multi kulti

[piotr 84]

nie ważne jest czy jesteś czarnuchem
czy białasem
czy twoja cipka dziewczyno jest skośna czy nie
wszyscy jesteśmy braćmi
niech dzieje się
na świecie na maxa razem
lecz nie wojny o kolor narodowość
nieistotne czy jesteś kochający inaczej
chociaż nie tutaj przesadziłem

lecz chcę wykrzyczeć to że my wszyscy to ludzkość
i czarnuchy i białasy i małe koreańskie kutasy

dlatego otwórzcie granice żeby ten tygiel mógł z sobą się zmieszać
a jeżeli nie potrafimy razem żyć
nie mamy prawa do nazwania się ludźmi

w raju i tak wszyscy będziemy razem

więcej nas łączy niż dzieli
i tylko uprzedzenia przy niedzieli
straszą nas obcymi

najwyżej bracia pozabijamy się
ale razem wspólnie
jak jedna wielka patologiczna ludzkości rodzina
niech żyje multi kulti
tak bardzo bym chciał murzynkę i żółtą