Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Moderator: moderatorzy
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: śr mar 09, 2022 11:40 pm
- płeć: mężczyzna
Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Hej. Nazywam sie Marcin. Choruję na schizofrenie od roku 2007. W roku 2014 wyjechalem z żoną oraz bardzo małymi dziećmi do Wielkiej Brytani. Niestety relacje z już byłą żoną bardzo sie zepsuły... nastąpiło rozstanie a dzieci trafiły do rodziny zastępczej. W roku 2021 jak jeszcze byłem w UK poznałem kobietę... wydawała się bardzo fajna... śliczna moim zdaniem... w każdym razie jakoś po dwóch miesiącach zacząłem jej wysyłać pieniądze... (a to na coś... a to trudna sytuacja... a to na tamto lub jeszcze na coś innego) w każdym razie od lutego 2021 do stycznia 2022 wyszło ponad 10.000zł łącznie... Wróciłem do Polski bo miałem dość życia w UK. Wróciłem w grudniu 2021, i pojawiły się problemy z pracą... Niestety nie miałem już tyle kasy żeby jej wysyłać, i zaczęły sie kłótnie i spory... Wczoraj sie rozstaliśmy. Zarzuciła mi że jestem niezaradny życiowo i potrzebuję opiekunki a nie partnerki... Powiedzcie mi... jak sądzicie co mam o tym myśleć... przez ponad rok czasu byłem sam w UK, przyjmowałem leki regularnie żeby prowadzić normalne życie... zapiepszalem nadgodziny żeby odłożyc na wakacje z tą kobietą... wysyłałem jej regularnie pieniadzę (nie małe kwoty) a ona mi teraz mówi że ją oszukałem bo jej nie powiedziałem na samym początku że jestem niezaradny życiowo, że ona potrzebuje faceta a nie dziecka... jak to jest słuchajcie ? co mam o tym myśleć ? z jednej strony lecze sie na schizo... radzę sobie w życiu... pracowałem w UK czasami nawet 7 dni w tygodni po 12h... wysyłałem jej kase... odłozyłem ponad 6k na wakacje które prawie w całości sponsorowałem... a teraz jak mi sie pogorszyła sytuacja materialna bo wróciłem do Polski... to nagle jestem nieudacznikiem i nie zaradny życiowo... i potrzebuje opiekunki bo jestem niedojrzały... Co o tym myślicie ??? Pozdrawiam.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 922
- Rejestracja: śr gru 15, 2021 9:06 am
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Pokazała na czym jej tak naprawdę zależy.
Gdzie są te wszystkie dziewczęta , które kochałem ??? (metafora)
Kochałeś/kochasz tylko wyobrażenie, przyzwyczaiłeś ją do nieobecności zaspokajanej pieniędzmi to teraz ona się dziwi że ma Ciebie a nie pieniądze,
Prawda ? Nie dziw się, myślę, że potrzebujecie czasu aby się dogadać i zostać albo rozstać.
Gdzie są te wszystkie dziewczęta , które kochałem ??? (metafora)
Kochałeś/kochasz tylko wyobrażenie, przyzwyczaiłeś ją do nieobecności zaspokajanej pieniędzmi to teraz ona się dziwi że ma Ciebie a nie pieniądze,
Prawda ? Nie dziw się, myślę, że potrzebujecie czasu aby się dogadać i zostać albo rozstać.
Szeptem pisane do mojego ucha : Słowo Boże
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5426
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 11:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
To nie był związek tylko sponsoring.
Ostatnio zmieniony czw mar 10, 2022 1:12 pm przez Bright Angel, łącznie zmieniany 1 raz.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5426
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 11:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Jak mogłeś pozwolić, aby dzieci trafiły do rodziny zstępczej? To jest do nich niewyobrażalna tragedia. Dramat już do końca życia.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
-
- bywalec
- Posty: 39
- Rejestracja: sob lut 05, 2022 4:05 am
- płeć: mężczyzna
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Patologia.Szkoda gadać.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 217
- Rejestracja: pt lut 17, 2017 2:14 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Zapomnij o niej , bo to zwykła ........ i tu sobie dopisz jakiś epitet.
Szkoda tylko tych dzieci i Ciebie.
Szkoda tylko tych dzieci i Ciebie.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1367
- Rejestracja: śr lip 05, 2017 5:20 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
O tej kobiecie zapomnij bo to zwykla ... a walcz o dzieci.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 326
- Rejestracja: śr lip 08, 2020 11:47 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Dzisiaj głównie dla kobit liczą się pieniądze chociaż są wyjątki. W psychiatrykach pamiętam, jak wysyłały swoich męży do szpitala, aby mieli rentę.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 26682
- Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
A co z żonką?mzmartin83 pisze: ↑śr mar 09, 2022 11:55 pm Niestety relacje z już byłą żoną bardzo sie zepsuły... nastąpiło rozstanie a dzieci trafiły do rodziny zastępczej.
Dlaczego dzieci nie są z nią?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 26682
- Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Mzmartin83 działaj spokojnie i nie daj się sprowokować. Nie szukaj potwierdzenia swojej wartości u tej dziewczyny. Ile sobie wyciągniesz w życiu i pracy to wyciągniesz.
A kobietom ani grosza.
A kobietom ani grosza.
-
- bywalec
- Posty: 1839
- Rejestracja: czw lis 14, 2019 10:45 pm
- Status: Stara szkoła
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Genewa
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
i ty jesteś mężczyzną, że 10 marca mówisz tak o kobiecie, która miała święto 2 dni wcześniej ?
Jesteś zwyczajnym cosiem i nic ponad tym.
Jesteś zwyczajnym cosiem i nic ponad tym.
-
- bywalec
- Posty: 481
- Rejestracja: ndz sty 09, 2022 1:28 am
Re: Rozstanie z dziewczyną... prośba o poradę...
Jeśli dzieci trafiły do rodziny zastępczej nie znaczy że można od tak sie przestać nimi interesować.
Można wysyłać paczki można poprosić o możliwość widzenia się z nimi co jakiś czas.
Rozumiem że czasami sytuacja opieki nad dziećmi przerasta i to nie tylko finansowo ale i mentalnie, nijako trzeba podejmować próby odpowiedzialności.
Jeśli chodzi o kobietę to w necie pełno naciągaczek trzeba znać realia.
Można wysyłać paczki można poprosić o możliwość widzenia się z nimi co jakiś czas.
Rozumiem że czasami sytuacja opieki nad dziećmi przerasta i to nie tylko finansowo ale i mentalnie, nijako trzeba podejmować próby odpowiedzialności.
Jeśli chodzi o kobietę to w necie pełno naciągaczek trzeba znać realia.