Apel do wegetarian

[Pamal]

Teraz gdybym przeszła na wegetarianizm jadłabym więcej warzyw, jajek i strączkowych. Soję raczej rzadko.
Może po menopauzie, kiedy nie będę miała już anemii przejdę na wegetarianizm.
Staram się teraz mięso zastępować smarowidłami ze strączkowych, ale mam po nich sensacje żołądkowe.

[Pamal]

Podobno są różne rodzaje bakterii w jelitach, ludzi można podzielić na grupy pod tym względem. Niektórzy mają bakterie produkujące witaminy.

[Digital]

Digital, chcesz pokazać słuszność wegataruanizmowi tym, że pokażesz mi filmiki które są jednostkowych przypadkami ?
Generalnie normalny ubój jest dla zwierząt humanitarny. A te filmy to wyjątki.

Ponoć właśnie nie, ponoć tak jest na każdej ubojni. A te filmiki to tylko te które wypłynęły. Firmy bardzo dbają o swoje dobro i nie pozwalają nawet wnosić smartfonów na hale by ludzie nie nagrywali co tam się wyprawia! Są bardzo ciężkie restrykcje w tym temacie. Kontroli prawie żadnych bo skala hodowli zwierząt na ubój jest wciąż ogromna! Humanitarne warunki na ubojni, mhm.. Tak samo na farmach kurczaków gdzie siedzą poupychane w klatkach po setkach zwierząt na metrze kwadratowym i krwawią ze sromów, gdzie zjadają się nawzajem, nie widzą przez całe życie światła słonecznego! To samo krowy na mleko. Wiadomo, łatwiej jest o tym nie myśleć lub w to nie wierzyć. Warto przynajmniej być świadomym czym jest okupione pożeranie przez nas mięsa! Cierpieniem milionów niewinnych istot każdego dnia!

[Pamal]

Zapomniałam o mięsie hodowanym w laboratorium


http://www.fpiec.pl/foodie/2040-roku-mi ... Tj-9XN2Dv8

[Digital]

Jednak nie przekonam się do nie jedzenia mięsa. Po prostu.
Człowiek od milionów lat jadł mięsa, ryby. A teraz nastała taka moda, bo mięsa jest bee.

To nie moda, to człowiek zaczął wreszcie być człowiekiem i ruszać mózgownicą oraz patrzeć troszkę dalej niż czubek własnego nosa. I chwała tym ludziom za to! Za czasów PRL mięso było towarem luksusowym, nie było tyle ubojni i mordowania zwierząt. Agresywny kapitalizm i podaż to sprawiły. Jak nie wiesz o co chodzi, to zawsze chodzi o hajs. Wyczuli w tym łakomy kąsek dla siebie. Na mięsie i śmierci można świetnie zarobić to cisną ile wlezie. Dlatego warto o tym mówić głośno, trzeba zwracać na to uwagę by ten popyt na mięso ukrócić jak tylko się da. Mięso wcale nie jest zdrowe dla człowieka, powoduje udary, zawały, raka! Cukrzycę i miażdżycę! Człowiek może zjadać mięsa bardzo mało i tylko sporadycznie, akurat tyle co upoluje, reszta to zielska, warzywka, grzyby i korzonki, tak było sprzed milionów lat.

[Maksymiliana]

Cóz, mnie to i tak nie przekona, lubie mięso i będę je jadła.

[Pamal]

Niestety do strączkowych i pełnoziarnistych trzeba mieć zdrowy żołądek.

[Digital]

Niestety do strączkowych i pełnoziarnistych trzeba mieć zdrowy żołądek.

Masz rację, strączkowe nie każdy organizm umie trawić. Ale nie jesteśmy sportowcami i wcale nam nie potrzeba tyle białka do życia. Zapotrzebowanie na białko znacznie maleje z wiekiem. Nawet ryż czy kasza gryczana, jaglana, albo kuskus mają w sobie białko.

[Gwiezdnykieł1]

Kupiłem dzisiaj karczek zjem go ze smakiem

[Maksymiliana]

hahahahahaha

[Gwiezdnykieł1]

No tak łańcuch pokarmowy istnieje od dawna i można z niego korzystac

[Maksymiliana]

No tak, wcześniej podobnie napisałam, że ludzie od zarania dziejów jedli mięso.

[Digital]

No tak łańcuch pokarmowy istnieje od dawna i można z niego korzystac

Jak będziesz miał na starość zapchane tętnice i dostaniesz udaru, to pogadamy, oczywiście jeśli przeżyjesz. Wiele ludzi umiera za pierwszym razem. Karczek to najgorszy rodzaj wieprzowiny. Chuda łopatka, schab jeszcze, z rzadka od czasu do czasu. Większość wieprzowiny jest obecnie sprowadzana z Chin, aż dziw bierze że kontrola przepuszcza to mięso i dziwne, że nie świeci w ciemnościach Smacznego życzę oraz udanego grillowania bo jest sezon!

[Digital]

No tak, wcześniej podobnie napisałam, że ludzie od zarania dziejów jedli mięso.

To niczego nie dowodzi. Zajmowali się również zbieractwem i ogrodnictwem. Mięso jedli bardzo rzadko gdy akurat udało się upolować coś większego. Później były długie wielomiesięczne okresy bez mięsa choćby przez całą zimę.

[Pamal]

Podobno małe kurczęta płci męskiej są mielone żywcem.
Ale ja nie mam siły zrezygnować z jajek.

[Catastrophique]

Jestem teraz na diecie warzywno - owocowej i myślę trochę o weganizmie. Zal mi jest tych wszystkich fatalnie traktowanych kurczakow, swin, krow i innych, wiec moze warto by bylo na to przejsc.

[pix07]

Nie można wycofać mięsa z diety.

Ja przypłaciłem to totalną psychozą osłabieniem i wagą 60 kg.

Co w przypadku 29 letniego faceta jest straszne.

Wegetarianie muszą brać witaminy.

Ogólnie nie polecam.

[karuna]

Bez mięsa w diecie się czułem o niebo lepiej, ale byłem bardzo aktywny fizycznie...

[Digital]

Najdłużej na wege diecie wytrzymuję pół roku. Zawsze wtedy mam znakomite samopoczucie, dużo siły i energii. Są jednak takie bankiety gdy człowiek nie chce się wyróżniać i uniknąć niepotrzebnych pytań, wtedy zazwyczaj nici z diety.

[Niemamnie]

Ja byłem 7 dni na urlopie w Rumunii i musiałem jeść mięso, teraz wszystko wróciło do normy.