Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Moderator: moderatorzy
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Eksperymentalna metoda moja na głosy. Gdy pojawią się głosy, można spróbować słuchać białego szumu, który na nas silnie oddziałuje. Tylko nie za długo, kilka minut max.
Wg badan naukowych biały szum b. silnie wpływa na pracę mózgu, przenosi go na wyższy poziom funkcjonowania.
Wg badan naukowych biały szum b. silnie wpływa na pracę mózgu, przenosi go na wyższy poziom funkcjonowania.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7439
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Warto spróbować 
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Próbowałeś bright angel z różowym szumem? Nie jest tak ostry jak biały. Można go dłużej słuchać.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Gdzieś czytałem, że odgłosy bąków afrykańskich strusi mają podobne właściwości. Tylko trudno je złapać i "przekonać" aby pierdziały.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- Józef80
- zaufany użytkownik
- Posty: 1211
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2021 10:31 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
"Coś" w tym jest, poznałem człowieka w szpitalu psychiatrycznym, który słuchał na starym rosyjskim radiu na baterie, nie dostrojone kanały z samym szumem. Bardzo Go to koiło i likwidowało głosy.
Na mnie to nie działało.
Na mnie to nie działało.
Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
(Wisława Szymborska)
- Chwast
- zaufany użytkownik
- Posty: 1186
- Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 5:20 pm
- Status: Mój kotunio filemon
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Twój Friendzone
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
podobno założenie słuchawek na uszy z białym szumem, i zamknięcie oczu i położenie na nie pomaranczowych pileczek pingpongowych (polowek), oraz noc i podświetlenie jakąś czerwoną lampą pokoju, ma sprawic ze po pewnym czasie bedziemy doswiadczac halucynacji, troche to kontrastuje, bo wy chcecie pozbyć się ich, no ale może jest w tym jakaś metoda
blablabla
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Nie nabijasz się teraz?
tak jak katastrophicue
Ja tam na razie nie mam co próbować z tym szumem. To trzeba podejść do kompa, włączyć DAW, znaleźć wtyczkę z noisem... Za dużo zachodu dla kilku "usłyszanych" słów. Jednak miałem pare razy, że głosy nadawały przez kilka godzin i to były niesamowicie natrętne głosy. Na taki moment będę trzymał ten patent.

tak jak katastrophicue

Ja tam na razie nie mam co próbować z tym szumem. To trzeba podejść do kompa, włączyć DAW, znaleźć wtyczkę z noisem... Za dużo zachodu dla kilku "usłyszanych" słów. Jednak miałem pare razy, że głosy nadawały przez kilka godzin i to były niesamowicie natrętne głosy. Na taki moment będę trzymał ten patent.
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Chwast może mieć rację. To droga do halucynacji. Może głosy wtedy ustępują.
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
No i musiałem spróbować whait noises. Znów miałem natarczywe głosy. Takie które nadają swoje myśli w mojej głowie, zmieniają moje myśli, tak że nie jestem wstanie logicznie formułować zdań i próbują wmówić mi że te myśli, które pojawiają się, są moje. Całość trwała jakieś 40 minut. Jest to sukces, bo w perspektywie miałem kilka godzin leżenia i siłowania się z nieswoimi myślami. Nie słuchałem też szumu cały czas. 5 minut, papieros w oknie, 10 minut, pójście skontrolowania ognia w piecu...
Kilka spostrzeżeń. Na początku jest uczucie niezręczności. Bo co, mam siedzieć i gapić się w monitor słuchając szumu? Na szczęście szybko odkryłem że można znaleźć jakieś zajęcie. Nie słuchałem też na maksymalnej głośności. Gdziejś połowę tego co słucham muzykę. Kolejna fajna sprawa, głosy były wstanie jedynie pojawiać się jako dźwięki, szybko skończyło się wkładanie myśli do głowy. I tu kolejna rzecz. Bądźcie gotowi na słyszenie słów przebijających przez szum.
40 minut a nie cztery godziny
Kilka spostrzeżeń. Na początku jest uczucie niezręczności. Bo co, mam siedzieć i gapić się w monitor słuchając szumu? Na szczęście szybko odkryłem że można znaleźć jakieś zajęcie. Nie słuchałem też na maksymalnej głośności. Gdziejś połowę tego co słucham muzykę. Kolejna fajna sprawa, głosy były wstanie jedynie pojawiać się jako dźwięki, szybko skończyło się wkładanie myśli do głowy. I tu kolejna rzecz. Bądźcie gotowi na słyszenie słów przebijających przez szum.
40 minut a nie cztery godziny

Ostatnio zmieniony śr gru 29, 2021 2:29 am przez klucz żurawi, łącznie zmieniany 1 raz.
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Mineły dwa dni od mojego eksperymentu i teraz na chłodno dopiszę jeszcze kilka uwag.
Byłem bardzo szczęśliwy że zdołałem skrócić nadawanie głosów, z kilku godzin do 40 minut. I nie zwróciłem uwagi w ostatnim wpisie na pewne trudności które wystąpiły podczas sesji z białym szumem. Głosy stawiały opór. To trzeba zaznaczyć. Z początkowego "przyłącz się do nas i rób to co my" przeszły do "my cię załatwimy" a pod koniec "ty taki owaki" (nie były to wyzwiska ale dawanie do zrozumienia że nie akceptują tego co właśnie robię). Z tym jest związana następna kwestia. Słuchanie szumu ukróciło słyszenie głosów. Jednak pozostało we mnie przeświadczenie że jedynie zastopowałem mieszanie mi w głowie jakimś "IM". Sesja szumu nie doprowadziła do świadomości że te całe nadawanie w mojej głowie jest wytworem mojego umysłu.
Niemniej i tak jestem zadowolony bo leżenie i gapienie w sufit z siłowanie z nieswoimi myślami przez kilka godzin nie jest niczym przyjemnym.
Byłem bardzo szczęśliwy że zdołałem skrócić nadawanie głosów, z kilku godzin do 40 minut. I nie zwróciłem uwagi w ostatnim wpisie na pewne trudności które wystąpiły podczas sesji z białym szumem. Głosy stawiały opór. To trzeba zaznaczyć. Z początkowego "przyłącz się do nas i rób to co my" przeszły do "my cię załatwimy" a pod koniec "ty taki owaki" (nie były to wyzwiska ale dawanie do zrozumienia że nie akceptują tego co właśnie robię). Z tym jest związana następna kwestia. Słuchanie szumu ukróciło słyszenie głosów. Jednak pozostało we mnie przeświadczenie że jedynie zastopowałem mieszanie mi w głowie jakimś "IM". Sesja szumu nie doprowadziła do świadomości że te całe nadawanie w mojej głowie jest wytworem mojego umysłu.
Niemniej i tak jestem zadowolony bo leżenie i gapienie w sufit z siłowanie z nieswoimi myślami przez kilka godzin nie jest niczym przyjemnym.
- falling up
- bywalec
- Posty: 503
- Rejestracja: wt sie 31, 2021 3:03 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Nie zjem kolacji ale ci odpisze.Bright Angel pisze: ↑ndz gru 19, 2021 6:41 pm Eksperymentalna metoda moja na głosy. Gdy pojawią się głosy, można spróbować słuchać białego szumu, który na nas silnie oddziałuje. Tylko nie za długo, kilka minut max.
Wg badan naukowych biały szum b. silnie wpływa na pracę mózgu, przenosi go na wyższy poziom funkcjonowania.
Zacznij się uczyć ale czego?
Masz index.
Choć pobaw się z nami kolegami.
każdy czerwony napój ma barwinik=witamine "Ha"
*
prefix.
*
prefix.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Drugi mój sposób eksperymentalny na głosy. Do słuchania białego szumu dodatkowo grać na instrumencie muzycznym np. pianinie.
Gra na instrumencie muzycznym niesamowicie rozwija mózg i pracę umysłu. Umysł pracuje jakby wielowymiarowo.
Gra na instrumencie muzycznym niesamowicie rozwija mózg i pracę umysłu. Umysł pracuje jakby wielowymiarowo.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
- Chwast
- zaufany użytkownik
- Posty: 1186
- Rejestracja: ndz kwie 24, 2016 5:20 pm
- Status: Mój kotunio filemon
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Twój Friendzone
Re: Prosty, eksperymentalny sposób na głosy
Nie nabijam się. Gdzies czytalem ze bialy szum i pomaranczowe swiatlo oraz odciecie sie od mozliwie jak najwiekszej liczby bodzcow zewnetrznych, prowadzi do deprywacji sensorycznej. Np połączenie kąpieli w wodzie z solą epsom, biały szum i czerwone tło pod zamknietymi powiekami ma usprawniac ten proces by szybciej zaszedlklucz żurawi pisze: ↑pn gru 20, 2021 6:08 pm Nie nabijasz się teraz?![]()
tak jak katastrophicue![]()
Ja tam na razie nie mam co próbować z tym szumem. To trzeba podejść do kompa, włączyć DAW, znaleźć wtyczkę z noisem... Za dużo zachodu dla kilku "usłyszanych" słów. Jednak miałem pare razy, że głosy nadawały przez kilka godzin i to były niesamowicie natrętne głosy. Na taki moment będę trzymał ten patent.
blablabla