schizofrenia jako kontrakt na choroby
Moderator: moderatorzy
schizofrenia jako kontrakt na choroby
Moim zdaniem jak wyżej.
Wiele jest chorób współistniejących ze schizofrenią, leczy się jak ma się kasę, a jak nie to na chorobę lekową się powoli umiera.
Istny kontrakt na choroby.
współistniejące choroby to np.:
1. cukrzyca
2. choroby serca
3. rak
4. niewydolność nerek
5. rak jelita.. grubego/cienkiego
6. niewydolność wątroby
Jakby niebyło poddając się leczeniu na schizofrenię, leków - już w samych ulotkach pisze o konsekwencjach/ możliwych chorobach.
Po prostu 'ufać' lekarzom bo oni chcą zarobić tylko że mi nie dadzą zarobić - czyli mam umierać.
Ot kontrakt na choroby; ktoś jest klientem co sprzedaje pacjenta w chorobę.!!.
I czy warto w takim razie się zaleczać to co wywołuje schizofrenia??, bo zawsze można zwiększyć/ zmniejszyć dawkę leków czy tez pseudo leków.
Uważam że leki na schizofrenię to leki na to żeby być chorym.!.
Wiele jest chorób współistniejących ze schizofrenią, leczy się jak ma się kasę, a jak nie to na chorobę lekową się powoli umiera.
Istny kontrakt na choroby.
współistniejące choroby to np.:
1. cukrzyca
2. choroby serca
3. rak
4. niewydolność nerek
5. rak jelita.. grubego/cienkiego
6. niewydolność wątroby
Jakby niebyło poddając się leczeniu na schizofrenię, leków - już w samych ulotkach pisze o konsekwencjach/ możliwych chorobach.
Po prostu 'ufać' lekarzom bo oni chcą zarobić tylko że mi nie dadzą zarobić - czyli mam umierać.
Ot kontrakt na choroby; ktoś jest klientem co sprzedaje pacjenta w chorobę.!!.
I czy warto w takim razie się zaleczać to co wywołuje schizofrenia??, bo zawsze można zwiększyć/ zmniejszyć dawkę leków czy tez pseudo leków.
Uważam że leki na schizofrenię to leki na to żeby być chorym.!.
Re: schizofrenia jako kontrakt na choroby
Jeśli dostaję omamy, czyli w prosty sposób zwidy to nie mam innego sposobu, jak tylko zażywać leki zmniejszające te objawy. Ani zioła, ani modlitwa tu nie pomogą. Inni są zdrowi. Pracują i nie są na rencie. Mają rodziny. A ja nie mogę pracować. A ja jak ten Łazarz pod pałacem bogacza, leże i proszę o wsparcie swoich bogatych braci. Nic więcej. Mogę tylko zajać się prostymi obowiązkami w gospodarstwie malutkim i trochę w domu też. i tyle i aż tyle.
Re: schizofrenia jako kontrakt na choroby
einsam:
ale zwidy jako taka fatamorgana??? - to może efekt złego odżywiania albo złej wody - nieczystej, czy też za mało wody pijesz.
ja wiem że niektórzy mają 'wizje ' ale to najczęściej szamani co się celowo odurzają środkami psychoaktywnymi.
Albo za mało wody a za dużo zmartwień.!!.
ale zwidy jako taka fatamorgana??? - to może efekt złego odżywiania albo złej wody - nieczystej, czy też za mało wody pijesz.
ja wiem że niektórzy mają 'wizje ' ale to najczęściej szamani co się celowo odurzają środkami psychoaktywnymi.
Albo za mało wody a za dużo zmartwień.!!.
Re: schizofrenia jako kontrakt na choroby
Mi dano przed maturą diagnozę o dysleksji.
Przy badaniu kazano zapamiętać tekst i przepisać go słowami które zapamiętałam a tych które nie potrafiłam prawidłowo napisać zastąpić prostszymi odpowiednikami. Z góry mi powiedziano że mam zastąpić wyraz ortograficzny by błędów nie robić.
No i Zdania po zdaniu zapamiętywałam a to co nie pamiętałam zastępowałam bliskoznacznymi wyrazami.
Patrz jaki fortel ze strony psycholożki, bo niedługo potem dostałam diagnozę schizofrenii. (że właśnie mam zwidy (chyba wyrazowe), a ja po prostu miałam słabą pamięć). A i dużo czasu spędzałam przy słownikach, bo głupia ja, zamiast używać komputera do pisania wypracowań używałam słowników i słowników wyrazów obcych/bliskoznacznych - w książkach. xP
Przy badaniu kazano zapamiętać tekst i przepisać go słowami które zapamiętałam a tych które nie potrafiłam prawidłowo napisać zastąpić prostszymi odpowiednikami. Z góry mi powiedziano że mam zastąpić wyraz ortograficzny by błędów nie robić.
No i Zdania po zdaniu zapamiętywałam a to co nie pamiętałam zastępowałam bliskoznacznymi wyrazami.
Patrz jaki fortel ze strony psycholożki, bo niedługo potem dostałam diagnozę schizofrenii. (że właśnie mam zwidy (chyba wyrazowe), a ja po prostu miałam słabą pamięć). A i dużo czasu spędzałam przy słownikach, bo głupia ja, zamiast używać komputera do pisania wypracowań używałam słowników i słowników wyrazów obcych/bliskoznacznych - w książkach. xP
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7367
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: schizofrenia jako kontrakt na choroby
Każda choroba psychiczna wiąże się z jakaś chorobą somatyczną.
Głównie przez zażywanie leków psychotropowych, złym odżywianiu się, braku sportu czy też predyspozycji do np ; cukrzycy.
Według mnie lepiej brać leki i choć "trochę" dbać o nasze zdrowie fizyczne.
Głównie przez zażywanie leków psychotropowych, złym odżywianiu się, braku sportu czy też predyspozycji do np ; cukrzycy.
Według mnie lepiej brać leki i choć "trochę" dbać o nasze zdrowie fizyczne.

Re: schizofrenia jako kontrakt na choroby
Inaczej widocznie nie mozna