Uwolniłem się od więzów, które powodowały moje cierpienia i nie jestem nikomu nic winny

Moderator: moderatorzy
Ale dlaczego tak się przejmujesz życiem cezarego123?To jego wybór.Catastrophique pisze: ↑pn lip 27, 2020 3:06 am Ale ty pier... Cezary. Weź się w końcu za swoje życie bo nie jesteś wieczny.
Wybacz mi mocne słowa, ale jak można tak przepier... dany nam czas. Masz tylko jedno zycie.
Widze jak cierpi, pograza sie i chciałbym to jakos przerwac.Berk pisze: ↑pn lip 27, 2020 1:31 pmAle dlaczego tak się przejmujesz życiem cezarego123?To jego wybór.Catastrophique pisze: ↑pn lip 27, 2020 3:06 am Ale ty pier... Cezary. Weź się w końcu za swoje życie bo nie jesteś wieczny.
Wybacz mi mocne słowa, ale jak można tak przepier... dany nam czas. Masz tylko jedno zycie.
Ej, nie przejmuj się jakąś głupią babą. Nie ta, to inna. Tego kwiatu jest pół światu. Zacznij się spotykać z innymi dziewczynami, to zrozumiesz.AdamSchibi pisze: ↑pn lip 27, 2020 10:21 pm Kiedys chcialem zalozyc rodzine bylo to dokladnie 5 lat temu jak spotykalem sie pewna dziewczyna. Co mi po niej zostalo smutek, zal, cierpienie. Ona zalozyla rodzine wyszla za mąż, urodziła dziecko, ma dobrą pracę. Ja na googlu szukam informacji o niej i co jakis czas to znajduje jej zdjecie to z mezem to dzieckiem jest mi wtedy tak ciezko, czuje ogromny bol, czasami poleje sie lza. Odeszla ode mnie bo mnie nie kochala, zerwala ze mna kontakt nie widzialem jej dokladnie 5 lat. Co jest ze mna nie tak ze do dzis przegladam w internecie co robi. Nikt mnie nie rozumie. Bylem raz zakochany i juz chyba nigdy sie tak nie zakocham, zmienilem sie od tego czasu juz nie jestem taki sam.
Doceniam to, ale najlepsza droga rozwoju dla mnie wiedzie teraz przez samodzielną karierę a nie uległość kobiecie w związku czy rodzinie i oddawanie jej wszystkiego co mam. Nie znasz wszystkich uwarunkowań mojej sytuacji.Catastrophique pisze: ↑pn lip 27, 2020 1:34 pm
Widze jak cierpi, pograza sie i chciałbym to jakos przerwac.
Ta, która zawaliła nam marzenia i zamiast ułatwić życie dla naszego i swojego dobra, to przytłumiła.
Tak, taka takcezary123 pisze: ↑wt lip 28, 2020 2:06 pmTa, która zawaliła nam marzenia i zamiast ułatwić życie dla naszego i swojego dobra, to przytłumiła.
Inne, nowe, nieznane, które jeszcze nie napaskudziły nam w miłości, są na razie niewinne. Można je sobie bzykać, przyjaźnić się albo kochać, w zależności od tego jak kto umie i czuje.![]()