Co się dzieje z tym światem?

[the end]

Zawsze tak było.

[unreal]

Nic się nie dzieje, a co ma się dziać? Zawsze tak było.

[Kamil Kończak]

To je bajka jak mówił mój pradziadek - mało tu realności.

[the end]

Nędza, głód, rozpacz, ból, płacz, uprzedzenia i gniew. Wszystko w normie.

[cezary123]

Mogło być jeszcze gorzej. Na szczęście da się żyć.

[the end]

Zgadzam się, mogłoby być o wiele gorzej.

[the end]

Żaden z naszych przodków tego nie chciał. Jestem przekonany, mówią mi oni o tym.

[unreal]

Przodkowie nie byli lepsi.

[Kamil Kończak]

Jedni są bardziej chorzy, inni mniej ale wszyscy chorujemy na ten świat, na materię...

[the end]

Mam na myśli tęsknotę przodków za ładem i harmonią. Za pokojem.
To, że ludzie niszczą to wiem, jednak nie wszyscy.

Na gniew chyba najbardziej chorujemy. I tak było też wśród przodków, jednak myślę też i o dobrych rzeczach.
Z resztą nikt nie jest zły z natury.

[moi]

Z resztą nikt nie jest zły z natury.

Ja też mam takie przeświadczenie. Że ludzie dążą raczej do harmonii, nie do destrukcji. To pcha ten świat do przodu.

Pozdrawiam.m.

[the end]

Z resztą nikt nie jest zły z natury.

Ja też mam takie przeświadczenie. Że ludzie dążą raczej do harmonii, nie do destrukcji. To pcha ten świat do przodu.

Tak, ale ja tutaj bywam fatalistą przyznam otwarcie. Widzę problem w istocie ludzkiej, zadufanej w sobie i goniącej za przynętą.

Jednak wierzę, że pomimo wielu problemów, to będzie jeszcze przepięknie, będzie jeszcze normalnie.
[youtube]LekhxqdZAfI[/youtube]

[Kamil Kończak]

Ja jestem sceptyczny - wiele filozofii mówi że na początku wszyscy byliśmy oświeceni, że ostniało jedno wielkie oświecone społeczeństwo. A potem normalną koleją rzeczy wszystko zaczęło się degenerować.

Ten świat nigdy rajem nie będzie bo taki jest jego cel - zapytaj Hindusa to powie Ci że żyjemy w kali judze, okresie kłótni i hipokryzji taka nasza karma zbiorowa nasz wszystkich...z tego nie może wyjść nic dobrego bo wszyscy jesteśmy beznadziejnymi ignorantami.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalijuga

[the end]

No faktycznie, i jakoś sobie przypominam, że bóg na białym koniu z resztą miał tu przybyć (i nie chodzi o religię w Europie).

Ale czy to społeczeństwo było oświecone? Być może było tam idealnie, aż się coś nie zaczęło psuć. Myślę, że takie na prawdę oświecone społeczeństwo takim pozostanie, choćby nie wiadomo co... No nasze na pewno pokojowe nie jest, ale może kiedyś było inaczej.

[Kamil Kończak]

No pewnie zaczęło się psuć jak zawsze w tym świecie skażonym materią, nawet jeśli było 70% oświeconych to reszta mogła robić niezły ferment aż skończyło się na zagładzie...

[the end]

Chyba nie jest tak źle z nami?

Czujemy i mówimy do siebie. Gryziemy się czasem, można zauważyć i wybaczyć.

Ale jesteśmy ludźmi a nie jakimiś wynalazkami.

[Kamil Kończak]

Mówimy ale nie bardzo się słuchamy.

[the end]

Przyznam.