Pokora

[Walet Pikowy]

Zgubił klucz swojej nadziei
Uznali,że stracił szczęście
Z pokory wycofał się z oczu innych
Oddali go do DPS-u by mu zapewnić radość

[karuna]

uśmiechu mu życzmy

[Walet Pikowy]

Budzi się w zakładowym łóżku marząc o wolności
Rozmowa z wychodzącym pacjentem budzi go ze snu
Świat go przytłoczył i stworzył kryminalne wspomnienia
Stracił tożsamość i bliskich, czas biegł w psychodelicznej niewinności
Strażnicy grali w karty i śmiali się szyderczo w jego stronę
Kobiety były niezaspokojone i oddawały się w toaletach
Pragnął dostać nową szansę w życiu
Miał wyjść tylko nie wiedział kim jest i co robi na tym świecie
Dostał komórkę i kartę, wróciła pamięć
Telefon i wybór swojej miłości ,gdy odebrała telefon jej słowa odebrały mu głos
Sprzedali jego dom i usłyszał straszną wieść
Umiera za 3 miesiące i ma fortunę do wydania
To już koniec żegnaj i trzymaj się

[grow up]

Mio raz dwa trzy Znam tą historię tak jak ty bycie nie zmienia jak chcesz czasu chwilę i tak Zegar tyka i tyka Asia z umyka nawet jeżeli wszyscy z ciebie zwątpili hej Nowiny odkryłem życie w raju jest tak jak na ziemi chyba że to że ty to będzie ziemię ty nie bo zmienisz niebo zmienisz.

[tylkoktoś]

Czymże jest pokora,czy tylko byciem w klęku gdy spuszczona głowa?
A może czymś jeszcze gdy dusza truchleje,a nie tylko łzy które ktoś uleje.
Wolę suchość policzków niż mokre spojrzenie,i słowo o poprawie w których masz nadzieję
że już zawsze zawalczysz,by nigdy już nie przegrać,sercem i duszą ze mną się pojednasz
I w taką Ciebie znów szybko uwierzę i przyjmę kwiaty bo z serca są świeże
I nie dam im zwiędnąć ,pić będą nadzieję i żadna myśl zła im płatków nie zwieje.
I tak na nowo damy radę w pokorze że będzie lepiej,na pewno nie gorzej.