nowa w temacie

Moderator: moderatorzy

Jadzia1977
zarejestrowany użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: śr gru 06, 2017 11:53 pm
Status: rencistka

nowa w temacie

Post autor: Jadzia1977 »

Mam 41 lat, po studiach i kilkunastu latach pracy zawodowej wypełnionej walką z wiatrakami, wymyślonymi wrogami oraz niezliczoną ilością porażek...
Schizofrenię (niezróżnicowaną) zdiagnozowano u mnie kilka lat temu, ale dopiero od kilku miesięcy jestem na rencie.... raczej bez szans na pracę...przynajmniej lekarz tak sugeruje... mieszkam sama, ale rodzina nalega żebym zamieszkała z mamą, bo niby powinnam jej pomóc i ona mi, bo ja niby nie jestem w stanie mieszkać sama, bo nie mam pojęcia o gospodarstwie domowym i tak dalej... jestem na etapie pod tytułem, co z sobą począć... mieszkam w małym mieście... rodzina sugeruje, żebym oprócz mieszkania z mamą, zaczęła chodzić na terapię zajęciową, ale u nas w mieście chodzą na tę samą terapię wszyscy z którymi jest coś "nie tak"... nie chcę nanizać koralików na żyłkę w towarzystwie osób z zespołem Downa, bo to by mnie dobijało... a moja rodzina sugeruje mi że ja się od nich niczym nie różnię, bo tak samo jestem naiwna i tak samo dziwię się światu i wszystkich o wszystko pytam, bo niby nie wiem jak wygląda świat... co możecie poradzić komuś kto dopiero co być może kilka minut temu zaczął się godzić z tym, że jest schizofrenikiem???...wiem że wszyscy współczują mojej rodzinie, ale czasem mam wrażenie że nikt nie współczuje mi...
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11071
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: nowa w temacie

Post autor: hvp2 »

Cześć!
Przede wszystkim radzę Ci, abyś nie uległa swojej rodzinie w kwestii zamieszkania z mamą, bo w ten sposób się uwstecznisz. Raczej próbuj się doskonalić w sztuce mieszkania samodzielnego!!!

Podobnie rozumiem Cię, że nie masz ochoty nawlekać jakichś koralików w psychiatrycznej placówce dziennego pobytu!!! Jednak w takim razie musisz się zastanowić jak sobie będziesz zagospodarowywać kolejne dni, a także jak sobie zapewnić w miarę systematyczne kontakty społeczne z innymi ludźmi, tj. gdzie zacząć chodzić żeby tych innych ludzi spotykać...

PS. Między osobami ze schizofrenią, a osobami z zespołem Downa istnieje na ogół ogromna przepaść!!! Po pierwsze osoby ze schizofrenią są często inteligentne. Po drugie ze schizofrenii można w znacznym stopniu wyzdrowieć, bądź uzyskać wieloletnią remisję, a w przypadku zespołu Downa to jest zupełnie niemożliwe.
donkichote+
bywalec
Posty: 166
Rejestracja: pn gru 04, 2017 3:13 am

Re: nowa w temacie

Post autor: donkichote+ »

hvp2
myślałem kiedyś nad problemem inteligencji z zespołem downa. i zastanawia mnie. czy takie osoby są uposledzone od urodzenia. czy to upośledzenie jest wynikiem zaburzonego rozwoju dziecka...
\g+ame_ove{r
ODPOWIEDZ

Wróć do „psychoterapia”