Jak na was działa benzo
Moderator: moderatorzy
Jak na was działa benzo
Otóż biorę clonazepan i jeśli chodzi o działanie tego leku na mnie to jak działa to jest bajka mogę być taką osobą jak kiedyś, bo moim największym problemem są lęki. Jednak lek ten działa w kratke raz zadziała a raz nie, raz działa a zaraz przestaje mimo że wezmę 2 tabletkę. Wiem że te tabletki są uzależniające, ale jeśli znalazł bym inny benzo który by dzialał cały czas jestem gotów uzależnić się od nich i czuć błogostan. Pytanie moje brzmi czy jeśli działa na mnie w kratkę ten lek to czy znajdę inny z benzo które działały by cały czas? Mam jeszcze xanax w apteczce można łączyć te leki? bo z chęcią bym sobie go teraz wypróbował
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18762
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Jak na was działa benzo
A nie bierzesz innych leków na stałe. Te benzo są jak widzisz na krótką metę. Jak nie działają to się przechodzi na inne leki. Na przykład Klozapol. Brałem go i da się na nim działać, chociaż trzeba się wziąć też w garść.

Re: Jak na was działa benzo
Oczywiście że biorę inne rispolept i zypsile i jeszcz remirte antydepresyjną, ale lęki jak mam tak mam.
Re: Jak na was działa benzo
Leonidas, mnie lęki dokuczały prawie przez rok czasu będąc na Solianie. I w końcu lekarz przepisał mi antydepresant o nazwie Arketis (paroksetyna) i po około 3-4 miesiącach regularnego zażywania lęki i inne dolegliwości nerwicowe ustąpiły. Także polecam zainteresować się tą grupą leków, są naprawdę skuteczne.
Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7367
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Jak na was działa benzo
Jak sie nie bierze za czesto to dziala jak nalezy, ale jak sie zacznie brac czeciej niz 2-3 razy w tygodniu po po pewnym czasie dzialanie slabnie i potrzeba wiekszej dawki zeby otrzymac taki sam efekt jak na poczatku.
Re: Jak na was działa benzo
też się spodziewałem że tak może być a skąd to wiesz?amigo pisze:Jak sie nie bierze za czesto to dziala jak nalezy, ale jak sie zacznie brac czeciej niz 2-3 razy w tygodniu po po pewnym czasie dzialanie slabnie i potrzeba wiekszej dawki zeby otrzymac taki sam efekt jak na poczatku.
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7367
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Jak na was działa benzo
Bo sam biore benzo(Lormetazepam).
Re: Jak na was działa benzo
Tak można łączyć benzodiazepiny. Można też brać na zmianę różne. Każda ma trochę inny czas utrzymywania się w organizmie, dlatego po jednych będziesz czuł się wyluzowany przez kilka dni, po innych parę godzin.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
Re: Jak na was działa benzo
Jak często można brać benzo żeby się nie uzależnić. Ja biorę tak co 2 albo co 3 dni mogę się wtedy uzależnić?
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 7367
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Jak na was działa benzo
Zalezy jakie benzo, sa takie ktore maja dlugo okres poltrwania i te moga uzaleznic, poniewaz utrzymuje sie duze stezenie leku we krwi, ale te krotko dzialajace( o krotkim okresie poltrwania) raczej przy stosowaniu co 2-3 dni nie powinny uzaleznic, ale rozwoj tolerancji bedzie.Najlepiej pogadaj o tym jeszcze z lekarzem, zeby pomyslec o odstawieniu tych lekow.
Re: Jak na was działa benzo
Ja nie zamierzam ich odstawiać biorę tylko jak muszę wyjść z domu. wtedy mi pomagają
Re: Jak na was działa benzo
biore benzodiazepiny od dawna na leki.
moj ukochany mi pozwala brac tyle ile chce.
czasami odczuwam leki nawet jak biore pojawiaja sie po pewnym czasie
mieszkam sama.
moj ukochany mi pozwala brac tyle ile chce.
czasami odczuwam leki nawet jak biore pojawiaja sie po pewnym czasie
mieszkam sama.
Я завжди хочу бути поряд з тобою
- Bratnia dusza
- zaufany użytkownik
- Posty: 309
- Rejestracja: śr sty 03, 2018 5:55 pm
- Status: Rencista
- płeć: mężczyzna
Re: Jak na was działa benzo
Witam
U mnie występują reakcje paradoksalne i z tego powodu nie mogę ich brać. Paradoksalne to takie odwrotne od zamierzonego, lęki sie pogłębiają, mam tylko psychodeliczne koszmary senne i trudności z zasypianiem.
Lęki na które działa benzo, to te wytwórcze co nie pochodzą od rzeczywistych zagrożeń. Miałem takie stany, gdzie czułem stały lęk i czułem w nim fizyczną sztuczność. To było tylko czyste fizyczne odczucie i mniej psychiczne, raczej psychiczny był tylko odbiór tego leku przez psychikę i jego interpretacja dalsza. Na te lęki pomagało mi benzo ale w nocy pojawiały się koszmary nie do zniesienia. Wybrałem za miast leków aktywność fizyczną, jazda na rowerze, długie spacery w miejscach przyjemnych, czy oglądanie filmów. Pomagało mi to zapomnieć i nie myśleć o tym odczuciu, z czasem znikały lęki.
U mnie występują reakcje paradoksalne i z tego powodu nie mogę ich brać. Paradoksalne to takie odwrotne od zamierzonego, lęki sie pogłębiają, mam tylko psychodeliczne koszmary senne i trudności z zasypianiem.
Lęki na które działa benzo, to te wytwórcze co nie pochodzą od rzeczywistych zagrożeń. Miałem takie stany, gdzie czułem stały lęk i czułem w nim fizyczną sztuczność. To było tylko czyste fizyczne odczucie i mniej psychiczne, raczej psychiczny był tylko odbiór tego leku przez psychikę i jego interpretacja dalsza. Na te lęki pomagało mi benzo ale w nocy pojawiały się koszmary nie do zniesienia. Wybrałem za miast leków aktywność fizyczną, jazda na rowerze, długie spacery w miejscach przyjemnych, czy oglądanie filmów. Pomagało mi to zapomnieć i nie myśleć o tym odczuciu, z czasem znikały lęki.
- jak mogę im przebaczyć?
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
Re: Jak na was działa benzo
Na mnie pojedyncza tabletka benzo nie działa praktycznie w ogóle!
Może nieznacznie poprawia jakość czy ilość snu, ale niestety bardzo nieznacznie tylko.

- Bratnia dusza
- zaufany użytkownik
- Posty: 309
- Rejestracja: śr sty 03, 2018 5:55 pm
- Status: Rencista
- płeć: mężczyzna
Re: Jak na was działa benzo
Polecam na sen Tisercin, nie jest to benzo a neuroleptyk ale w profilu działania na ulotce, jest napisane, ze może być w dawkach jednorazowych wieczornych stosowana jako nasenny lek. Na mnie bardzo dobrze działa nawet 1/4 tabletki (krusze bo nie da się dzielić inaczej). Działa o tyle inaczej, ze jako jedyny z znanych mi leków, powoduje uczucie prawdziwej i naturalnej senności. Dziele na części bo rano ta senność jest za mocna i utrzymuje się w skrajnych przypadkach do południa - mocny jest w tym, choć jako neuroleptyk jest lekki w działaniu.
- jak mogę im przebaczyć?
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
Re: Jak na was działa benzo
Znam "Tisercin" jak zły szeląg. Brałem go około 8 lat.Bratnia dusza pisze: ↑sob sty 06, 2018 5:26 pm Polecam na sen Tisercin, nie jest to benzo a neuroleptyk ale w profilu działania na ulotce, jest napisane, ze może być w dawkach jednorazowych wieczornych stosowana jako nasenny lek. Na mnie bardzo dobrze działa nawet 1/4 tabletki (krusze bo nie da się dzielić inaczej). Działa o tyle inaczej, ze jako jedyny z znanych mi leków, powoduje uczucie prawdziwej i naturalnej senności.
Faktycznie działa nasennie, ale też upośledza szereg czynności psychicznych (funkcji poznawczych). Można wręcz powiedzieć, że więcej upośledza niż leczy


To nie jest tylko moje zdanie, ale również wynik obiektywnych badań wykonywanych przez naukowców.
O spadkach ciśnienia krwi, zaburzaniu czynności wątroby oraz oparzeniach słonecznych nawet już nie wspomnę...
PS. No i jeszcze oślepnąć od niego można...
PS. No i jeszcze dochodzi do tego osławione działanie sedatywne, czyli człowiek ciągle się czuje zmęczony i senny, ma duże trudności z podejmowaniem rozmaitych działań oraz podejmowaniem decyzji.
W zależności od wysokości dawki "Tisercin" po prostu powoduje różne stopnie zombizmu.

Duże dawki = duży zombizm. Małe dawki = mały zombizm. Jednak zawsze zombizm.
Ułamek życia. Ułamek osobowości.
- Bratnia dusza
- zaufany użytkownik
- Posty: 309
- Rejestracja: śr sty 03, 2018 5:55 pm
- Status: Rencista
- płeć: mężczyzna
Re: Jak na was działa benzo
Coś w tym jest i dla tego go dziele na porcje i krusze tabletkę. Dla mnie to czasem ostatnia deska ratunku. Nie zasnę bez niczego a benzo daje mi koszmary. W dawce 1/4 tabletki nie czuje sie jak zombi, ale skoro tyle zła piszesz o tym, to poszukam alternatywy, może zioła znów zacznę stosować, chmiel, melisa...
- jak mogę im przebaczyć?
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
Re: Jak na was działa benzo
Szczerze mówiąc to uważam że 1/4 tabletki nie jest w stanie Ci jakoś poważniej zaszkodzić.Bratnia dusza pisze: ↑sob sty 06, 2018 8:48 pm Coś w tym jest i dla tego go dziele na porcje i krusze tabletkę. Dla mnie to czasem ostatnia deska ratunku. Nie zasnę bez niczego a benzo daje mi koszmary. W dawce 1/4 tabletki nie czuje sie jak zombi,
Wiem że to jest bardzo mało, bo sam najmniej w życiu brałem 1/2 tabletki, no i jak przebywałem w bardzo życzliwym i sympatycznym otoczeniu to dostałem niesamowitego powera do życia. Co nie zmienia tego faktu że tamte lata pamiętam niezwykle słabo oraz niezwykle fragmentarycznie jednak. Prawie nic nie pamiętam



- Bratnia dusza
- zaufany użytkownik
- Posty: 309
- Rejestracja: śr sty 03, 2018 5:55 pm
- Status: Rencista
- płeć: mężczyzna
Re: Jak na was działa benzo
Mam problemy z pamięcią i dla tego wierzę ze może coś w tym być. Tylko u mnie jest bezsenność naprawdę w mózgu wadliwym. Miałem noce po 3-5 dni bez snu nim zasypiałem.
- jak mogę im przebaczyć?
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
Re: Jak na was działa benzo
Ja po 6 czy 7 dobach całkowicie bez snu po prostu dostałem urojeń filozoficzno- religijnych
i znalazłem się w psychiatryku na oddz. całodobowym.
Tak się zaczęła moja tzw. choroba psychiczna.
Z tego co się orientuję to dłużej trwająca całkowita bezsenność jest stanem zagrażającym życiu, czyli po prostu się umiera. Przynajmniej takie są wyniki badań na zwierzętach.
Natomiast człowiek od bezsenności może podobno dostać też cukrzycy...
