Czy nie najlepiej byłoby zakończyć to wszystko...
Myślę, że jestem kimś kto w życiu jest już "za stary" i "za młody" na jakiekolwiek ekscesy typu wiązanie się z kimś dla samego bycia czy jakiegoś "celu" jak rozmnażanie i przedłużanie bytu.
Ktoś kto przeżył wszystko w życiu i ma spojrzenie takie jak ja.. nie musi się już bawić w to przedstawienie.
Sensem jest osiągnięcie mroku, bez jakichkolwiek istnień, bez świadomości. Tak ja zapałka gaśnie.. wszystko co zaiskrzyło, musi kiedyś zgasnąć.
Mrok
Moderator: moderatorzy
-
Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Mrok
Pierwszy był czas, gdy przyszła pora na powstanie mroku i światła to powstały, ale nie istnieje nic starszego niż czas który odmierzył tę porę.
Czym jest pierwotny zegar tego nie wiem, nie ma on przeciwieństwa ponieważ jest wartością absolutną i nikt nie wie jaka godzina jest na nim obecnie.
Może właśnie odmierza czas końca tego wszechświata, może odmierza powstanie nowego wewnątrz tego, to największa zagadka naszego gatunku.
Tak poza tym, też zawsze szukałaś przyczyny swojej odmienności w genetyce, w grupach krwi, a nie o to chodzi, po prostu my jesteśmy ewolucyjną nadzieją tej planety zniszczonej przez Homo sapiens.
viewtopic.php?f=7&t=27341
Czym jest pierwotny zegar tego nie wiem, nie ma on przeciwieństwa ponieważ jest wartością absolutną i nikt nie wie jaka godzina jest na nim obecnie.
Może właśnie odmierza czas końca tego wszechświata, może odmierza powstanie nowego wewnątrz tego, to największa zagadka naszego gatunku.
Tak poza tym, też zawsze szukałaś przyczyny swojej odmienności w genetyce, w grupach krwi, a nie o to chodzi, po prostu my jesteśmy ewolucyjną nadzieją tej planety zniszczonej przez Homo sapiens.
viewtopic.php?f=7&t=27341
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
