Nie miewam remisji całkowitych.

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
posmiewisko
zarejestrowany użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: pn maja 17, 2021 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Nie miewam remisji całkowitych.

Post autor: posmiewisko »

Nie pamiętam kiedy ostatnio miałem remisję z seksualnością.
Wydaje mi się, że normalnie funkcjonuję łącznie jakieś trzy tygodnie w roku. Nic mi się nie chce i mi nie staje.
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: Nie miewam remisji całkowitych.

Post autor: klucz żurawi »

Tu są dwie opcje do wyboru.
Może i jesteś chory ale strach przed kontaktem z innymi ludźmi jest tak duży że chowasz się za wulgarnym dowcipem. W takim przypadku, ogarnij się. Jeśli z innymi chorymi nie będziesz wstanie mieć poprawnych relacji to nikt ci nie zostanie.
Druga opcja
Jako zdrowy uzmysłowiłeś sobie że z schizofrenika można mieć niezłą bekę. W tym przypadku powodzenia życzę, gdy sam będziesz potrzebował ludzkiego zrozumienia. Dotarło to do ciebie, czy dotrze gdy w swoim życiu nie doświadczysz empatii ze strony innych ludzi.
posmiewisko
zarejestrowany użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: pn maja 17, 2021 9:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nie miewam remisji całkowitych.

Post autor: posmiewisko »

No ja wiem, że raczej tylko z chorymi mogę mieć relacje. Ale co z tą płodnością?
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”