Andrzej Bursa
"Likwidacja zakładu dla umysłowo chorych w Kobierzynie przez Niemców"
Nie znosi obłęd faraonów
Szaleństw ubogich pustelników
Kogucie pianie śpiew czajnika
Wizje Chrystusów i Szymonów
Miażdży brunatna gąsienica
Pustka matowych labiryntów
substancja szara nieświadoma
to są proroctwa mrocznych szynków
naftową lampą oświetlonych
Gdy rwie się jedność ich znikoma
pękają... w niewiadome nikłe
spływa w czerwony śluz zastygłe
W rogatym hełmie archaicznym
W mosiężny profil faszyzm dzwoni
Nad Kobierzynem do Skawiny
Wieczór zapala się od salwy
stosem najpiękniej urojonym
"Akcja T4 to kolejny przykład
do czego może prowadzić totalitarny system i jaki był stosunek władz III Rzeszy do osób chorych i
niepełnosprawnych. Odbywało się to z cichym przyzwoleniem niemieckiego społeczeństwa, aż do
sierpnia 1941 roku, kiedy to biskup Munster Klemens August von Galen stanowczo sprzeciwił się tzw.
„eutanazji”. Jednak nawet wówczas nie zaprzestano mordowania, choć objęto je tajemnicą".
https://www.google.com/url?sa=t&source= ... ZD5ghr6kBg
https://babinski.pl/
Re: "Do widzenia w niebie”. Likwidacja szpitala w Kobierzynie.
"W czasie rządów nazistowskich w Niemczech bp von Galen krytykował zamykanie klasztorów, prześladowania Żydów oraz wprowadzaną w III Rzeszy masową eutanazję nieuleczalnie chorych i upośledzonych".(...)
Bez wątpienia von Galen uważał, że Niemcy zostały niesprawiedliwie potraktowane w wyniku Traktatu w Wersalu, który zakończył I wojnę światową. Krytycznie odnosił się również do słabości Republiki Weimarskiej.
Przyszły kardynał uważał jednak, że drogą do odbudowania silnej pozycji jego ojczyzny w Europie nie są ani ideologia narodowosocjalistyczna, ani komunizm. Obydwa światopoglądy uznawał za sprzeczne z Ewangelią i chrześcijaństwem.
Pomysły Hitlera odrzucały go szowinizmem narodowym, rasizmem oraz wyraźnym neopogaństwem. Ideologia Lenina – głoszeniem idei walki klas i postulatami zniszczenia burżuazji.
(...)
Niektórzy historycy wskazują, iż von Galen poparł atak Hitlera na ZSRR w 1941 roku. Nie jest to jednak w pełni ścisłe. Biskup z pewnością uważał panujący na Wschodzie system stalinowski za równie niebezpieczny jak nazizm. Stąd nie protestował, gdy Niemcy rozpoczęli operację „Barbarossa”.
(...)
Gdy podczas jednej z homilii, w której krytykował wpływ organizacji Hitlerjugend na młode pokolenie, jeden z obecnych w kościele członków NSDAP głośno przerwał kazanie krzycząc: „ktoś, kto sam nie ma dzieci, nie ma pojęcia o ich wychowaniu”.
Biskup od razu odpowiedział: „wypraszam sobie w moim kościele krytykę Adolfa Hitlera”. Jak wiadomo, dyktator III Rzeszy był sam bezdzietny…
(...)
Wierzył, że w jego ojczyźnie uda się zbudować normalne, demokratyczne i chrześcijańskie państwo. Von Galen zmarł w miesiąc po nominacji kardynalskiej, 22 marca 1946 roku.
Proces beatyfikacyjny hierarchy rozpoczął się stosunkowo wcześnie, bo już w dekadę po jego śmierci. Jednakże dopiero na początku XXI wieku doszło do cudu.
Zdrowie odzyskał ciężko chory chłopiec z Indonezji, który prosił w modlitwie o pośrednictwo niemieckiego kardynała. Beatyfikacji „Lwa Münsteru” dokonał papież Benedykt XVI jesienią 2005 roku".
https://pl.aleteia.org/2021/02/13/bisku ... von-galen/
No to skromnie w tym niebie po śmierci jest. Jeden chłopiec odzyskał zdrowie a miliony chorych zamordowanych w wojnach światowych czekają daremnie na cud.
Bez wątpienia von Galen uważał, że Niemcy zostały niesprawiedliwie potraktowane w wyniku Traktatu w Wersalu, który zakończył I wojnę światową. Krytycznie odnosił się również do słabości Republiki Weimarskiej.
Przyszły kardynał uważał jednak, że drogą do odbudowania silnej pozycji jego ojczyzny w Europie nie są ani ideologia narodowosocjalistyczna, ani komunizm. Obydwa światopoglądy uznawał za sprzeczne z Ewangelią i chrześcijaństwem.
Pomysły Hitlera odrzucały go szowinizmem narodowym, rasizmem oraz wyraźnym neopogaństwem. Ideologia Lenina – głoszeniem idei walki klas i postulatami zniszczenia burżuazji.
(...)
Niektórzy historycy wskazują, iż von Galen poparł atak Hitlera na ZSRR w 1941 roku. Nie jest to jednak w pełni ścisłe. Biskup z pewnością uważał panujący na Wschodzie system stalinowski za równie niebezpieczny jak nazizm. Stąd nie protestował, gdy Niemcy rozpoczęli operację „Barbarossa”.
(...)
Gdy podczas jednej z homilii, w której krytykował wpływ organizacji Hitlerjugend na młode pokolenie, jeden z obecnych w kościele członków NSDAP głośno przerwał kazanie krzycząc: „ktoś, kto sam nie ma dzieci, nie ma pojęcia o ich wychowaniu”.
Biskup od razu odpowiedział: „wypraszam sobie w moim kościele krytykę Adolfa Hitlera”. Jak wiadomo, dyktator III Rzeszy był sam bezdzietny…
(...)
Wierzył, że w jego ojczyźnie uda się zbudować normalne, demokratyczne i chrześcijańskie państwo. Von Galen zmarł w miesiąc po nominacji kardynalskiej, 22 marca 1946 roku.
Proces beatyfikacyjny hierarchy rozpoczął się stosunkowo wcześnie, bo już w dekadę po jego śmierci. Jednakże dopiero na początku XXI wieku doszło do cudu.
Zdrowie odzyskał ciężko chory chłopiec z Indonezji, który prosił w modlitwie o pośrednictwo niemieckiego kardynała. Beatyfikacji „Lwa Münsteru” dokonał papież Benedykt XVI jesienią 2005 roku".
https://pl.aleteia.org/2021/02/13/bisku ... von-galen/
No to skromnie w tym niebie po śmierci jest. Jeden chłopiec odzyskał zdrowie a miliony chorych zamordowanych w wojnach światowych czekają daremnie na cud.
Re: "Do widzenia w niebie”. Likwidacja szpitala w Kobierzynie.
W Świeciu też zniszczono ponad tysiąc chorych ludzi.
https://dzieje.pl/aktualnosci/hitlerowc ... -w-swieciu
https://dzieje.pl/aktualnosci/hitlerowc ... -w-swieciu
Re: "Do widzenia w niebie”. Likwidacja szpitala w Kobierzynie.
Istota Wyższa też nic sobie nie robi ze śmiertelności istot niższych. Wracają do prochu ziemi i krążą dalej w obiegu materii i energii.
Nie daj Boże nie być Istotą Najwyższą
Nie daj Boże nie być Istotą Najwyższą
Re: "Do widzenia w niebie”. Likwidacja szpitala w Kobierzynie.
https://www.polskieradio.pl/39/156/Arty ... tych-zycia
Duży wpływ miała eugenika. Jeszcze ludzka nauka nie znała tajemnicy genów i dziedziczenia, kodu DNA, biologii molekularnej, ledwo Darwin zaczynał tworzyć swoje prymitywne teorie pochodzenia postaci organizmów.
A co z tym wspólnego miała pewna kobieta od planowania rodzin?
"Od 1917 roku rozpoczęła wydawanie pisma „The Birth Control Review”, pozostała jego redaktorką naczelną do 1928 roku[9]. Czasopismo promowało eugenikę[10]. Rozróżniano eugenikę negatywną, która postulowała sterylizację imigrantów, osób niepełnosprawnych, biednych, chorych psychicznie od eugeniki pozytywnej, która postulowała zachęcanie zdrowych i bogatych do posiadania wielu dzieci[10]. Sanger popierała niektóre postulaty eugeniki negatywnej, istnieje jednak w literaturze dyskusja co do tego, na ile zgadzała się z wszystkimi założeniami ruchu eugenicznego[11].
(...)
W 1922 roku Sanger wydała książkę pt. „Pivot of Civilisation”. Dowodziła w niej, że problemy cywilizacji mogą zostać rozwiązane poprzez ograniczenie wielkości rodzin[13]. Twierdziła, że wysoka rozrodczość osób ubogich generuje koszty dla państwa i dla instytucji charytatywnych[14]. Dzieliła społeczeństwo na 3 warstwy - bogatych, którzy stosowali środki antykoncepcyjne, inteligentych i odpowiedzialnych, którzy również je stosowali i nieodpowiedzialnych, zwłaszcza biednych, którzy nie stosowali antykoncepcji, posiadali wiele dzieci i byli zmuszeni polegać na pomocy państwa i instytucji charytatywnych[14]".
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Margaret_Sanger
"Od 1920 techniki eugeniczne w USA wspierała także organizacja American Birth Control League założona przez działaczkę na rzecz planowania rodziny Margaret Sanger. W 1922 Sanger wydała książkę pt. Pivot of Civilization, w której m.in. krytykowała dobroczynność i akcje charytatywne jako „sentymentalne i patriarchalne” oraz postulowała konieczność pilnej „segregacji i sterylizacji” kobiet należących do „klasy debili” przed osiągnięciem wieku rozrodczego[8]. W kolejnych publikacjach zwalczała rodziny wielodzietne[9]".
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Eugenika
Tak to wygląda jak naiwni ludzie próbują zaprowadzić dobro powszechne.
Błądzą od wieków i umierają w końcu w oparach zła.
Zaczynam doceniać politykę zabraniającą aborcji i eutanazji i uważającą życie ludzkie za najważniejszą wartość.
Duży wpływ miała eugenika. Jeszcze ludzka nauka nie znała tajemnicy genów i dziedziczenia, kodu DNA, biologii molekularnej, ledwo Darwin zaczynał tworzyć swoje prymitywne teorie pochodzenia postaci organizmów.
A co z tym wspólnego miała pewna kobieta od planowania rodzin?
"Od 1917 roku rozpoczęła wydawanie pisma „The Birth Control Review”, pozostała jego redaktorką naczelną do 1928 roku[9]. Czasopismo promowało eugenikę[10]. Rozróżniano eugenikę negatywną, która postulowała sterylizację imigrantów, osób niepełnosprawnych, biednych, chorych psychicznie od eugeniki pozytywnej, która postulowała zachęcanie zdrowych i bogatych do posiadania wielu dzieci[10]. Sanger popierała niektóre postulaty eugeniki negatywnej, istnieje jednak w literaturze dyskusja co do tego, na ile zgadzała się z wszystkimi założeniami ruchu eugenicznego[11].
(...)
W 1922 roku Sanger wydała książkę pt. „Pivot of Civilisation”. Dowodziła w niej, że problemy cywilizacji mogą zostać rozwiązane poprzez ograniczenie wielkości rodzin[13]. Twierdziła, że wysoka rozrodczość osób ubogich generuje koszty dla państwa i dla instytucji charytatywnych[14]. Dzieliła społeczeństwo na 3 warstwy - bogatych, którzy stosowali środki antykoncepcyjne, inteligentych i odpowiedzialnych, którzy również je stosowali i nieodpowiedzialnych, zwłaszcza biednych, którzy nie stosowali antykoncepcji, posiadali wiele dzieci i byli zmuszeni polegać na pomocy państwa i instytucji charytatywnych[14]".
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Margaret_Sanger
"Od 1920 techniki eugeniczne w USA wspierała także organizacja American Birth Control League założona przez działaczkę na rzecz planowania rodziny Margaret Sanger. W 1922 Sanger wydała książkę pt. Pivot of Civilization, w której m.in. krytykowała dobroczynność i akcje charytatywne jako „sentymentalne i patriarchalne” oraz postulowała konieczność pilnej „segregacji i sterylizacji” kobiet należących do „klasy debili” przed osiągnięciem wieku rozrodczego[8]. W kolejnych publikacjach zwalczała rodziny wielodzietne[9]".
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Eugenika
Tak to wygląda jak naiwni ludzie próbują zaprowadzić dobro powszechne.
Błądzą od wieków i umierają w końcu w oparach zła.
Zaczynam doceniać politykę zabraniającą aborcji i eutanazji i uważającą życie ludzkie za najważniejszą wartość.
Re: "Do widzenia w niebie”. Likwidacja szpitala w Kobierzynie.
Dopiero do mnie dotarło, że przecież wtedy nikt z chorych nie był bezpieczny, likwidowano ludzi masowo i skrupulatnie.
Przecież oni by mi też wtedy zabili największą miłość mojego dotychczasowego życia, tę kobietę!
Przerwane młode, piekne życie, koniec i tyle. Marzenia i rozterki zakochania, złamego serca i inne takie, a tu nagle nie byłoby już do kogo.
Na zmarnowanie, daremne życie niewarte życia?
Tego to już bym im nie darował!
Ile takich istot zniszczono wtedy z ich losami, marzeniami, powiązaniami z rodziną i bliskimi.
Zresztą też parę znajomych osób z tego forum też byłoby szkoda. Tak przerywać im młodość i życie, niepowtarzalne piękno i cenne dusze...
Przecież oni by mi też wtedy zabili największą miłość mojego dotychczasowego życia, tę kobietę!
Przerwane młode, piekne życie, koniec i tyle. Marzenia i rozterki zakochania, złamego serca i inne takie, a tu nagle nie byłoby już do kogo.
Na zmarnowanie, daremne życie niewarte życia?
Tego to już bym im nie darował!
Ile takich istot zniszczono wtedy z ich losami, marzeniami, powiązaniami z rodziną i bliskimi.
Zresztą też parę znajomych osób z tego forum też byłoby szkoda. Tak przerywać im młodość i życie, niepowtarzalne piękno i cenne dusze...