Kto obecnie bierze kwetiapinę ?

[pawel534]

Chciałem się zapytać kto obecnie bierze kwetiapinę i w jakiej dawce ? Jak działa u was na pozytywy i czy są po niej negatywy ? Jakie ogólnie macie zdanie o tym leku ? Czy działa mocno nasennie, czy podwyższa prolaktynę ? Jak jest z anhedonią na niej i myśleniem i zapamiętywaniem ?

[jojo]

Zażywam 200 mg kwetaplex (150 xr i 50 zwykłego) i działa przeciwpsychotycznie. (To pochodna kwetiapiny.)

Negatywy mam bez zmian, pomimo zażywania abilify, przedtem w dawce 30 mg, a od dziś w dawce 15 mg.

Kwetaplex zwalcza mi pozytywy, one nie znikały mi nawet jak brałam aż 30 mg samego abilify.

Co do prolaktyny to chyba jest w normie... Bo mam okres co miesiąc...

Kwetaplex mnie zamula, dzięki niemu mogę spać. Wcześniej na abilify kładłam się spać o 21, a wybudzałam nad ranem i musiałam siedzieć przy kompie.

W ciągu dnia chce mi się spać, ale nie mogę zasnąć, bo tak działa abilify.

Sypiam od 22 do 12, więc jak widać abilify mnie nie aktywizuje.

Nie mam problemów z myśleniem, z pamięcią jest raczej gorzej, ale pamiętam podstawowe rzeczy: jak mój numer telefonu i mojej Mamy... Oraz hasło do pewnego forum...

Jestem w stanie odczuwać przyjemność z życia, a więc nie mam anhedonii.

Paweł534, a może Ty odpowiesz na swoje pytania?

[pawel534]

Dzięki za odpowiedź. Ja nie biorę kwetiapiny ale się nad nią zastanawiam dlatego pytam o skutki uboczne. Biorę solian z którego jestem dosyć zadowolony i nie wiem czy zmieniać. Nie chciałbym leku po którym będę długo spał i się roztyję. Widzę że Ciebie dosyć mocno kwetiapina usypia. Na solianie udaje mi się nawet chudnąć ale mam pewien brak uczuć i pewne kłopoty z pamięcią i koncentracją. Aż tak bardzo mi to nie przeszkadza ale zastanawiam się czy kwetiapina byłaby może lepsza dla mnie. Solian podwyższa mi prolaktynę.

[Pathetic Heart]

Ja łykam 200mg dziennie Pinexetu ( kwetiapina o przedłużonym uwalnianiu). Czasem 2 godziny po wypiciu jestem potwornie zmęczony i muszę się położyć. Ale ostatnie 3 dni chodzę spać o północy i wstaję o 5 rano do pracy bez problemów. Nie uważam, że działa dobrze ma negatywny. Co prawda nie mam myśli samobójczych i egzystencjalnych, jednak ciągle czuję się wypalony, przegrany i dobity bezsensem mojego życia. Poza tym mam wrażenie czasem, że jestem ogłypiony, bo zachowuję się jak opóźniony i mało inteligentny szczególnie przez pierwszą połowę dnia. Kwetiapinę biorę od 2 miesięcy z hakiem.

[pawel534]

Ja łykam 200mg dziennie Pinexetu ( kwetiapina o przedłużonym uwalnianiu). Czasem 2 godziny po wypiciu jestem potwornie zmęczony i muszę się położyć. Ale ostatnie 3 dni chodzę spać o północy i wstaję o 5 rano do pracy bez problemów. Nie uważam, że działa dobrze ma negatywny. Co prawda nie mam myśli samobójczych i egzystencjalnych, jednak ciągle czuję się wypalony, przegrany i dobity bezsensem mojego życia. Poza tym mam wrażenie czasem, że jestem ogłypiony, bo zachowuję się jak opóźniony i mało inteligentny szczególnie przez pierwszą połowę dnia. Kwetiapinę biorę od 2 miesięcy z hakiem.

To jak widać długość snu to różna sprawa na kwetiapinie a jak Ty odczuwasz emocje na kwetiapinie ?

[ola333]

Ja biorę teraz kwetaplex xr 50 mg, czyli najmniejszą dawkę, a na początku brałam 300 mg i potem stopniowo zmniejszałam. Na pewno nie podnosi prolaktyny, działa nasennie, po nim bardzo chce się spać, nawet na mniejszych dawkach, jak brałam 300 mg to nie byłam z niego zbyt zadowolona, bo nic mi się nie chciało robić i byłam wiecznie zmęczona. Dopiero na 150 mg pojawiły się emocje i jakaś chęć do działania. Tylko trzeba brać pod uwagę, że ja jestem bardzo drobna, więc jak ktoś waży więcej ode mnie to będzie potrzebował większej dawki.

[Pathetic Heart]

Ja łykam 200mg dziennie Pinexetu ( kwetiapina o przedłużonym uwalnianiu). Czasem 2 godziny po wypiciu jestem potwornie zmęczony i muszę się położyć. Ale ostatnie 3 dni chodzę spać o północy i wstaję o 5 rano do pracy bez problemów. Nie uważam, że działa dobrze ma negatywny. Co prawda nie mam myśli samobójczych i egzystencjalnych, jednak ciągle czuję się wypalony, przegrany i dobity bezsensem mojego życia. Poza tym mam wrażenie czasem, że jestem ogłypiony, bo zachowuję się jak opóźniony i mało inteligentny szczególnie przez pierwszą połowę dnia. Kwetiapinę biorę od 2 miesięcy z hakiem.

To jak widać długość snu to różna sprawa na kwetiapinie a jak Ty odczuwasz emocje na kwetiapinie ?

Powiem, że jest dużo lepiej niż jakieś 1-2 miesiące temu kiedy nie brałem pinexetu. Czuję się taki bardziej uzewnętrzniony i łatwiej mi przychodzi jakaś spontaniczna gadka z kolegą z pracy, po prostu takie rozładowanie się, nie wiem jak to ująć. Jestem trochę bardziej otwarty na ludzi i mam do nich większe zaufanie. Widzę spory potencjał kwetiapiny, szczególnie w formie o przedłużonym uwalnianiu, bo wystarczy tylko wypić 1 tabletkę w ciągu dnia. Aktualnie dostałem 300mg, miesiąc czasu na przyzwyczajenie się do dawki, z ewentualną perspektywą na +

[pawel534]

Dzięki za odpowiedzi. Będę miał czas do następnej wizyty na zastanowienie się nad kwetiapiną.

[jojo]

pawel534, uważaj proszę na apetyt, który potrafi wzmagać kwetiapina. Dodatkowo ona może wywoływać silną zgagę- ja swoją leczę zażywając panrazol. (Próbowałam bez niego żyć, ale zgaga szybko powróciła.)

Przekonałam się, że muszę dodatkowo zażywać 30 mg abilify, aby zapanować nad wilczym apetytem.

[pawel534]

Może zostanę na solianie. Nie chciałbym brać leku który będzie zwiększał mi mocno apetyt bo już to przerabiałem na olanzapinie. O ile usypiające działanie jakoś bym zaakceptował to zwiększenia apetytu bym nie chciał bo udało mi się po wielu trudach zgubić nadwagę po olanzapinie i większej dawce solianu.

[pawel534]

Byłem dziś u lekarki. Poprosiłem o zmianę zolafrenu na kwetiapinę na sen ale w małej dawce. Mam opakowanie 25 mg a lekarka powiedziała że mogę nawet zacząć od 12,5 mg. Zobaczymy jak się nasennie spisze kwetiapina w tak małej dawce i czy będą skutki uboczne. Bierze może ktoś kwetiapinę w tak małej dawce ? Mi lekarka przepisała kwetaplex.

[Miś Uszatek]

Ja właśnie przechodze z kwetaplexu xr 600 mg na ketrel 600 mg. Czyli z o przedłużonym działaniu na zwykłą ketiapine. Nie wiem jak to będzie ale troche się boje. Szczególnie o objawy pozytywne, chciałbym aby ich nie było. Oprócz tego jeszcze 800 solianu, 0,5 mg alpragenu i 150 mg pregabaliny.

[guile]

Ja teraz biorę 50mg kwetaplexu XR, i śpię cały czas.

[einsam]

Biorę 700 mg/dobę kwetiapiny i nie jestem jakoś senny.Dopiero muszę brać Sulpiryd Hasco średnią dawkę i cloranxen na sen,bo bez tego leku nie zasnąłbym.

[einsam]

Ja biorę i sobie bardzo chwalę ten generyk leku Seroquel.Zmniejsza mi omamy i rozjaśnia myślenie.To podstawa mojego leczenia.Muszę brać wspomagająco sulpiryd i najniższą dawkę cloranxen.Chociaż marzy mi się ostawienie cloranxen 5 mg.Pozdrawiam wszystkich zmagających się z psychozą.

[kotek]

Około półtora miesiąca temu zacząłem brać kwetiapinę. Lekarka zamieniła mi na nią olanzapinę, którą odstawiłem. Najpierw wziąłem 25 mg (i chyba 2,5 mg olanzapiny), potem 50 mg kwetiapiny. Może łatwiej mi było usnąć po niej? Od kiedy zacząłem brać kwetę, rzadziej spóźniałem się na oddział dzienny, na którym terapię już zakończyłem. Z reguły wybudzam się stosunkowo wcześnie, gdy biorę kwetiapinę. Po takim wybudzeniu raczej znowu chce się spać i zdarza się ponownie zasnąć. Obecnie biorę 50 mg kwetiapiny XR i 50 mg zwykłej, obydwie wieczorem.

[einsam]

Uwaga!W poniedziałek zapomniałem zarzyć porannej dawki kwetiapiny 300 mg.Dostałem silnego nawrotu,z omamami urojeniami,że sąsiedzi mnie podglądają.Stałem się jak ważywko.Cały czas leżałem w łóżku.Nie jadłem,nie przyjmowałem płynów.Farmacełtka znajoma powiedziała mi,że wpadłem w katalepsję.Od poniedziałku do środy nic niepamiętam.Ale uratowała mnie zwiększona dawka cloranxen 2 tabletki i pozostałe leki z według lekarza.Naszczęście w czwartek wróciłem do świata podleczonych.Jest już OK!Dziękuję rodzinie za opiekę.Nie wywjeżli mnie na oddział stacjionarny.Będzie dobrze.

[Petruccio]

Wow! Z powodu jednej dawki takie objawy? Niesamowite...

[Schibi]

Dziwne ze po jednej dawce takie cos Ci sie stalo.

[einsam]

Teraz pilnuje dawki 300 mg-0-400 mg kwetiapiny.Powoli wracam do zdrowia.