Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Moderator: moderatorzy
Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Wczoraj lekarz przepisał mi Symquel XR, jest to niby nowa, lepsza kwetiapina o powolnym uwalnianiu dająca mniej skutków ubocznych w postaci senności itd. Powiedział, że jest od niedawna dostępny na rynku i jest refundowany na ryczałt.
Bierze ktoś z Was go? Ja po kilku dniach zdam relację jak na mnie działa.
Bierze ktoś z Was go? Ja po kilku dniach zdam relację jak na mnie działa.
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Kiedyś lekarka przepisywała mi Seroquel XR (teraz zamienniki kwetiapiny), póki był ryczatłowany, nie wiem, czy xr na końcu nie oznacza, że charakteryzuje się tymi samymi właściwościami co przez ciebie wspominany.
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Moja przemądrzała obiecała mi to nowe cudo od następnej wizyty. Dużo nadziei z tym wiążę, że jakąś staaaabiiiiliiiizaaację emocjonalną uzyskam.
Napisz nam koniecznie jak się czujesz na tych cukierkach.
Napisz nam koniecznie jak się czujesz na tych cukierkach.
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Symquel to podobno tańszy odpowiednik Seroquelu XR, który chyba obecnie nie jest refundowany. XR oznacza powolne uwalnianie, niby lekarz powiedział, że można to traktować jako zupełnie nowy lek, pomimo, że dalej jest to kwetiapina.
Muszę czekać do poniedziałku, aż mi zamówią ten lek bo nie mieli go na stanie. Na razie łykam zwykły Ketrel, miałem zmianę z Amisanu bo dawał ostre dyskinezy i wysoką prolaktynę.
Jak już będę miał to opiszę te "cukierki" i czy faktycznie jest lepszy od Ketrelu.
Muszę czekać do poniedziałku, aż mi zamówią ten lek bo nie mieli go na stanie. Na razie łykam zwykły Ketrel, miałem zmianę z Amisanu bo dawał ostre dyskinezy i wysoką prolaktynę.
Jak już będę miał to opiszę te "cukierki" i czy faktycznie jest lepszy od Ketrelu.
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Jest problem z dostępnością tego leku, a konkretniej małej dawki 50mg. W aptece specjalistycznej przy przychodni psychiatrycznej nie mieli tego leku w ogóle, tylko na zamówienie. To pojechałem do domu i dałem receptę do apteki w mojej małej miejscowości. Obdzwonili kilka hurtowni i znaleźli tylko dawkę 300mg a 50mg nie ma nigdzie. Także obecnie jadę jeszcze na zwykłym ketrelu, który miałem wcześniej, zwiększając dziennie o 50/100mg aż dojdę do 300mg i wtedy wezmę ten Symquel XR.
Obecnie dzielę Ketrel na 2-3 dawki w ciągu dnia bo w nocy daje mi paskudne uczucie swędzenia i świdrowania w nogach (Zespół niespokojnych nóg / RLS). Z tego też powodu miałem odstawiony Ketrel, ale lekarz teraz mówił, że ten nowy o powolnym uwalnianiu można traktować jako nowy, inny lek i może nie dawać tego skutku ubocznego. Zobaczymy. Jutro łykam na noc ten Symquel XR 300mg. Na razie jeszcze nie wiem jak działa.
Póki co wiem, że po zwykłym Ketrelu chce mi się spać w ciągu dnia i jestem do niczego, nic nie mogę robić bleee....
Obecnie dzielę Ketrel na 2-3 dawki w ciągu dnia bo w nocy daje mi paskudne uczucie swędzenia i świdrowania w nogach (Zespół niespokojnych nóg / RLS). Z tego też powodu miałem odstawiony Ketrel, ale lekarz teraz mówił, że ten nowy o powolnym uwalnianiu można traktować jako nowy, inny lek i może nie dawać tego skutku ubocznego. Zobaczymy. Jutro łykam na noc ten Symquel XR 300mg. Na razie jeszcze nie wiem jak działa.
Póki co wiem, że po zwykłym Ketrelu chce mi się spać w ciągu dnia i jestem do niczego, nic nie mogę robić bleee....
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
zespół niespokojnych nóg ... dla mnie to masakra, znam i współczuję.
Może na tym drugim ketrelu tego nie będzie.
a są setki w sprzedaży? bo setkę łatwiej przekroić i pięćdziesiątkę uzyskać.
Mnie jeszcze bardzo interesuje jak to ze snem będzie. U siebie obserwuję coraz większe problemy z zaśnięciem pomimo dawki wieczornej.
Może na tym drugim ketrelu tego nie będzie.
a są setki w sprzedaży? bo setkę łatwiej przekroić i pięćdziesiątkę uzyskać.
Mnie jeszcze bardzo interesuje jak to ze snem będzie. U siebie obserwuję coraz większe problemy z zaśnięciem pomimo dawki wieczornej.
- AniaNieIstnieje
- zaufany użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Ja brałam duże dawki Seroquelu XR chyba 900 mg to było najwięcej. Jak dla mnie to jest straszny lek. Nie leczy tylko wywołuje psychozy. Przynajmniej ja tak miałam. Najgorzej było jak go odstawiłam. Wtedy zaczęła się moja druga psychoza i brałam wtedy Haloperidol.
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Gehenna, a ten zespół niespokojnych nóg miałaś od jakiegoś leku czy samoistnie? Bo ja to miałem po Ketrelu i Olanzapinie. Samoistnie nigdy.
Nie pamiętam już teraz jakie dawki tego Symquelu są w sprzedaży a nie chce mi się patrzeć do ulotki. Ale podobno nawet producent nie ma tych 50mg, tak w hurtowniach mówią.
Dzielić tych XR nie można, tak piszą w ulotce.
Kurcze obym się dobrze czuł po tym XR. Bo obecnie zamiast brać na noc Ketrel żeby nie mieć niespokojnych nóg, to brałem go w ciągu dnia, a w ciągu dnia on zmula i usypia strasznie, że nie idzie nic robić. Kiedyś brałem ketrel na noc to przynajmniej się spało dobrze a w dzień byłem do życia nawet. Dawka 50mg jednorazowo Ketrelu nie powodowała u mnie niespokojnych nóg, dopiero od 100mg wzwyż. Może jak ten XR powoli się uwalnia to będzie powoli "dawkował" lek i nie będę miał tego objawu. Liczę na to, zobaczymy za parę dni.
Nie pamiętam już teraz jakie dawki tego Symquelu są w sprzedaży a nie chce mi się patrzeć do ulotki. Ale podobno nawet producent nie ma tych 50mg, tak w hurtowniach mówią.
Dzielić tych XR nie można, tak piszą w ulotce.
Kurcze obym się dobrze czuł po tym XR. Bo obecnie zamiast brać na noc Ketrel żeby nie mieć niespokojnych nóg, to brałem go w ciągu dnia, a w ciągu dnia on zmula i usypia strasznie, że nie idzie nic robić. Kiedyś brałem ketrel na noc to przynajmniej się spało dobrze a w dzień byłem do życia nawet. Dawka 50mg jednorazowo Ketrelu nie powodowała u mnie niespokojnych nóg, dopiero od 100mg wzwyż. Może jak ten XR powoli się uwalnia to będzie powoli "dawkował" lek i nie będę miał tego objawu. Liczę na to, zobaczymy za parę dni.
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Niespokojne nogi mam po ketrelu, nie jest to fajne. To jedyny chyba lek jaki mogę brać, po większości innych skacze mi prolaktyna i momentalnie mam gigantyczny mlekotok. Więc z dwojga złego już wolę tymi nogami wierzgać niż wiązać cycki pieluchą i pakować wkładki w staniki.
Kiedyś mnie ta kwetiapina dobrze do snu lulała a teraz już prawie zupełnie nie czuję jej usypiających właściwości.
Kiedyś mnie ta kwetiapina dobrze do snu lulała a teraz już prawie zupełnie nie czuję jej usypiających właściwości.
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
No to gehenna witaj w klubie. Ja też miałem zmieniane Rispo i Amisan ze względu na prolaktynę. Mi co prawda jako facetowi mleko nie leciało (ale tez może facetom!). Po Abilify i Amisanie dyskinezy ostre więc to też odpada.
No Ketrel tak ma do siebie, że po czasie ustępuje ta senność. Ale to nawet dobrze moim zdaniem. Bo w ciągu dnia nie jest się zamulonym. Na razie po długiej przerwie biorę znowu Ketrel (jeszcze na razie zwykły) w ciągu dnia i senność jest potwooornaaa... ale zasnąć w ciągu dnia i tak nie zasnę (taki już jestem).
Generalnie czytałem na zagranicznych stronach, że XR jest lepszy zdaniem ludzi i tak nie zamula jak zwykły. Chociaż byli tacy ludzie co pisali, że biorą rano XR a na spanie zwykłą kwetiapinę.
Czyli męczysz się cały czas z tymi nogami na Ketrelu?
Przykra sprawa trochę. Jaką dawkę bierzesz? Powiem Ci koniecznie czy będę miał niepokój w nogach po XR. Może on tego nie powoduje w takim stopniu, miejmy nadzieję.
No Ketrel tak ma do siebie, że po czasie ustępuje ta senność. Ale to nawet dobrze moim zdaniem. Bo w ciągu dnia nie jest się zamulonym. Na razie po długiej przerwie biorę znowu Ketrel (jeszcze na razie zwykły) w ciągu dnia i senność jest potwooornaaa... ale zasnąć w ciągu dnia i tak nie zasnę (taki już jestem).
Generalnie czytałem na zagranicznych stronach, że XR jest lepszy zdaniem ludzi i tak nie zamula jak zwykły. Chociaż byli tacy ludzie co pisali, że biorą rano XR a na spanie zwykłą kwetiapinę.
Czyli męczysz się cały czas z tymi nogami na Ketrelu?

Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Dzisiaj wziąłem o 15:00 pierwszą dawkę 300 mg Symquelu XR. Normalnie powinienem brać na noc ale chciałem wziąć prędzej, żeby zobaczyć jak on działa w ciągu dnia, jakie objawy daje. Różnica jest jak niebo a ziemia pomiędzy Ketrelem a Symquelem XR. Ketrel w dawce 100mg rano zwalał mnie z nóg, a Symquel XR przez pierwsze 4 godziny w ogóle nie czuć, że się bierze cokolwiek, potem troszkę senność lekka przychodzi. Podobno max stężenie osiąga po 6 godzinach od podania. Działa bardzo delikatnie i powoli. Super sprawa.
Na prawdę w odczuciu jest to jakby zupełnie inny lek, tak jak mi lekarz mówił.
Najfajniejsze jest to, że NIE MAM PO NIM NIESPOKOJNYCH NÓG!!! HURRA! Druga fajna sprawa, że można całą dawkę brać jednorazowo na noc i nie trzeba rano brać.
Na prawdę w odczuciu jest to jakby zupełnie inny lek, tak jak mi lekarz mówił.
Najfajniejsze jest to, że NIE MAM PO NIM NIESPOKOJNYCH NÓG!!! HURRA! Druga fajna sprawa, że można całą dawkę brać jednorazowo na noc i nie trzeba rano brać.
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18789
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Kurcze super! Gratki.
Jak co to za jakiś czas też bym spróbował, ale moja lekarka może się i tak nie zgodzić. Nic powiem, że akatyzja i niepokój (po tym Abilify mam trochę).
A chce Ci się jeść?
Jak co to za jakiś czas też bym spróbował, ale moja lekarka może się i tak nie zgodzić. Nic powiem, że akatyzja i niepokój (po tym Abilify mam trochę).
A chce Ci się jeść?

Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
No dopiero wziąłem pierwszą dawkę więc nie wiem jak z jedzeniem. Pamiętam, że kiedyś na Ketrelu trochę przytyłem.
Ale muszę powiedzieć, że trochę za szybko pochwaliłem ten lek bo po 6 godzinach mam średnio-nasilony zespół niespokojnych nóg. Słabszy niż po Ketrelu i o wiele później występuje. Ale dzisiaj wyjątkowo wziąłem o 15:00 lek bo właśnie chciałem wiedzieć czy on też powoduje ten objaw. Jak bym brał powiedzmy o 21:00 to ewentualne objawy RLS wystąpią około 3:00 w nocy kiedy będę już spał i nie będę tego czuł.
Zwykły Ketrel na pusty żołądek dawał mi już objawy RLS po 30-60 minutach kiedy jeszcze nie spałem (zasypiam ponad godzinę) i były dużo silniejsze.
Niemniej jednak ten objaw co mam ja i gehenna jest dosyć rzadki (0.5-1% ludzi biorących kwetiapinę))
Ogólnie jest spoko. Ketrel mi nigdy nie dawał dyskinez, nie miałem po nim prolaktyny ani żadnych obj. parkinsonowskich. Tylko te nogi mnie wkurzały no ale teraz jeżeli te objawy przypadną na środek nocy to myślę, że będzie OK.
Ale muszę powiedzieć, że trochę za szybko pochwaliłem ten lek bo po 6 godzinach mam średnio-nasilony zespół niespokojnych nóg. Słabszy niż po Ketrelu i o wiele później występuje. Ale dzisiaj wyjątkowo wziąłem o 15:00 lek bo właśnie chciałem wiedzieć czy on też powoduje ten objaw. Jak bym brał powiedzmy o 21:00 to ewentualne objawy RLS wystąpią około 3:00 w nocy kiedy będę już spał i nie będę tego czuł.
Zwykły Ketrel na pusty żołądek dawał mi już objawy RLS po 30-60 minutach kiedy jeszcze nie spałem (zasypiam ponad godzinę) i były dużo silniejsze.
Niemniej jednak ten objaw co mam ja i gehenna jest dosyć rzadki (0.5-1% ludzi biorących kwetiapinę))
Ogólnie jest spoko. Ketrel mi nigdy nie dawał dyskinez, nie miałem po nim prolaktyny ani żadnych obj. parkinsonowskich. Tylko te nogi mnie wkurzały no ale teraz jeżeli te objawy przypadną na środek nocy to myślę, że będzie OK.
Ostatnio zmieniony wt gru 02, 2014 10:02 pm przez schizo11, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18789
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
To może przejdą i niespokojne nogi? Dla mnie to trochę dziwne, przepraszam, ale mnie z tych pozytywnych rzeczy to uspokajał Ketrel. Później oczywiście żarcie, spanie i duszności małe... Ale raczej nie niepokój, właśnie biorę Abilify i chyba po tym jestem niespokojny, ale też nie wiadomo czy przejdzie po zmianie leków... Ale palę też fajki od pół roku znowu i też nerwowo pobudza.

Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Ten RLS raczej nie przejdzie bo zwykły Ketrel brałem dobrych kilka miesięcy i dopóki mnie szybko usypiał to tego objawu nie czułem, potem przestał mnie usypiać i męczyłem się z nogami więc zmieniono mi lek.
Tak jak mówiłem, myślę, że teraz nie będzie to stanowić problemu bo te objawy przypadną na środek nocy. Także powinno być OK.
Generalnie jeżeli nie ma konieczności to nie powinno się zmieniać leków.
Tak jak mówiłem, myślę, że teraz nie będzie to stanowić problemu bo te objawy przypadną na środek nocy. Także powinno być OK.
Generalnie jeżeli nie ma konieczności to nie powinno się zmieniać leków.
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18789
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
To ciekawe, czyli może i skutki uboczne powinny być w czasie snu, późno w nocy. Jeśli to się sprawdzić ma, to chcę też ten lek, spróbować.

Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
No właśnie to jest moim zdaniem jego główną zaletą. Możliwość wzięcia tylko jednej dawki raz dziennie na noc, która powoli się uwalnia przez całą noc i ewentualne skutki uboczne będą w większości przypadać w nocy kiedy człowiek tego nie czuje. No chyba, że zaliczysz czasem bezsenną noc...
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18789
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
To by było dobrze. No nic, zobaczę ale coś chyba lepiej niż Abilify wtedy...

Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Trochę za szybko się podjarałem tą nową kwetiapiną. Obecnie mam niestrawność i suchość nosa po nim. Nie pamiętam już jak to było jak kiedyś brałem Ketrel, może te objawy przemijają z czasem. Nie wiem jeszcze jak z tyciem będzie.
Oby tylko te niespokojne nogi, które wystąpią u mnie w środku nocy jakoś mnie nie wybudzały i jakoś tam nie zaburzały lub nie spłycały snu.
Oby tylko te niespokojne nogi, które wystąpią u mnie w środku nocy jakoś mnie nie wybudzały i jakoś tam nie zaburzały lub nie spłycały snu.
Re: Symquel XR - nowy, lepszy Ketrel
Dzisiaj nawet wybudziłem się koło 3 w nocy i nawet nie miałem tego objawu niespokojnych nóg.
Ale martwi mnie znowu to, że po tym Symquelu w dawce 300mg jestem bardzo senny przez cały dzień, bardziej chyba niż po zwykłym Ketrelu, który to szybko zwalał z nóg a potem jakoś się dochodziło do siebie, a na tym jest senność non-stop. Nie wiem czy to przejdzie. Podobno po 2-4 tygodniach niby senność po kwetiapinie może ustępować.
Cholera mam doła bo już tyle leków przerabiałem i zawsze jakieś problemy po nich były. Eh...
Ale martwi mnie znowu to, że po tym Symquelu w dawce 300mg jestem bardzo senny przez cały dzień, bardziej chyba niż po zwykłym Ketrelu, który to szybko zwalał z nóg a potem jakoś się dochodziło do siebie, a na tym jest senność non-stop. Nie wiem czy to przejdzie. Podobno po 2-4 tygodniach niby senność po kwetiapinie może ustępować.
Cholera mam doła bo już tyle leków przerabiałem i zawsze jakieś problemy po nich były. Eh...
