List do Jezusa

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
imon
zaufany użytkownik
Posty: 927
Rejestracja: sob lut 08, 2014 4:00 pm
płeć: mężczyzna

List do Jezusa

Post autor: imon »

Kochany wiarygodny i święty Jezu mam Twój głos w głowie... Jest dla mnie oschły mało chętny do pomocy i generalnie nie sprzyja Twojemu wizerunkowi. Do tego mam przeżycia religijne z Tobą, które też stawiają Cię w złym świetle i niszczą mi życie. Mam też umysł zmieniony przez przeżycia religijne z Twoim udziałem. Piszę bo chciałbym Cię prosić o to abyś odwołał we mnie te wszelkie duchowe przeżycia tak abym miał umysł jak naturalny człowiek ma ... może być takie jak ten kiedy miałem 17 lat. Obecny umysł jest straszny... cały czas jestem świadom, że to nie mój tylko wytwór czyiś fanaberii i bardzo źle mi z tym. Chciałbym też głosów nie mieć i wygrać w najbliższy piątek pełną kumulację w eurojackpota.
Pozdrawiam
Szymon
Awatar użytkownika
imon
zaufany użytkownik
Posty: 927
Rejestracja: sob lut 08, 2014 4:00 pm
płeć: mężczyzna

Re: List do Jezusa

Post autor: imon »

dziś się wydało nigdy nie doświadczyłem Boga i Jezusa... to czego doświadczałem to istoty która pragnie zostać Bogiem i bardzo ingerowała w moją świadomość.
Poczułem ulgę, że prawdziwy Jezus i prawdziwy Bóg to nie moje głosy, że on wiedząc, że człowiekowi należy dać spokój, nie mniej jednak jakby chcieli mi pomóc na swój sposób to zapraszam
Awatar użytkownika
czaras
zaufany użytkownik
Posty: 300
Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
Status: Informatyk
płeć: mężczyzna

Re: List do Jezusa

Post autor: czaras »

Mógłbyś coś więcej napisać o tym Jezusie, który nie sprzyja wizerunkowi Syna Bożego ?
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
Awatar użytkownika
Maksymiliana
moderator
moderator
Posty: 1171
Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: List do Jezusa

Post autor: Maksymiliana »

Przecież to objaw psychozy...
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”