Witam

[Nowak92]

Cześć wszystkim Od 5 miesięcy leczę się psychiatrycznie. Moje problemy zaczęły się od przykrej sytuacji życiowej w ramach której prawdopodobnie przyjąłem tabletke gwałtu. Przez 3 miesiące miałem silne lęki, urojenia i ogromne stany depresyjne. Pewnego dnia poczułem straszne grzanie głowy i moje emocje kompletnie zaniknęły. Pojawiła się okropna pustka, brak emocji oraz brak jakichkolwiek uczuć. Trafiłem do szpitala gdzie po miesiącu leczenia ustabilizowano mój stan zdrowia oraz zdiagnozowano zaburzenia osobowości mieszane (nie było odniesienia do zaburzeń schizoafektywnych itp) Aktualnie biorę rano Pram 20mg oraz Kwetaplex 100 mg. Towarzyszą mi wyżej wymienione objawy + anhedonia, brak motywacji i ogromne spłycenie emocjonalne które sprawia, że czuję się jakbym żył w szklanej bańce. Czy mając jedną psychozę jest szansa, że objawy negatywne przeminą i czy zestaw leków który biorę jest wg Was dobry. Nigdy nie brałem narkotyków, a w obecnej sytuacji nie pije alkoholu i staram się prowadzić zdrowo. Dodam jeszcze tylko że wystąpiły takie momenty kiedy coś jest w stanie mnie tak rozbawić że nie jestem w stanie wytrzymać ze śmiechu. Jest to o tyle dziwne i bez żadnej logiki, że od razu po takich napadach nie czuję żadnych emocji i generalnie czuję się bardzo źle ze sobą...

[karuna]

Chłopie, dbaj o siebie, nie daj sobie wmówić że inny jesteś. Wszystkiego dobrego.

[Nowak92]

Dzięki wielkie Jest to dla mnie o tyle ciężkie że nigdy nie miałem żadnych problemów z psychiką, a prowadziłem od dawna ustabilizowane życie. Po prostu popełniłem pewien życiowy błąd, który kompletnie mnie rozłożył na łopatki, a i sprawił że załamała mi się linia życia Jest wszystko ok tylko te objawy negatywne.... widzę, że z każdym dniem jest co raz lepiej tylko pytanie czy te objawy można w 100% zlikwidować, tym bardziej, że był to mój pierwszy epizod (Mam 29 lat). Nie rozumiem też czemu nie dostałem od psychiatry latudy, albo reagili, które ponoć w bardzo skuteczny sposób działają na tego typu objawy... No, ale cóż muszę zaufać lekarzom. Oni są po latach studiów, a ja po 5 miesięcznym czytaniu forów :):)

[Amannn]

Musisz sam dopominać się o leki. Najnowsze leki nie są jeszcze przetestowane w praktyce stad mogą być opory u lekarza przed ich przepisaniem .

[Jaskolka]

Ja w sprawie leków i rokowań nie pomogę, nie znam się na tym. Ale witam Cię serdecznie i z uśmiechem w gronie osób które w pewnym momencie zdały sobie sprawę jak to jest nie ufać swojemu umysłowi. I to wcale nie jest takie złe, bo kontrola swoich uczuć, zachowań i emocji na miarę swoich sił jest bardzo interesująca. Wtedy rodzi się świadomy człowiek. Świadomy swojej niedoskonałości, pokorny i ciekawy bo prawdziwy.
Pozdrawiam

[Nowak92]

Jasne dziękuję za miłe słowa. Liczę na to że pod tym postem uaktywnią się inne osoby, które sobie poradziły z tego typu objawami. Nie będę ukrywał że nadzieja daje mi siłę do życia

[Jaskolka]

Raczej tutaj jest dział tylko do powitań, raczej jakiejś większej dyskusji nie będzie. Ja też jestem nowa, rozpoznaję się i staram zaznajomić z zasadami tego Forum.

[Józef80]

Witam na forum.

Moim zdaniem sama w sobie "pigułka gwałtu", nie spowoduje długich zmian w świadomości, ale następstwa i same okoliczności jej zażycia już tak. Bo nie można mieć pełnej świadomości i wgląd w to co się stało. To teraz jest jak podświadomy po cisk rozrywający psychikę od wewnątrz.

Nie wiem jak z lekami, ale na pewno potrzebujesz wsparcia psychologa lub wysłuchania przez życzliwych ludzi i przyjaciół...