Czy ktoś wyleczyl się rispoleptem ? I czy są tu osoby zdrowe którym udało się wyleczyć ?;)

[Mates]

Proszę o odzew

[maajutka]

Ja biore rispolept 4lata czulam sie przez ten okres tragicznie fatalnie ,dopiero na dawkach ponizej 1mg jest ok

[Mates]

Ja biorę cztery ale był okres gdy brałem 1 i imprezowalem na mnie dobrze wpływa a co z dyskinezami?

[Mariii]

Mnie rispo przywrócił do normalności.
Brałam depota ponad rok.
Zero imprez, czucia, życia.

Teraz podjadam qwetię podtrzymująco i jest dobrze

zdrówka życzę

[ola333]

Ja brałam rispo przez 1,5 roku w dawce 1 mg. Odstawiłam go miesiąc przed ślubem bo chciałam dobrze na nim wyglądać. Nie biorę rispo ani żadnych innych leków od 7 miesięcy i wszystko jest ok. Na weselu wszystko dobrze poszło, świetnie się bawiłam, przez okres niebrania leku zrobiłam praktykę w firmie, teraz będę szukała pracy. Nie mam żadnych lęków przed ludźmi, normalnie funkcjonuję, wszystko ogarniam. Na ten moment dobrze się czuję, mam lepszą pamięć, lepsze samopoczucie, intelekt dużo lepszy, co mogłam zauważyć podczas praktyki, czuję się atrakcyjna bo jestem szczupła tak jak dawniej. Mam nadzieję, że choroba już nie wróci. Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia w walce z tą dolegliwością.

[Matt]

Idealnie otumania w większych dawkach ale z kolei dobrze likwiduje objawy pozytywne.
Ale osobiście nie polecam lepiej jednak poszukać czegoś innego.

[maajutka]

Ola ja na swoim slubie bylam na dawce 2,5mg rispoleptu,mialam maskowata twarz ,bylam bardzo gruba,mocno spowolniona jak manekin bardzo niekorzystnie wyszlam,odkad biore dawki ponizej 1mg jest super,zniknela maskowata twarz,spowolnienie,sa emocje,energía,motywacja,uwielbiam teraz swoje zdjecia wreszcie pokazuja mnie taka jaka jestem,niestety leki bardzo uposledzaja mimo ze pozwalaja zyc,ta choroba to koszmar obecnie biore 0,5mg rispoleptu jest prawie Tak jak przed choroba

[Mates]

Coś innego np co co polecasz ?

[Matt]

Trudno tak doradzać ale z mniej mulących leków jest np. Solian. Poczytaj forum dział leki - powinieneś znaleźć tam odpowiedzi na swoje pytanie.

[Mates]

Jak myślicie czy jeśli nie miałem 3 lata nawrotow a brałem niewielka dawkę to czy teraz po nawrocie będzie dobrze ? Dodam iż nie odczuwałem nic choroby przez co złe odstawiłem leki

[Mariii]

Czyli masz teraz nawrót?

[Mates]

Obecnie jestem ze tak powiem na wyjściu z nawrotu lecz nadal jest źle polubiłem życie bez choroby i to mnie męczy ;/

[Mariii]

Polubiłeś życie bez choroby, czy bez leków?

[Mates]

I takie i takie to były najpiękniejsze chwile mojego życia

[ola333]

To, że po odstawieniu rispo nie miałam nawrotu nie oznacza, że uważam go za dobry lek. Nie bez powodu odstawiłam go niedługo przed ślubem. Dla mnie branie go było niekorzystne, ponieważ zawsze na nim miałam depresję i znacznie podwyższoną prolaktynę, co powodowało problemy z miesiączką i wiązało się z koniecznością przyjmowania 2 dodatkowych leków. W moim przypadku rispo już nie wchodzi w grę, ponieważ w ciągu najbliższego roku planuje zajść w ciążę a przy podwyższonej prolaktynie jest to niemożliwe. Gdybym musiała jeszcze kiedyś wziąć neuroleptyk to brałabym Abilify bo on nie podnosi prolaktyny, nie tyje się na nim i odczuwa się emocje, można na nim w miarę normalnie funkcjonować. Pozdrawiam