Mam do was pytanie.Od paru miesiecy - od sylwestra mniej wiecej dokucza mi otepienie + wiele roznych innych objawow, miedzy innymi depresyjnych. Otepienie oznacza mniej wiecej taki stan podobny do upojenia alkoholowego, zwonlnionych reakcji, oczywiscie bez dobrego humoru bo to wcale nie jest przyjemne... Czasami zdaje mi sie ze nie wiem na co patrze przez jakis ulamek sekund.Bardzo to jest nieprzyjemne. Poza tym nie moge sie skupic np na ogladaniu telewizji, bo czasami trace watek... Juz sam nie wiem czy to mi sie zdaje czy rzeczywiscie jestem otepialy. Czasami czuje sie jakbym mial omdlewac i tracil przytomnosc...
Z trudnoscia moge sie skupic na robieniu czegos, chodzi mi o prace jakas...

Poza tym jestem obojetny na wszystko juz w sumie co dzieje sie wokolo. Chcialbym sie w koncu dobrze poczuc ...
Co mi jest wg was?
Jak myslicie czy to depresja? Bo tak stwierdzil u mnie lekarz, ale juz sam nie wiem ?!
pozdrawiam
karol