popieram lustrację

[zbyszek]

Szanowni Państwo,
serdecznie popieram Mularczyka oraz obronę ustawy lustracyjnej. Choć dla wielu wyglądało to jak "niszczenie niewinnych ludzi", "brak demokracji", "terror ze strony rządu", "szantaż polityczny Trybunału", "na zamówienie polityczne", "wywołujący zażenowanie" i "łamiąca dobre obyczaje". Jednak prawda musi wyjść na jaw. Tym bardziej jeśli dotyczy konkretnych osób, które nadal mają tak istotny wpływ na nasze życie, jak np. sędziowie.

Przy okazji chciałbym wyjaśnić wątpliwości dotyczące faktu, że sędziowie byli już lustrowani. Jeśli nowe materiały przejdą ze zbioru zastrzeżonego takie lustracje mogą okazać się mało istotne. Stwierdzają one przecież wyłączenie, że w IPN "nie odnalezione materiałów wskazujących na fałszywość oświadczenia", a ten fakt może się zmienić.

Dziś od 15-tej do 16-tej będę przed Trybunałem Konstytucyjnym Al. Szucha 12a w Warszawie z plakatem: "Lustracja Wygra, Prawda Zwycięży".

[marcelinka]

Zbyszku jestem z Tobą! Choć nie będę mogła być w Warszawie osobiście, to będę Cię wspierać duchowo!

[Chors]

17 lat temu powinni zrobić lustrację...

[zalew]

Taaaa tylko ci którzy powinni być zlustrowani nie dopuścili do tego.

[zbyszek]

17 lat temu powinni zrobić lustrację...

A jednak myślę, że lepiej teraz. Wtedy brak byłoby informacji o postawach tych ludzi, ktorych w dalszym ciągu widzimy w mediach i na scenie politycznej. Wtedy nie udałaby się tak , jak teraz. Jedyne co szkoda to, faktu, że zachowało się tylko 15 % teczek, ale może za rządów Mazowieckiego jego droga omijania napięć rzeczywiście była bezpieczniejsza.

[Chors]

A ja myślę że powinni jednak 17 lat temu, może nie byłoby "układu Prezia" itp.

[1albert1]

Popieram , a jak nie wyjdzie to niech kaczor otworzy ipn dla wszystkich wtedy skurwis.... ni będa sami uciekac na drzewo jak dziennikarze pokopią bo z czegos muszą zyć.

[zbyszek]

http://forum.sws.org.pl/viewtopic.php?p=4754#4754

http://forum.sws.org.pl/viewtopic.php?p=4775#4775

a w sumie http://zbyszek.evot.org/lustracja.php

[tom76]

Ja w polityce jestem neutralny i w tej materii nie zabieram głosu.
Ale podziwiam twoją odwagę i determinacje.
Masz argumenty i wyszedłes na ulice.Gdyby przyszło nawet 100 ludzi to szum byłby większy i wywiad z mediami wyglądałby inaczej bo jakby jednemu kończyły sie argumenty to następny by dodał nowe.
Ty miałeś trudniej bo sam musiałeś to zrobić.
Ale chyba najważniejsze ze możesz wykorzystać w tym kraju wolność słowa i z prawa tego korzystasz.
Teraz tylko szukać sojuszników u polityków i poparcia na ulicy wykorzystując jako narzędzie media i dziennikarzy przez nadanie rozgłosu tej sprawie.
Widzę ze mając argumenty umiesz dochodzić do sukcesów.Rola administratora tego forum to potwierdza.Rozkręciłeś forum i przyszło tu masę ludzi czyli zdolności przywódcze masz.Ale w sumie chyba najważniejsze żeby argumenty były silne na tyle by przekonać kogoś kto ma większe pole działania niż ty bo wtedy szybciej osiągniesz cel i przekonać ludzi z ulicy by głos był donośniejszy.Pozdrawiam

[demeter]

Widzisz Zbyszku - jestem od ciebie pewnie ze 20 lat starsza, nie jestem za bardzo wyrobiona politycznie, ale staram się być na bieżąco. Nie mam zdania na temat lustracji - być może skłaniałabym się do popierania sprawdzania ludzi zajmujacych eksponowane stanowiska. Natomiast jestem tym wszystkim potwornie zmęczona jako kobieta, obywatelka, teraz i matka. Moje dzieciństwo, młodość, pierwsze kroki w pracy miały miejsce w poprzednim ustroju. Nikt mnie nie pytał czy to mi się podoba, ale przykro mi słyszeć, że wszystko co miało miejsce przed tzw. demokracją było do niczego - to tak jakby moje osiągnięcia marzenia (na tamtą skalę) były bez sensu. Obserwowałam i brałam udział w zmianie ustroju, cieszyły mnie zapełnione półki w sklepach zwłaszcza, że pracujac intensywnie może nie na wszystko, ale na rzeczy, które kiedyś oglądałam w Pewexie jest mnie stać. Ale w tym wszystkim nie o mnie chodzi. Mam syna (rocznik 80) i dziesięć lat młodszą córkę. Zachęcałam swoje dzieci do nauki, widziałam dla nich przyszłość w wolnym kraju, mówiłam - przeczekajcie, przyjdzie stabilizacja, "widziałam" ich sukcesy.. A teraz? Syn 1 marca wyjechał do pracy wWielkiej Brytanii, córka w przyszłym roku zaczyna studia i będę ją zachęcać do emigracji. Jest to dla mnie o tyle bolesne, że "cierpię" na niepoprawny partiotyzm. Pielęgnuję w domu nasze polskie tradycje, walczę z makaronizmami...
Nie obchodzi mnie to kto kim był widząc marnotrawstwo ekipy rządzącej. Mierzi mnie to ciągłe grzebanie w przeszłości, chcę stabilnej przyszłości dla siebie i swoich bliskich. Oczekuje, że przede wszystkim tym zajmie się rząd, a lustrację niech przeprowadza, ale niech to nie będzie priorytetem. Niech zostanie powołany organ do tych spraw, niech pracuje, a reszta niech się zajmuje tym, do czego została powołana.
Powie mi ktoś, że "normalność" jest możliwa tylko po rzetelnym rozliczeniu, ale kto mnie zapewni, że rzeczywiście będzie sprawiedliwa i jak długo będzie jeszcze to trwać?...to już 18 lat?!

[r2d2]

Co do samego pomysłu lustracji nie mam zastrzeżeń. Tylko dużo lepiej by było gdyby ustawa była napisana tak, żeby nikt się do niej nie mógł przyczepić. Lepsze zwycięstwo chociażby małe niż przegrana.

Moim zdaniem PiS dysponuje kiepskimi prawnikami. Zresztą dobrych prawników pomimo kilku spraw wygranych przeze mnie (może właśnie dzięki temu) nie widziałem. Sam nie jestem prawnikiem. Moim zdaniem prawnik po aplikacji ma zadatki na złoczyńcę. Oni tam między sobą ustalają jak zrobić klienta w konia i jak najwięcej na nim zarobić. Gdy w trakcie procesu strona występuje samodzielnie i chociaż trochę zna prawo materialne i procesowe to ma dużo większe szanse korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia niż z pełnomocnikiem zdrajcą lub bandytą. I tak ma kiepskie bo sędzia często też nie anioł....

Ale to tylko dygresja. PiS zanim wprowadzi jakąś ustawę powinien przyjrzeć się jej samokrytycznie i tak ją napisać by nie trzeba było później protestować pod Trybunałem Konstytucyjnym.

[']

[zbyszek]

Witaj Demeter, dziękuję Ci za dłuższą wypowiedź. Dyskusja na ten temat jest w prawie wszystkich mediach i tu nie chciałbym jej powtarzać, jednak odpowiem na tych kilka Twoich słów

... jestem tym wszystkim potwornie zmęczona ... przykro mi słyszeć, że wszystko co miało miejsce przed tzw. demokracją było do niczego ...

Mnie także byłoby przykro to usłyszeć, bo byłaby to w oczywisty sposób nieprawda szargająca ludźmi, którzy starali się wtedy jakoś przetrwać. Niestety takie moim zdaniem niesprawiedliwe wrażenie tworzone jest w mediach w celu skompromitowania lustracji i przedstawienia jej jako coś okropnego, choć tak na prawdę przecież jej jeszcze prawie nie było ! Oczywiście nie potrzebują się bać lustracji zwykli obywatele, a ona ich w ogóle bezpośrednio nie dotyka. Jednak sam fakt, że cały naród jest nią tak straszony wskazuje na to, że dotknięty został nerw dawnej nomenklatury, bo o nią, a nie o przeciętnych obywateli tu przecież chodzi.

Mam syna (rocznik 80) i dziesięć lat młodszą córkę. Zachęcałam swoje dzieci do nauki, widziałam dla nich przyszłość w wolnym kraju, ...a teraz będę ją zachęcać do emigracji. ... Nie obchodzi mnie to kto kim był widząc marnotrawstwo ekipy rządzącej. Mierzi mnie to ciągłe grzebanie w przeszłości

Ta przeszłość nazywa się nomenklatura, to ona zajmuje nadal miejsce, które należą się Twoim dzieciom.

[']

[Chors]

Nomenklatura partyjna - najogólniej oznacza ono pracowników aparatu partyjnego (zob. partia komunistyczna) oraz mianowanych przez władze partyjne urzędników i funkcjonariuszy państwa, organizacji społecznych i administracji przemysłowej.

W żargonie partyjnym nomenklatura oznaczała sformalizowany ściśle system mianowań na stanowiska. Mówiono np., że stanowisko majstra czy kierownika wydziału w zakładzie pracy jest w nomenklaturze Komitetu Zakładowego PZPR (o zatrudnieniu konkretnej osoby decydował KZ PZPR, w praktyce zaś jego I Sekretarz); stanowiska wyższe były w nomenklaturze wyższych instancji partyjnych (one decydowały).

O objęciu najwyższych lub szczególnie ważnych stanowisk państwowych, społecznych lub gospodarczych (spis zawierał około 300 tysięcy takich stanowisk)decydowały Wydziały KC lub nawet Sekretariat KC albo Biuro Polityczne (były one "w nomenklaturze KC"). Z reguły decyzję przygotowywał formalnie Wydział Kadr KC.

W nomenklaturze Sekretariatu KC były np. wyższe stanowiska kierownicze w prasie centralnej, radiu i telewizji, stanowiska dyrektorów i zastępców dyrektorów departamentów w ministerstwach; o obsadzie stanowisk ministerialnych decydowało Biuro Polityczne.

Warstwa ludzi, zwana potocznie nomenklaturą, miała szereg niedostępnych dla innych przywilejów - bardzo zresztą formalnie zróżnicowanych, od nieznacznie lepszych warunków wczasów, po specjalne kliniki, sklepy i inne dobra.

[Martyna]

I odebrac te gigantyczne emerytury...

[1albert1]

Trzeba naprawde wielkiego wysiłku żeby zczyścic to towarzystwo z elementu ale jest to konieczne bo tego bydła wszędzie jest do cholery. Oni jak dinozaury jeszcze gdzieniegdzie zarabiają bo prawnuki nie maja jeszcze mieszkań i blokują miejsca ludzia młodym. Natomist tym którzy polecają żeby o tym zapomnieć proponuje żeby dobrze sie nad tym zastanowili .Podam przykład ojac który walczył o demokracje , teraz jest na pomostówce i nie ma na leki a ubole którzy go lali za prawde łażą i śmieją sie mając kosmiczne emerytury. Sprawiedliwość musi ich dopaść i jeszcze jedno jak miło jest zaglądnąc w oczy człowiekowi który donosił (moja rodzina była inwigilowana ) i powiedzieć mu kim jest w naszych oczach.

[']

[fotex]

MNie cieszy jedno, że sprawa z ks.Mieczysławem Malińskim się rypła.Swojego czasu gdy byłem w wojsku napisałem do niego list a on podkablował mnie do kurii a kuria poinformowała kapelana wojskowego który sugerował że nic sam nie zrobiłem i że chodzi za mną szatan.Ale przyszła kryska na Malińskiego.

[Bezpieczny]

Taaaa tylko ci którzy powinni być zlustrowani nie dopuścili do tego.

Dokładnie, agent kryje agenta. Miedzy innymi Donald Tusk, Lech Wałęsa, Pawlak, Rokita i paru innych kolesi było przeciwnych lustracji.

Poszukajcie filmu NOCNA ZMIANA - jest w wielu miejscach, także na joł-tubie.
O tu: http://www.youtube.com/results?search_q ... cna+zmiana

Jak nie będzie lustracji, to nie będzie normalności w Polsce, tylko takie bagno jakie jest od lat. Zobaczcie Czechy wykonaly lustracje kilkanaście lat temu i dziś gospodarczo są znacznie wyżej od nas !

Poczytajcie informacje o Antonim Macierewiczu (który jest prekursorem zmian i on cały czas walczy o lustracje):
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=Ant ... rewicz&lr=

Do DEMETER - trzeba odkopać te syfy, im wcześniej zrobi się lustracje tym lepiej. Czechy pozbyły się komuchów, oczyściły media i teraz są zupełnie innym państwem. Jeśli lustracji w Polsce się nie przeprowadzi to w tym bagnie będziemy jeszcze z 50 lat, a za 50 lat Rosja zrobi z nas kolonię rosyjską, wiadą czołgi, .....

Ja licze, że PO nie porządzi dłużej niż dwa lata i wróci PIS do władzy i bardziej stanowczo PIS podejdzie do lustracji ! Problemem jest to że w trybunale siedzą komuchy Kolejni agenci!

Tu jest link do NOCNEJ ZMIANY: http://tnij.com/2FTa - obejrzyjcie i przekażcie znajomym, rodzinie ! Niech wiedzą na kogo głosowali...