.
Moderator: moderatorzy
Re: opał potrzebuję porad
Nie używam pieca kaflowego, ale trochę wiem o paleniu węglem. Jaki piec - wielkość, jaką powierzchnię ten piec ma ogrzewać? Jeśli to jest dobry piec, to węgla będzie schodziło mało, czasem nawet wystarczy napalić raz na kilkanaście godzin niewielką ilością węgla, by piec kafle oddawały ciepło. Brykiet jako taki to słaby opał, ale ujdzie. Węgiel jest lepszy - do pieca kaflowego nie opłaca się kupować wielkich brył (kostki), bo i tak nie wejdzie i trzeba będzie łupać. I dobrej jakości, najlepiej ten polski. Im bardziej czarny, tym pewnie będzie lepszy. Duży orzech będzie najsensowniejszy. Do rozpałki oczywiście drewno - byle suche. Jeślibyś miała dojście do taniego drewna, to klocki też byłyby niczego sobie, ale węgiel jest najlepszy. Koks odpada - może rozsadzić piec. Myślę, że średniej wielkości piec i opał do niego to jakieś 1,5 tony.
PS. Nie kupuj tego węgla na telefon, bądź podczas ważenia, inaczej na 99 procent cię skroją.
PS. Nie kupuj tego węgla na telefon, bądź podczas ważenia, inaczej na 99 procent cię skroją.
Re: opał potrzebuję porad
.
Ostatnio zmieniony ndz sty 17, 2016 11:49 am przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: opał potrzebuję porad
Nie miałem do czynienia z takim dużym piecem, co by ogrzewał podobną powierzchnię, ale skoro znasz ludzi, którzy wcześniej tam mieszkali, najlepiejGehenna pisze:piec standardowej wielkości, mieszkanie ponad 60 m. piec raczej dobry zdun budował go "na nowo" ludzie co mieszkali w tym mieszkaniu twierdzą,że palili raz na 2-3 dni.
byłoby ich się zapytać - nikt lepiej tego nie będzie wiedział niż ktoś, kto miał z tym konkretnym miejscem do czynienia.
Re: opał potrzebuję porad
.
Ostatnio zmieniony ndz sty 17, 2016 11:49 am przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: opał potrzebuję porad
Do łazienki lepszy od tej kozy byłby mały przenośny piecyk kaflowy, bo po prostu dłużej trzyma, nie brudzi się tak jak przy kozie. Czasem można kupić taki przez ogłoszenie. Farelka to koszta, ale lepsze to niż nic. Pytanie, czy da się bezpiecznie podpiąć włącznik farelki pod światło? Takie cudeńko samo w sobie jest dość niebezpieczne - grozi poparzeniem, zwarciem, a jeśli dzieci są małe, to zalecam ostrożność.
Re: opał potrzebuję porad
.
Ostatnio zmieniony ndz sty 17, 2016 11:49 am przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: opał potrzebuję porad
Takich ładnych, ozdobnych to nie miałem na myśli
Poza tym od 2020 w Polsce mają zakazać używania węgla i drewna do opału. W Krakowie uchwałą przyjęto zakaz palenia stałymi paliwami już od 2018, więc może lepiej się wstrzymać z inwestowaniem w piece/piecyki.

Re: opał potrzebuję porad
.
Ostatnio zmieniony ndz sty 17, 2016 11:48 am przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: opał potrzebuję porad
I jak tam z piecem, ogrzewaniem? Co prawda zima póki co lekka, ale bez ogrzewania się nie da. Dużo spaliłaś już tego czarnego złota? 
