Czy macie kolegów?

relacje rodzinne i ogólnie interpersonalne

Moderator: moderatorzy

Invis04
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: ndz mar 13, 2022 5:05 am
płeć: mężczyzna

Czy macie kolegów?

Post autor: Invis04 »

Komu zdarzyło się potracić znajomych i spalić mosty w wyniku ataku psychozy? Czy udało się odzyskać chociaż część znajomości czy też zmagacie się z problemem że jak ludzie słyszą że leczycie się u psychiatry to mają was za wariatów i nie chcą się z wami zadawać?
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5432
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 11:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Bright Angel »

Miałem dość dużo znajomych i zerwałem z nimi kontakt. Ale mam nowych z naszej branży i tak jest lepiej chyba.
Najfajniejszych ludzi to spotkałem właśnie w szpitalach psychiatrycznych :)
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Catastrophique »

Bardzo dużo. I wśród zdrowych i chorych.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 9:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Jaskolka »

też, mnóstwo
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Chad
bywalec
Posty: 445
Rejestracja: ndz lut 13, 2022 10:03 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: oblivion

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Chad »

Nikogo . Nie umiem zaufac nikomu ani nikt nie ufa mi , nie jestem lubiany, ostatnio ogrzebalem wszystko. Probuje online , ale to jak wisiec pomiedzy zywymi a zmarlymi . Chcialbym byc anonimowy.
Ostatnio zmieniony ndz mar 13, 2022 8:20 pm przez Chad, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4700
Rejestracja: ndz cze 29, 2014 12:34 am

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: unreal »

Wszystkie przyjaźnie zerwałam w czasie choroby. I nie żałuję tego, wcale nie próbowałam tego naprawiać.
Obecnie moje znajomości (no właśnie, to są znajomości tylko) zawarłam w psychiatrykach.
Nie są jakieś szczególnie głębokie, bo nie zwierzam się, raczej jestem słuchaczem.
Jeśli któraś z tych osób ma potrzebę zadzwonić do mnie to ok, jesli nie, to też ok.
LaDopamina
meehoo
zaufany użytkownik
Posty: 4655
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 3:55 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: meehoo »

nie mam nikogo, poza jednym kolega z dawien dawna, z ktorym pisze przez internet raz na pół roku pare slow.
nie jest mi z tym źle
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Catastrophique »

Z pewnością jesteś bardzo szczęśliwy. Samotność daje tyle radości.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Chad
bywalec
Posty: 445
Rejestracja: ndz lut 13, 2022 10:03 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: oblivion

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Chad »

A na ile masz pewnosc ze twoi sa prawdziwi?
meehoo
zaufany użytkownik
Posty: 4655
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 3:55 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: meehoo »

nie czuje samotnosci, bo nie moge jej czuc :-)
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 6560
Rejestracja: śr lut 06, 2013 8:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: amigo »

Mam znajomych z internetu. Oraz z oddziału dziennego.
Zdrowych mogę wyliczyć na palcach jednej ręki.
(Nie chcą ze mną utrzymywać kontaktu a ja nie będę się narzucał i prosił żeby że mną gadali).
Chad
bywalec
Posty: 445
Rejestracja: ndz lut 13, 2022 10:03 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: oblivion

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Chad »

Moi mi szkodzili tzn wykorzystywali moja slabosc do mowienia o sobie , nie wszyscy, dlatego nie mam potrzeby utrzymywac tych znajomosci z innymi sam zerwalem kontakt
Ostatnio zmieniony pn mar 14, 2022 10:12 am przez Chad, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Catastrophique »

Chad pisze: ndz mar 13, 2022 9:42 pm A na ile masz pewnosc ze twoi sa prawdziwi?
A jacy? Wyimaginowani?
Nie jestem oderwany od rzeczywistości i daje sobie rade z choroba.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Chad
bywalec
Posty: 445
Rejestracja: ndz lut 13, 2022 10:03 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: oblivion

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Chad »

Nie chce cie obmawiac , ani oczerniac , ale niektorymi twoimi postami jak z upornem maniaka probujesz cos udowodnic reszcie a moze i ukryc cos niewygodnego , to jednak moje subiektywne odczucie dodatkowo zaburzone w postrzeganiu choroba
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 8:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Catastrophique »

Tak, rozumiem, ze trudno Ci pojac i uwierzyc, ze ktos radzi sobie z choroba calkiem niezle i nie postawił na sobie krzyżyka, ale to nie moj problem.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
Saardukar
bywalec
Posty: 36
Rejestracja: ndz gru 29, 2019 3:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Saardukar »

U mnie raczej standard - na żywo jeden dobry kolega, znajoma para i kilku znajomych których widzę od dzwona. Z neta bardzo dobry kolega z którym znamy się kupę lat i paru takich znajomych od grania.
Chad
bywalec
Posty: 445
Rejestracja: ndz lut 13, 2022 10:03 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: oblivion

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Chad »

Jak powiedzialem to tylko moje subiektywne odczucie ktore nie musi miec nic wspolnego z rzeczywistoscia
Awatar użytkownika
Jaskolka
zaufany użytkownik
Posty: 922
Rejestracja: śr gru 15, 2021 9:06 am
Lokalizacja: lubelskie

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Jaskolka »

Chad pisze: ndz mar 13, 2022 12:45 pm Nikogo . Nie umiem zaufac nikomu ani nikt nie ufa mi , nie jestem lubiany, ostatnio ogrzebalem wszystko. Probuje online , ale to jak wisiec pomiedzy zywymi a zmarlymi . Chcialbym byc anonimowy.
Myśle, że to co tu wszyscy napisali to tak jak pięknie napisał Chad.
Brak zaufania.
Umiejętność zaufania ale aby nie być wykorzystanym również stawianie granicy. Takiej że chcę odpocząć, nie mam siły rozmawiać czy się spotkać, Chcę spędzić czas z rodziną,. Jestem zmęczona długim słuchaniem, czy długą rozmową. Ja taką granicę stawiam.
Ale najpierw nauczyłam się ufać,

A na pytanie z pierwszego postu odpowiem, że w wyniku psychozy nie potraciłam znajomych bo ich nie miałam. to było 10 lat temu. Od tamtej pory zdobywam powolutku dobrych znajomych. Pierwszych troje mam jak po psychozie grałam dużo w grę internetową i tam sie poznaliśmy. Potem coraz ich więcej było. Cenię sobie ludzi , bo do szczęścia potrzebni są ludzie.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
Awatar użytkownika
Schibi
zaufany użytkownik
Posty: 1367
Rejestracja: śr lip 05, 2017 5:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Schibi »

Znajomych mam mało ale mam duża rodzine plus partnerkę i to mi wystarcza.
Awatar użytkownika
Chłopiec Papuśny
zaufany użytkownik
Posty: 2131
Rejestracja: pn kwie 18, 2016 11:36 am
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 46660127
Lokalizacja: Kiełczów

Re: Czy macie kolegów?

Post autor: Chłopiec Papuśny »

Koleżanki i kolegów posiadam. Choroba zrobiła odsiew, zostali ci co byłem ich prawdziwym kolega, mimo choroby nie zostawili mnie.

Wróć do „rodzina i otoczenie”