Glosy w glowie

[amigo]

''zabij sie'', ''zabij ich'', ''jestes nikim'', ''nie boj sie'', ''wyskocz''.
Mecza mnie glosy w glowie, jak slucham muzyki to troche pomaga, ale jak tylko oderwe sie od tego to zaraz mnie nachodza.

[pawel534]

Bierzesz jakieś leki ?

[amigo]

Tak biore.Ja czasem na lekach mam glosy.

[Dobro]

Też mam na lekach głosy ale się nie przejmuję. Cichną.

[amigo]

Znowu mnie zlapaly te glosy, tym razem jak bylem u fryzjera

[Spokojny80]

A ja słysze w głowie takie szmery i słysze że ludzie tak szybko mówią po cichu-szemrają i knują na mój temat.Oczywiście też omamy wzrokowe różnego typu,że ktoś przeszedł jakiś człowiek,lub że ktoś tam jest a niema nikogo.Czasami omamy węchowe,czuje różne zapachy z przeszłości-oczywiście to na olpinacie jest wyciszone.Ale gdy niebiore leków to to się nasila objawy choroby więć już postanowiłem brać leki,niestety chyba muszę i raczej niemam innego wyjścia jak je brać.

[Orzeł]

''zabij sie'', ''zabij ich'', ''jestes nikim'', ''nie boj sie'', ''wyskocz''.

Spróbuj w myślach powtarzać do skutku: "to moja sprawa, zajmij się sobą".

[amigo]

Na szczescie glosy ustapily juz duzo wczesniej, ale skonczylo sie szpitalem.Dobrali mi tam dobrze leki i zero glosow.

[Spokojny80]

''zabij sie'', ''zabij ich'', ''jestes nikim'', ''nie boj sie'', ''wyskocz''.
Mecza mnie glosy w glowie, jak slucham muzyki to troche pomaga, ale jak tylko oderwe sie od tego to zaraz mnie nachodza.

Niesłuchaj jch ,też takie mam cały czas głosy.J nie przejmuj się nimi.

[eerie]

Dla wnikliwych (jest też o głosach):

[Unknown]

''zabij sie'', ''zabij ich'', ''jestes nikim'', ''nie boj sie'', ''wyskocz''.
Mecza mnie glosy w glowie

Sorry, myślałam, że tylko mój wróg odbiera (podsłuchuje) tego typu przekazy mojej nienawiści - codziennie mu to mówię i myślę tak wściekłe gardzac do tych pseudomedycznych oraz stalkerskich szumowin (jego wspólników).

[eerie]

Ostatnio głosy rozmawiały, aby mnie zabić. Chyba chcą mnie zastraszyć...

[Unknown]

Kim lub czym są te twoje głosy? Przedstawili się chociaz? ;-)

[Wspaniale]

Tak. Jestem Zaś, ja Śaz. Ach. Aazśa.

[Dobro]

Już miałem spokój, a tu znowu głosy, to pewnie przez papierosy.

[Unknown]

Podobno buddyści unikają wszelkich psychoaktywnych substancji i nałogów, w tym i papierosów, więc coś tu chyba jest nie tak.

[olkak]

Mysle ze powienienes pomyslec o jakies formie sportu dla siebie aby odciagnac te zle mysli od siebie. Wiem wiem wszedzie o tym teraz gadaja,jedz zdrowo,zyj zdrowo ale uwierz ze to pomaga w wielu sprawach wiec moze i Tobie pomoze

[Chłopiec Papuśny]

Czy po okresie psychozy, dalej słyszycie glosy które komentują, mówią co macie robić? Czy jest spokój taki ogólny, że wiesz, że ich nie ma. Ja teraz zastanawiam się, bo nie raz słyszę dźwięki i zadaje sobie pytanie czy ja to słyszę normalnie, czy to jakieś moje wyobrażenie. Boję się bardzo, że nastąpi nawrót.

[Dobro]

Podobno buddyści unikają wszelkich psychoaktywnych substancji i nałogów, w tym i papierosów, więc coś tu chyba jest nie tak.

Otóż to, buddyści nie odurzają się. Co do przestrzegania tego, jest z tym różnie. Papierosy akurat nie stanowią wielkiego jak góra tu problemu, choć są wybitnie niezdrowe. Najgorsze jest zmienianie świadomości, zrywanie jej, pogrążanie się w kłopotach emocjonalnych, utrwalanie niewłaściwego poglądu o trwałości i realności zjawisk, zbieranie negatywnej karmy. Karma jako mechanizm przyczynowo skutkowy, z pewnością może wydać negatywne żniwa, szczególnie w przypadku nałogu, co prowadzi do uskutecznienia nawyków chwytania się "ja", człowiek już staje się głodnym duchem, który nigdy nie jest nasycony, musi więcej i więcej. Alkohol nie jest jakimś tematem tabu, jakimś zakazanym owocem. Tak samo ze wszystkim, zależy od jednostki, też tego co sobie bierze do serca. Są natomiast wskazania, których przestrzeganie wiąże się z niepiciem. Dodaje się do tego psychodeliki, które prowadzą do pomieszania, choć pierwotnie Budda o tym nie mówił, być może się z tym nie spotkał wśród mnichów chociażby. Zmiana świadomości niewskazana, szczególnie pozbawianie się jej.

[jblazys]

nikt stobą od strony twej chorej wyobrazni nieumawia niewrasaj na to uwagi to hpnoza to ciebie chse oszukać nikt nierozmawia stobą to twuj bohoater z chorej wyobrażni czym działaż wybrasyjnie