
Gdzie traficie po swoim życiu?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 214
- Rejestracja: czw lut 02, 2017 12:08 pm
- Status: Umrzyj młodo, a trup twój będzie piękny.
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
Do piachu, to pewne 

proszę, czy możesz uciszyć ten zgiełk,
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
próbuję choć trochę odpocząć od tych wszystkich głosów
nienarodzonych kurczaków w mojej głowie
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 369
- Rejestracja: pn lis 21, 2016 8:54 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
Czyli twierdzisz że jest nicość...
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: czw maja 07, 2020 5:54 pm
- Status: Student
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 70735300
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
W krematorium skończę bez mszy jak prawdziwy ateista - nie ma nic i nie wierzyłem nigdy!
Leczę chorych i udzielam porad prawnych! Hjernescan? Min real navn er død råtten drømmer!










-
- zaufany użytkownik
- Posty: 25826
- Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
Jeżeli po śmierci nic nie ma, to skąd cały czas biorą się inni? Skąd my w nieistnieniu zmarłych?
Pewnie stąd, skąd zmarli nieistniejący w istnieniu nas żywych. Dlaczego jesteśmy w stanie uchwycić umieranie i odchodzenie innych? Dlaczego to zawsze nie my umieramy i coś się dzieje niezwykłego a ostatecznego ze zwykłą świadomością taką jak nasza? Skąd ta nadświadomość? I wszystko uprościło się z powrotem do pytania: gdzie są zmarli?
Albo: Gdzie traficie po swoim życiu?
Pewnie stąd, skąd zmarli nieistniejący w istnieniu nas żywych. Dlaczego jesteśmy w stanie uchwycić umieranie i odchodzenie innych? Dlaczego to zawsze nie my umieramy i coś się dzieje niezwykłego a ostatecznego ze zwykłą świadomością taką jak nasza? Skąd ta nadświadomość? I wszystko uprościło się z powrotem do pytania: gdzie są zmarli?
Albo: Gdzie traficie po swoim życiu?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 219
- Rejestracja: wt lis 19, 2019 12:37 pm
- Status: praktyk new code nlp
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 63586693
- Lokalizacja: 0-12
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
BYWA!cezary123 pisze: ↑śr maja 06, 2020 9:30 pmBywały sytuacje, gdzie ciało nie miało czasu się rozłożyć. Zmieniło się w chmurkę atomów, jonów, ale i one niektóre w okamgnieniu wypromieniowały z prędkością światła.
https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... ej-chmury/

F43.9 

-
- bywalec
- Posty: 845
- Rejestracja: wt kwie 13, 2021 7:00 pm
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
Niebo, Piekło i Czyściec istnieje.
A raczej Nieba, Piekła i Czyśćce.
Albowiem jest ich jest ich wiele.

A raczej Nieba, Piekła i Czyśćce.
Albowiem jest ich jest ich wiele.

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 606
- Rejestracja: śr sie 09, 2017 2:47 pm
- Lokalizacja: Znienacka :D
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
Do nieba 
Choć mam tyle niegrzecznych myśli, że czasem mam wątpliwości

Choć mam tyle niegrzecznych myśli, że czasem mam wątpliwości
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 4665
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 8:20 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
Najlepiej w jakieś miłe miejsce. 

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 15429
- Rejestracja: pt lut 06, 2015 7:06 pm
- płeć: mężczyzna
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 25826
- Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
Zależy gdzie wskrzeszą i w jakiej postaci. Powinien istnieć rejestr życzeń ludności Ziemi co do następnego życia.
Niech próbują, przecież przywrócenie przytomności i działającego organizmu to tylko naturalny problem techniczny.
Niech próbują, przecież przywrócenie przytomności i działającego organizmu to tylko naturalny problem techniczny.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 25826
- Rejestracja: pn paź 10, 2011 9:47 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Gdzie traficie po swoim życiu?
Podobnie jak istnieje rejestr ciąż, żeby żadne nowe wcielenie się nie zmarnowało przez kaprys jakiejś innej przypadkowej, nieświadomej istoty je noszącej w brzuchu.
Co ma być to będzie. Wszechświat czeka.

Co ma być to będzie. Wszechświat czeka.