Wiewiórki

[kotek]

Co myślicie o tych zwinnych, futrzastych gryzoniach?

Dla mnie wiewiórki to słodziutkie zwierzęta.

[Gehenna]

W zeszłym chyba roku, widziałam rudą wiewiórę przy kiosku Ruchu, chodziła po tej półeczce na której opierają się ludzie, gdy kupują gazety lub papierosy. Pani, która pracowała w tym kiosku karmiła ją. Musiały być zaprzyjaźnione.
Kiedyś w Karkonoszach widziałam czarne wiewiórki. Takie same jak te rude, tylko czarne.
Moim pierwszym skojarzeniem jest jednak Wiewiórka z Muminków. Ta, która spojrzała na Zimową Panią i zamarzła. Później odjechała na lodowym koniu.
Utkwił mi w pamięci fragment o tym, że ona [zmarła wiewiórka] przecież użyźni sobą ziemię, na której wyrosną drzewa, po których będą biegać nowe wiewiórki, więc to [śmierć] wcale nie jest takie smutne.
Jak ktoś ma ochot na dokładny cytat niech sam szuka, mnie się nie chce.

[kotek]

Czyż te stworzonka nie są milutkie?

[kotek]

Basiuńka na drzewie:

[kotek]

Znowu ten słodki zwierzaczek:

[kotek]

Urody jej nie brakuje...

[kotek]

Ruda kita po raz kolejny:

[kotek]

Kolejna wiewiórka:

[kotek]

I następna:

[kotek]

Ależ te stworki są śliczne!

[kotek]

Wiewiórki są śliczne!

[kotek]

Kolejna "ruda kita":

[kotek]

Wiewiórka:

[kotek]

Na drzewie, ciekawe ujęcie:

[kotek]

Kolejny rozkoszny gryzoń:

[kotek]

Gryzoń widziany bardziej z oddali:

[kotek]

Kolejna ruda kitka:

[kotek]

Czyż one nie są rozkoszne?

[kotek]

Na drzewie:

[kotek]

Następna ruda kitka: