Varia

[chora ale zdrowa]

Powiem wam że istnieje stara metoda ale strasznie prymitywna i wyniszczająca psychikę ludzka. Na mnie zastosowano tę metodę ale niestety właśnie nie zadziałała ona choć zostałam zniszczona nieźle. Jakoś przeczołgałam się przez studia z tą chorobą ale powiem wam że tylko i wyłącznie dzięki własnej inteligencji. Byłam w Niemczech to się leczy jak homoseksualizm. Bo nie wiem czy wiecie ale 50% z was/nas jest jak by to powiedzieć gejami/ lezbijkami. No więc w hotelu w którym pracowałam został puszczony taki okropny zapach starości.. nie wiem jakby to opisać tak że po powrocie zrobiono mnie w huja i koleżanka powiedziała coś bezsensownego co było połączone z emocjami. No i wywołano u mnie odruch wymiotny.. który powoduje że jak dzieje się coś dziwnego to cżłowiekowi robi się niedobrze. Tylko coś chyba nie zadziałało bo i tak miewałam omamy. No i to właśnie powoduje też między innymi to że człowiek nie śmierdzi. Nie wydaje dziwnej woni tylko chce mu się sikać a nie kupe. A jak to jest z wami chce wam się kupę czy sikać? Czy każdy schizofrenik śmierdzi?