Walentynki

i inne sprawy partnerstwa lub jego braku

Moderator: moderatorzy

Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Walentynki

Post autor: Kefas »

Dzisiaj dzień Świętego Walentego 14 luty.Również dzień chorego psychicznie w Kościele.Zakochanie to choroba?co sądzicie?Myślę że dużo głupot narobiłem przez zakochanie więc dla mnie to podwójne święto.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Walentynki

Post autor: cezary123 »

Święty Walenty był patronem psychicznie chorych.

"Pochodzenia zwyczajów związanych z walentynkami należy poszukiwać w luperkaliach - rzymskim święcie płodności, które w związku z ekspansją Cesarstwa Rzymskiego pojawiło się również na Wyspach Brytyjskich. Stąd w przyszłości walentynki rozprzestrzeniły się na cały świat. W czasach, gdy zastępowano święta pogańskie chrześcijańskimi, uznano, że św. Walenty, który zginął 14 lutego, w (przeddzień luperkaliów) może godnie objąć pieczę nad świętem budzącej się wiosny, kiedy przyroda pomału otrząsa się z zimowego snu, zwierzęta zaczynają łączyć się w pary, a ludzie chętniej szukają swoich drugich połówek. Na zachodzie Europy święty patronuje zakochanym co najmniej od XV wieku(...)

Mało kto dziś pamięta, że św. Walenty, zanim zaczął patronować uczuciom, zanim stał się wzorcem dla wszystkich zakochanych i podkochujących się, był patronem chorych na epilepsję (padaczkę). Ci, którzy nie pamiętają już co to miłość, lubią złośliwie przyrównywać ją do stanu podobnego tej chorobie.

To tłumaczy, dlaczego właśnie św. Walenty jest patronem wszystkich zakochanych.
Św. Walenty patronuje nie tylko chorym na epilepsję, ale i na choroby nerwowe. Jest opiekunem chorych psychicznie, ludzi ogarniętych mrokiem umysłu. Ikonografia przedstawia tego męczennika najczęściej w stroju kapłańskim, w momencie uzdrawiania chorego."

https://www.niedziela.pl/artykul/38144/ ... -i-chorych




Nie wierzę w cuda ani w świętych ani uzdrowienia z tego nadprzyrodzone, więc za swoje głupoty z zakochania muszę wstydzić się sam. Nigdy więcej. :lol:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Walentynki

Post autor: cezary123 »

A poza tym to było święto ku czci pogańskich bożków, więc szkoda się w to bawić. Trochę racjonalizmu.
https://www.newsweek.pl/wiedza/historia ... ly/ebwk6c5
Awatar użytkownika
pycioslawa
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: Walentynki

Post autor: pycioslawa »

Nie obchodzę, chociaż mam z kim.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: Walentynki

Post autor: tylkoktoś »

Bo miłość to taka choroba psychiczna.
ODPOWIEDZ

Wróć do „miłość, seksualność, partnerstwo”