Wyrób wina

[Niemamnie]

Rezerwa wina którą zrobiłem 4 lata temu ma się ku końcowi, ja piłem mało ale 35 litrów które zrobiłem się rozeszło przez ten czas.
W tym roku nie będę robił, przygotowuję sobie lepsze odmiany winorośli niż ta z której robiłem.

Na początku kwietnia będę sadził odmiany Leon Millot i Regent, obie czerwone i słodkie, są to odmiany hybrydowe powstałe podczas łączenia winorośli szlachetnej z innym gatunkiem (winorośli amerykańskiej), są mrozoodporne i przystosowane do Polskiego klimatu.

Za 3 lata będę miał winogrona, sadzę też bez czarny 5 krzaków, 3 odmiany: Sampo, Samyl, Haschberg, są to odmiany towarowe. Za dwa lata będę miał zbiory kwiatu bzu, będę mroził do jesieni i dodawał do fermentacji.

Fermentuję standardowo, napowietrzam wodę przez sito przy wlewaniu do naczynia fermentacyjnego i daję dwie tabletki cynku, cynk wspomaga enzym który przekształca cukier w alkohol.

Drożdże daję winne, dedykowane.

Winorośl posadzę na tyczkach i drutach, pale są do kupienia w sklepach budowlanych, drut też. Zrobię fachowo.

W międzyczasie zakupię osprzęt typu prasa do owoców (soku), regał na butelki, butelki, korkownicę, korki.

Więcej sadzonek nie ma sensu kupować ponieważ się ukorzeni rośliny, jeżeli oczywiście się uda zrealizować plan.

[Piotrrr]

Bardzo mi się ten wpis spodobał, trzymam kciuki za powodzenie

[Niemamnie]

Sam nie wypiję, sprzedawać nie można, pewnie znowu rozdam po rodzinie.

[guile]

Kiedyś się w to bawiłem. Robiłem niezłą sakę z ryżu, a nawet wino z rodzynek.

[Niemamnie]

3 litry rocznie będę ostatecznie robił w ramach hobby.