Pigułka Szczęścia

Seronil, Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
randy
bywalec
Posty: 80
Rejestracja: pt kwie 07, 2006 12:23 pm

Pigułka Szczęścia

Post autor: randy »

Prozac
Czyli fluoksetyna lub fluoxetin...ktoś bierze?
Potęguje sprawnosc dzialania ale UWAGA!!!
W DEPRESJI RYZYKO SAMOBÓJSTW JEST DUŻE JEŚLI NIE BARDZO DUŻE
Biore bo działa mocno antydepresyjnie po długim CZASIE, ale JeDnAk.
Różne dawki 5 i 10mg
Myśle że temat się przyda choc jest on popularny, ale nie tutaj.
Może ktoś chce o coś zapytac.
Mnie pomaga...
Pozdrowienia

Randy
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

Brałem, przeżyłem, wręcz to z samobójstwem nigdy nie przyszłoby mi do głowy, gdyby tu nie przyczytał.
Miałem suchość w gardle, spadek potencji. Jakoś trudno mi stwierdzić czy byłem szczęśliwszy, czy nie.
Awatar użytkownika
demeter
zaufany użytkownik
Posty: 555
Rejestracja: śr lis 22, 2006 8:06 pm
Lokalizacja: PŁOCK

Post autor: demeter »

Biorę Seronil - 20 mg. To inna postać fluoksetyny. Nastrój cudowny, po trzech latach bez uzależnienia (nie trzeba zwiększać dawki). Napędzacz. Antydepresant. Jestem za, ale nie wiem jak działa przy schizofrenii. Otarłam się o informacje, że nie można podawać przy próbach samobójczych - "zachęca" do działania.
Demeter
Awatar użytkownika
traktorek
zaufany użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 3:15 pm
Lokalizacja: Kraków/ Szczecin

Post autor: traktorek »

Z kolei u mnie jedynym skutkiem brania seronilu była senność. Poprawienie nastroju: brak
Lecz przecież...
mogłam być kimś dużo mniej szczęśliwym
hodowanym na futro
na świateczny stół
czymś co pływa pod szkiełkiem
drzewem uwięzłym w ziemi do którego zbliża się pożar
Awatar użytkownika
anka20
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: wt sie 28, 2007 3:55 pm

Post autor: anka20 »

Biore seronil drugi tydazien w dace po 20mg .Momentami jest lepiej ale i tak czasem mam doly.biore razem z olanzapina.podobno takie polaczenie lepiej dziala na depresje,ale z autopsji wiem ze tak nie jest.
"czy jeszcz kiedys powtorzy sie co zdarzylo sie nam...?"
luckyluke
zaufany użytkownik
Posty: 187
Rejestracja: czw gru 13, 2007 5:22 pm

Post autor: luckyluke »

O w końcu sie odezwała Anka! Z tego co pamiętam miałaś sie wykruszyc przed sylwestrem. Jak sie teraz czujesz?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
anka20
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: wt sie 28, 2007 3:55 pm

Post autor: anka20 »

biore zalaste 10mg,nie mam zadnych objawow,mam chlopaka(wzial mnie na sile):))) ale libido nie mam:(i w tym problem.I jeszcze w tym ze nie mam mojej ukochanej wrazliwosci przez leki.
"czy jeszcz kiedys powtorzy sie co zdarzylo sie nam...?"
luckyluke
zaufany użytkownik
Posty: 187
Rejestracja: czw gru 13, 2007 5:22 pm

Post autor: luckyluke »

Biore ten lek w dawce 20 mg na dzień. Czuje się po nim dobrze, przestałem sie budzic z sajgonem w głowie i mroczno-burzliwym nastrojem. Tylko, że ostatni zauważyłem, że coraz krócej sypiam, albo często się budze. Też tak macie?
Awatar użytkownika
randy
bywalec
Posty: 80
Rejestracja: pt kwie 07, 2006 12:23 pm

No to Pozytyw

Post autor: randy »

Są leki lepsze i gorsze oraz odpowiednie i nieodpowiednie, a lekarz nie jest jasnowidzem, więc czasami trzeba zaryzykowac...co nam innego zostało.Ryzykowne zachowania to jest to co napędza, ale jest niebezpieczne, bo duża szansa przegranej, czyli jak w ruletce...ale nie rosyjskiej bo tam szansa jest jeszcze mniejsza, PODOBNO :)
mocno_owocowy
bywalec
Posty: 110
Rejestracja: pn sty 14, 2008 10:24 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: inny wszechświat
Kontakt:

Post autor: mocno_owocowy »

lipa
Ostatnio zmieniony ndz kwie 10, 2011 9:33 pm przez mocno_owocowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jeremi
zaufany użytkownik
Posty: 647
Rejestracja: sob gru 08, 2007 6:56 pm

Post autor: jeremi »

ja biorę od ponad tygodnia 10mg seronilu.. póki co nie czuję jakiejś zmiany. może potrzeba jeszcze trochę czasu. no a do tego 5mg zolaxy..

i tak nie czuję żadnej różnicy. dalej jestem do niczego, bleh.

jeśli to rzeczywiście zwiększa ryzyko samobójstwa to w sumie.. dobrze dla mnie.. może w końcu mi się to uda. heh.
Awatar użytkownika
_ragazza
zaufany użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: śr kwie 30, 2008 1:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: _ragazza »

jeremi pisze: i tak nie czuję żadnej różnicy. dalej jestem do niczego, bleh.
W sumie ja nie biorąc niczego też tak mam chwilowo. Trochę to nie pasuję do tematu, do czegokolwiek, ale jak już tu jestem to sobie ponarzekam, że wszystko jest bez sensu, do bani i w ogóle i jutro wrócę mam nadzieję do normalnej dyspozycji, bo normalnie mnie cholera trafia jak jest tak nijak :?
podhaj
zarejestrowany użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: sob paź 04, 2008 5:30 pm

Re: Pigułka Szczęścia

Post autor: podhaj »

solian
Ja biore solian i nie moge stwierdzić , czy ten lek w ogóle działa. Chętnie dowiem się jaka jest teraz cena prozacu?
Awatar użytkownika
jeremi
zaufany użytkownik
Posty: 647
Rejestracja: sob gru 08, 2007 6:56 pm

Re: Pigułka Szczęścia

Post autor: jeremi »

nie jest taki drogi ;)

ja po kilku miesiącach mogę stwierdzić, że prozac działa. serio. cieszę się, że została mi ta 'pigułka' zapisana i mogę moją farmakoterapię sprowadzić głównie do przyjmowania tego leku. jestem zadowolony :)
haker76
zaufany użytkownik
Posty: 83
Rejestracja: wt lip 11, 2006 11:55 am

Re: Pigułka Szczęścia

Post autor: haker76 »

Seronil biorę 6 lat.Polecam-dobry antydepresant,poprawia nastrój i nie uzależnia
Awatar użytkownika
zjawa
zaufany użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: ndz lip 26, 2009 6:22 pm
Lokalizacja: dolnyśląsk

Re: Pigułka Szczęścia

Post autor: zjawa »

ja bralam 20 mg Andepinu a pozniej 10 mg Fluoksetyny.oba leki to to samo co slynny Prozak,taka sama substancja czynna.
być może zdąże ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią...
Awatar użytkownika
Marla
zaufany użytkownik
Posty: 242
Rejestracja: wt cze 01, 2010 11:14 am
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: Pigułka Szczęścia

Post autor: Marla »

Brałam pod postacią Salipaxu.
Mi tam szczęścia te pigułki nie dawały. Za to wystąpił u mnie zanik łaknienia i w konsekwencji anoreksja.
Awatar użytkownika
yvette 26
zaufany użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: czw mar 11, 2010 10:56 pm

Re: Pigułka Szczęścia

Post autor: yvette 26 »

na mnie seronil dorze dzialal
...i znowu sie pogubilam...
Awatar użytkownika
zjawa
zaufany użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: ndz lip 26, 2009 6:22 pm
Lokalizacja: dolnyśląsk

Re: Pigułka Szczęścia

Post autor: zjawa »

Marla ja tez strasznie spadalam na wadze przy lekach ktorych substancja czynna byla Fluoksetynka :D
być może zdąże ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią...
Awatar użytkownika
Constantius
zaufany użytkownik
Posty: 411
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 9:38 pm

Re: Pigułka Szczęścia

Post autor: Constantius »

Prosze nie nazywać tego pigułka szczęścia. To jest zwyczajny lek przeciwdepresyjny. Ta pigułka szczęścia to jest od tego ze nazwy Prozac jakiś wykonawca już nie pamiętam kto użył w piosence i śpiewał ze to pigułka szczęścia a potem wszyscy nie związani z tematem powtarzali taką bzdurę.....
Musi być ktoś kogo nie znam, a kto zawładnął mna, moim życiem, śmiercią, tą kartką
ODPOWIEDZ

Wróć do „prozac”