czarna magia - znacie jakieś źródła?

[the end]

Szukam jakichś materiałów nt tzw czarnej magii, ale poważne pozycje. Z ciekawości pytam.
Mogą być pisma cywilizacji z przeszłości.

[Bright Angel]

Za zajmowanie się czarną magią grożą przekleństwa z Ks. Prawa Powtórzonego 28. Mało już masz?
Czarna magia pochodzi od szatana i możesz wpaść w jego łapy.

[Bright Angel]

Po szczepionce takie zainteresowania? To co w niej było?

[the end]

Szczepionka jest ok.

Nie znam się, ale nie chodzi mi o jakieś tanie sekciarstwo, satanizm itd. Coś czego biblia nie zna w sumie raczej.
Szukam poważnych treści.

[the end]

Aha, w sumie nie wiem o czym piszesz, nie chodzi mi do tego żeby jakieś klątwy rzucać lol

[the end]

Za zajmowanie się czarną magią grożą przekleństwa z Ks. Prawa Powtórzonego 28.

Aż spojrzałem co to, wątpię żeby to było do mnie w ogóle, podajesz przypadkowy tutaj tekst:

(68) Pan sprowadzi cię z powrotem do Egiptu na okrętach, drogą, o której ci powiedziałem, że już jej nigdy nie zobaczysz, i zostaniecie tam wystawieni na sprzedaż twoim nieprzyjaciołom jako niewolnicy i niewolnice, lecz nie będzie kupującego.

(69) To są słowa przymierza, które Pan rozkazał Mojżeszowi zawrzeć z synami izraelskimi w ziemi moabskiej, oprócz przymierza, które zawarł z nimi na Horebie.

...

[Bright Angel]

(16): Będziesz przeklęty w mieście i na polu.
(17): Przeklęty będzie twój kosz i twoja misa na ciasto.
(18): Przeklęte będzie twoje potomstwo i twoje plony, cielęta twoich krów i młode twojej trzody.
(19): Będziesz przeklęty, gdy będziesz coś zaczynał i gdy będziesz kończył.
(20): JEHUAH ześle na ciebie przekleństwo, zamęt i niepowodzenie w każdej pracy, jakiej się podejmiesz. Będziesz zniszczony i szybko zginiesz z powodu niegodziwych czynów, przez które Mnie opuściłeś.
(21): JEHUAH sprawi, że w kraju, który idziesz wziąć w posiadanie, przylgnie do ciebie taka zaraza, że wymrzesz.
(22): JEHUAH sprawi, że będą cię nękały gruźlica, febra, zapalenie i silna gorączka. Będziesz ginął od miecza, a zboże zniszczy susza i śnieć. I będą cię prześladowały te nieszczęścia, aż zginiesz.
(23): Niebo nad twoją głową będzie z brązu, a ziemia pod nogami z żelaza.
(24): JEHUAH ześle na twój kraj deszcz piasku i pyłu, które spadną na ciebie z nieba, aż cię wyniszczą.
(25): JEHUAH sprawi, że zostaniesz pokonany przez wrogów. Jedną drogą ruszysz przeciwko nim, lecz siedmioma drogami będziesz przed nimi uciekał. Będziesz budził odrazę we wszystkich królestwach ziemi.
(26): Twoje zwłoki staną się pokarmem dla wszelkich ptaków i dzikich zwierząt, lecz nikt ich nie odpędzi.
(27): JEHUAH sprawi, że na twoim ciele wystąpią wrzody egipskie, guzy, szkorbut i świerzb, których nie zdołasz wyleczyć.
(28): JEHUAH doświadczy cię obłędem, ślepotą i niepokojem serca.
(29): W samo południe będziesz chodził po omacku jak niewidomy tkwiący w ciemnościach. Nie powiodą się twoje zamiary. Nieustannie będziesz uciskany i łupiony, lecz nikt cię nie wybawi.
(30): Zaręczysz się z kobietą, lecz inny mężczyzna ją posiądzie. Wybudujesz dom, lecz w nim nie zamieszkasz. Posadzisz winnicę, lecz nie będziesz zbierał jej owoców.
(31): Twój wół zostanie zabity na twoich oczach, lecz ty nie będziesz go jadł. W twojej obecności zabiorą ci osła, którego ci już nie zwrócą. Twoja trzoda zostanie zabrana przez wrogów, lecz nikt cię nie wybawi.
(32): Twoi synowie i twoje córki zostaną wydani obcemu narodowi i nie zdołasz temu zaradzić. Będziesz ich codziennie wypatrywał, aż zgasną ci oczy.
(33): Owoc twojej roli i twojego trudu zostanie zjedzony przez lud, którego nie znałeś, a ty codziennie będziesz uciskany i poniżany.
(34): Popadniesz w obłęd z powodu tego, na co będziesz musiał patrzeć.
(35): JEHUAH sprawi, że na twoich kolanach i udach pojawią się złośliwe wrzody, których nie zdołasz wyleczyć. Będziesz nimi pokryty od stóp do głów.
(36): JEHUAH uprowadzi ciebie i króla, którego ustanowisz nad sobą, do narodu, którego nie znałeś ani ty, ani twoi przodkowie. Tam będziesz służył innym bogom wykonanym z drewna lub z kamienia.
(37): Staniesz się przedmiotem żartów i kpin wszystkich narodów, do których JEHUAH cię zaprowadzi.
(38): Dużo ziarna wyniesiesz na pole, ale niewiele go tam zbierzesz, bo pożre je szarańcza.
(39): Posadzisz winnice i będziesz je uprawiał, ale wina z nich pił nie będziesz ani winogron nie zbierzesz, gdyż stoczy je robactwo.
[Biblia Paulistów, Pwt 28]

[the end]

dzięki za reklamę, niepotrzebna xd

poważne propozycje lektur proszę

[swtern]

Crowley? ale pewnie słyszałes

[the end]

nie właśnie, totalnie zero nic nie wiem hehe, szukam po prostu od zera

[the end]

Dzięki:)

[Hipis]

I po co to jak nie działa?

[nadzieja dobrowolska]

https://pl.wikipedia.org/wiki/Grimoire

Bright Angel, Twoje posty powinnam powyrzucać szczerze powiedziawszy.

[the end]

dziękuję, Pycia

I po co to jak nie działa?

myślę, że może coś działać, dlatego szukam rzetelnych źródeł
skądinąd, pewnie to wiedza tajemna i niełatwo może być z tym
z resztą nie chcę tego wykorzystywać, ani po zdrowie, ani po dobrobyt, szybciej ciekawość

ale nawet jak nie działa to interesujące może być z deka

[Hipis]

Np. Liber Kaos (magia chaosu), Magija współczesna (przewodnik) i Magija niska (nie czytałem ale podobno dobra)

https://www.okultura.pl/ ma dobre książki

[the end]

Dzięki, "trochę" się tego uzbierało, tu i z innych komunikatorów

pozdro

[the end]

https://www.okultura.pl/pl/p/Thomas-Lig ... yciela/137
Thomas Ligotti - Pieśni umarłego marzyciela

chyba fajne opowiadania znalazłem, chyba o to mi chodziło:)

[cezary123]

Dobrze wiedzieć, że pełno tego na świecie. Wpływy wiary złudnej w magię widoczne są wszędzie, tylko czasem nie zdajemy sobie sprawy, że to jest to. A wszystko jest tym przesiąknięte, zamiast skuteczną wiedzą, bo przecież wiedza jest trudniejsza do zdobycia. To pułapka dla umysłu, mydlenie oczu.
Może mniej poważnie potraktujemy to, czym żyli niektórzy szacowni ludzie w różnych okresach rozwoju cywilizacji.


The trip, może zainteresuj się historią alchemii. To też coś w rodzaju duchowej, transcendentalnej metody przekształcania i oddziaływania na rzeczywistość. Kamień filozoficzny, transmutacje, przemiana ołowiu w złoto, uzdrawianie, eliksiry cudowne, panaceum, lubczyki, nieśmiertelność i w ogóle.
Tymczasem alchemicy tak naiwnie i błędnie kombinowali i wierzyli w te cuda, że pozatruwali się rtęcią, metalami ciężkimi i innymi odczynnikami, chorowali, umierali młodo a jeden nawet mało nie spalił całego królewskiego zamku. O budowie jądra atomowego nie słyszeli, akceleratorach i reaktorach jądrowych.
Wyszedł im kiedyś w reakcjach octan ołowiu, to myśleli, że to coś do jedzenia, taki słodki. A to trucizna jest.
A tak naprawdę, to pewnie alchemia zaczęła się w starożytnym Egipcie, kiedy biedni śmiertelnicy chcieli zapewnić nieśmiertelność swoim władcom, opanowując sztukę balsamowania zwłok. Niestety zwłoki nawet najbardziej zakonserwowane i poddane magicznym zabiegom nie chciały trzymać ducha żywego człowieka.
Niestety to jeszcze nie ten poziom. Magia to ułuda.




"Myśląc o alchemiku, przeważnie w głowie kreuje się obraz szaleńca, który kreśli pentagramy i wywołuje ciemne siły z najodleglejszych czeluści piekielnych, aby nadały mu odpowiednią moc twórczą. Jest to obraz przekłamany, wynikający z niezrozumienia tej dziedziny nauki. Pamiętać należy, że pierwsze próby alchemicznej sztuki na gruncie europejskim miały miejsce właśnie w klasztorach. Alchemia pojawiła się tam już u początków XIII wieku. Wśród franciszkanów alchemiczną sławę uzyskał m.in. Roger Bacon (ok. 1210-1292), którego nagłe zniknięcie sprawiło, że przypisywano alchemikom nieśmiertelność. Jego uczeń Arnold de Villanova (1240-1311) był autorem dzieła Rosarium philosophorum, które niestety zostało uznane za heretyckie i spalone tuż po jego śmierci. Podobne praktyki miały miejsce w zakonie dominikanów. Istnieje legenda, według której sam święty Dominik miał zajmować się alchemią i stworzyć kamień filozoficzny. Tajemnicę jego wytwarzania podobno przekazał sławetnemu Albertowi Wielkiemu (1193-1280), który z kolei obdarzył ją swojego ucznia Tomasza z Akwinu (1225-1274), w którego pismach można było odnaleźć wzmianki o transmutacji.
(...)
Początkowo alchemia, była akceptowana przez Kościół, a ludzie ją uprawiający byli osobami na wskroś religijnymi, o czym świadczyć może umieszczanie w dziełach alchemicznych cytatów z Biblii oraz próśb o błogosławieństwo daru bożego jakim była dla nich poprzedniczka chemii. Nauka Kościoła i motywy biblijne były także utożsamiane przez średniowiecznych alchemików z procesami chemicznymi. Alchemia stała się nawet tematem do rozważań dla jednego z ojców Kościoła św. Tomasza z Akwinu, który ostatecznie ją zaakceptował13. Uprawiały ją tak znamienite średniowieczne postacie: Albert Wielki, Roger Bacon, papieże: Klemens IV, czy Jan XXII (chcąc zachować czystość sztuki alchemicznej wydał bullę skierowaną przeciwko alchemikom-fałszerzom14).

Swą złą sławę alchemia europejska zyskała nie tylko z powodu oszustw, których dopuszczali się niektórzy alchemicy15, ale także ze względu na pojawienie się w niej, u schyłku średniowiecza- filozofii hermetycznej. Głównym jej ośrodkiem stała się Akademia Platońska założona w 1459 r. przez Marsilio Ficina, która 12 lat później (1471) wydała Corpus Hermeticum16, wywołując tym samym intelektualny ferment w kręgach europejskich uczonych, zaczęto się bowiem interesować takimi dziedzinami jak: magia, astrologia, kabała i alchemia. Niewątpliwie również odejście od scholastyki proponowanej przez filozofię katolicką i zastąpienie jej ideami Platona wpłynęły na obniżenie autorytetu Kościoła wśród uczonych, co bez wątpienia nie mogło spodobać się władzom kościelnym17".

Czytaj więcej: https://histmag.org/Alchemia-klucz-do-w ... edzy-18940

[the end]

Dziękuję, dobrze wiedzieć

Na razie zatrzymam się na literaturze, prozie, z nutą magii...

pozdrawiam wszystkich

[the end]

No, że alchemicy mieli kontakty z kościołem nie wiedziałem...