jedzenie w pracy

Moderator: moderatorzy

Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

jedzenie w pracy

Post autor: Gehenna »

Mam pytanie do osób, które pracują, jak organizujecie sobie przerwy śniadaniowe? Macie jakieś przerwy? Ich czas jest narzucony odgórnie czy może sami jecie gdy jesteście głodni?
U mnie teraz jest tak, że nie mam absolutnie czasu na byle kanapkę. Kiedy tylko szefowe widzą, że kończę jakąś rzecz od razu wydają kolejne super pilne polecenia. Masakra. Często rano nie zdążę nic zjeść i wtedy śniadanie wypada mi około 18 stej. Dziś byłam w pracy prawie 10 godzin w południe robiło mi się słabo tym bardziej, że spałam mało. Miałam w torbie jakąś bułkę kupioną po drodze ale nie miałam odwagi powiedzieć "potrzebuję 10 min chcę zjeść"
Całe szczęście, że chociaż herbatę mi proponują... ale tą i tak wypijam zimną w tzw "międzyczasie"
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Pamal »

A kiedy i gdzie współpracownicy jedzą posiłek?
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Mickey »

Gehenna pisze:Mam pytanie do osób, które pracują, jak organizujecie sobie przerwy śniadaniowe? Macie jakieś przerwy? Ich czas jest narzucony odgórnie czy może sami jecie gdy jesteście głodni?
U mnie teraz jest tak, że nie mam absolutnie czasu na byle kanapkę. Kiedy tylko szefowe widzą, że kończę jakąś rzecz od razu wydają kolejne super pilne polecenia. Masakra. Często rano nie zdążę nic zjeść i wtedy śniadanie wypada mi około 18 stej. Dziś byłam w pracy prawie 10 godzin w południe robiło mi się słabo tym bardziej, że spałam mało. Miałam w torbie jakąś bułkę kupioną po drodze ale nie miałam odwagi powiedzieć "potrzebuję 10 min chcę zjeść"
Całe szczęście, że chociaż herbatę mi proponują... ale tą i tak wypijam zimną w tzw "międzyczasie"
Nie bój się, myślę że twoi szefowie to zrozumieją jak powiesz, nawet jeśli mają spięcie tyłków.

Ja pracowałem w różnych miejscach i różnie to wyglądało. Generalnie można było jeść kiedy się chciało, tylko w jednych miejscach można to było robić przy komputerze a w innych trzeba było pójść do kuchni coby nie zalać klawiatury itp.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Gehenna »

Pamal
inni pracownicy (troje) maja inne pomieszczenie są większość dnia tylko w własnym gronie
ja pracuję z szefowymi.

Mickey
nie zrozumieją, tylko znajdą inną zdesperowaną osobę do pomiatania za miskę ryżu
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Mickey »

Gehenna pisze:Pamal
inni pracownicy (troje) maja inne pomieszczenie są większość dnia tylko w własnym gronie
ja pracuję z szefowymi.

Mickey
nie zrozumieją, tylko znajdą inną zdesperowaną osobę do pomiatania za miskę ryżu
spróbuj, to zobaczysz :)
Arma
zaufany użytkownik
Posty: 242
Rejestracja: pt gru 27, 2013 7:49 pm

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Arma »

Gehenna a szefowa, też cały dzień nic nie je?
Przeważnie w pracy są przerwy. Teraz, mój starszy syn, ma wyraźnie określone godziny i trzy przerwy.
Dwie po 10 min i jedna 15-cie. W poprzedniej pracy, czasami mówił, że nawet nie miał kiedy zjeść (tyle było klientów) ale szef wtedy, też nie wychodził na przerwy.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Zagubiona we mgle »

Bez sensu. Przecież pracownik ma prawo do przerwy. Ona mu się po prostu należy, bez względu na to, ile jest pracy do wykonania. U mnie nie ma z tym problemów, najwyżej jak nie ma kto mnie zmienić to trochę później przerwa jest, ale u nas tego się przestrzega - pracownik musi jeść i wychodzić do toalety.
Powinnaś po prostu zostawiać wszystko i rozkładać się ze śniadaniem, bez tłumaczenia się komukolwiek z tego.
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Arom »

Najgorzej jeśli szefem zostaje kobieta. Stara się nadmiernie udowodnić swoją przydatność. Powstaje wówczas chimera (najczęściej połączenie kobiety udającej mężczyznę - i to jego najgorsze cechy - z kieszonkowym dyktatorkiem). Same kobiety przyznają, że nie lubią kobiet - szefów. Najlepiej czują się w towarzystwie mężczyzn.
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Mickey »

Arom pisze:Najgorzej jeśli szefem zostaje kobieta. Stara się nadmiernie udowodnić swoją przydatność. Powstaje wówczas chimera (najczęściej połączenie kobiety udającej mężczyznę - i to jego najgorsze cechy - z kieszonkowym dyktatorkiem). Same kobiety przyznają, że nie lubią kobiet - szefów. Najlepiej czują się w towarzystwie mężczyzn.
Myślę że to uprzedzenie. Miałem fajną szefową i kilku fatalnych szefów :)
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Pamal »

Ja też miałam fajną Szefową :)
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: jedzenie w pracy

Post autor: moi »

Wydaje mi się, że Arom myśli stereotypem. A to bardzo szkodliwe przyzwyczajenie, bo wypacza obraz rzeczywistości i powoduje niepotrzebne uprzedzenia.

Gehenna, każdy ma prawo do 20 minutowej przerwy w czasie 8-godzinnej pracy. Porozmawiaj o tym z szefostwem. Przecież to paranoja, żebyś nie mogła w pracy nic zjeść. Bądź dojrzała i dorosła - po prostu powiedz o tym, a nie przykrywaj wszystko poczuciem niższości i myślą, że "mi się nie należy". Należy Ci się.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Larisuna
zaufany użytkownik
Posty: 361
Rejestracja: wt lis 02, 2010 5:01 pm

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Larisuna »

.
Ostatnio zmieniony pt lut 03, 2017 12:35 am przez Larisuna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12348
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Walet Pikowy »

Dalas sobie mocno wejsc na glowe.Ja pracujac zawsze mialem przerwe.Nawet jak pracowalem na 6/8 etatu i miałem 4h codziennie,3h w sobote i 5h w niedziele,to zdarzalo mi sie pójść na przerwe chociaz kierownictwo miało pretensje.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Gehenna »

to nie jest takie proste...
tam
nigdy chyba nie czułam się tak źle jak tam
a bywało różnie w innej firmie np
słyszałam komentarz/odpowiedź na moją uwagę, że tyle osób choruje -"bo nikomu nie zależy na pracy"

może nie jem tam aby szybciej się z robotą uwinąć i wyjść? (teraz na to wpadłam, że mogę tak podświadomie robić)

ktoś pytał czy moja szefowa je... owszem je, zamawia obiad przez tel w knajpie przy tej samej ulicy
później ja muszę (prosi mnie) ten obiad przynieść. zazwyczaj pyta czy zjem z nią... ale przy tych grosikach, które mi płaci to... mnie nie stać na takie obiadki
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Pamal »

Czy Ty nie mogłabyś swojej agresji skierować na walkę o swoje prawa? Łatwo mi mówić, pewnie boisz się zwolnienia.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: jedzenie w pracy

Post autor: moi »

A ja na pytanie o to, czy z nią zjem, odpowiedziałabym, że chętnie, ale mam swoje jedzenie przygotowane w domu.

Nie daj sobą pomiatać, Gehenno.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Mickey
zaufany użytkownik
Posty: 1618
Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
Status: pracuję
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Mickey »

pamal pisze:Czy Ty nie mogłabyś swojej agresji skierować na walkę o swoje prawa? Łatwo mi mówić, pewnie boisz się zwolnienia.
Bez przesady nikt cię nie zwolni bo powiedziełaś że chcesz zjeść bułkę w pracy. :/
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Pamal »

No właśnie!
maja500
zaufany użytkownik
Posty: 235
Rejestracja: wt lis 06, 2012 8:09 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: jedzenie w pracy

Post autor: maja500 »

Moi powiedziała to o czym ja też myślę. Popieram. Spróbuj, na pewno się uda :)
"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Dobrze się widzi tylko sercem."
Antoine de Saint-Exupéry
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: jedzenie w pracy

Post autor: Zabłąkany »

Chyba nie zwolnią Cię za to, że chcesz zrobić sobie papu w pracy?
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
ODPOWIEDZ

Wróć do „praca”