Objawy odstawienia perazyny

levomeprozaya

Moderator: moderatorzy

shadowman
bywalec
Posty: 722
Rejestracja: ndz paź 28, 2007 7:48 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Silesia Superior

Objawy odstawienia perazyny

Post autor: shadowman »

Mnie po odstawieniu po ciele przechodziły takie jakby "prądy"? "drgawki"? co było z jednej strony nawet przyjemne, tudzież dziwne
Władza absolutna państwa będzie funkcją absolutnej swobody każdej jednostkowej woli.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10887
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Objawy odstawienia perazyny

Post autor: hvp2 »

To się mogło wiązać ze wzrostem poziomu dopaminy, względnie mniejszym jej blokowaniem (nie wiem jak dokładnie). W każdym razie dopamina, zwana czasem hormonem szczęścia, doszła wtedy do głosu i stąd te przyjemne odczucia czy prądy.

Jednak miałeś wielkie szczęście, że takie odstawienie perazyny nie doprowadziło w dalszej kolejności do nawrotu.
Awatar użytkownika
lawenda
zaufany użytkownik
Posty: 1757
Rejestracja: pn paź 07, 2013 4:03 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: Objawy odstawienia perazyny

Post autor: lawenda »

Zmniejszam sobie pernazyne od jakiegoś czasu ze 100 mg dziennie do 50 mg, które biorę od kilku dni już tylko na noc. Już się nie mogę doczekać tej dopaminy :) Mam zupełny brak energii, chociaż czuję się psychicznie dobrze. Porozmawiam o tym z moją psychiatrą na wizycie, bo ten brak energii mnie niepokoi.
Ostatnio zmieniony sob lis 30, 2013 12:57 pm przez lawenda, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10887
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Objawy odstawienia perazyny

Post autor: hvp2 »

Gdzieś czytałem że "Pernazyna" w leczeniu psychoz zaczyna działać w dawce powyżej 75 mg na dobę, a i tak jest to bardzo mało. Nie warto liczyć na "upragnioną dopaminę", jeśli się ma np. rozpoznaną schizofrenię, bo w przypadku tej choroby chwile sensu i szczęścia (uzyskane dzięki wzrostowi dopaminy) mogą dosłownie o godziny wyprzedzać nawrót. Ja mam z tym lekiem wieloletnie doświadczenie i nigdy nie zamieniłbym go na żaden inny. Aprobuję jego zalety, zwłaszcza możliwość dużej precyzji dawkowania. Chcąc nie chcąc godzę się z wadami (tu głównie przeciwskazanie do ostrego picia alkoholu).
Awatar użytkownika
kulfon567
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: wt sty 29, 2013 10:53 am

Re: Objawy odstawienia perazyny

Post autor: kulfon567 »

Ja po braniu perazyny miesiąc czasu z abilify postanowiłem sam zakończyć kuracje lekami i co się okazało że po 3 dniach od przerwania leczenia dostałem mega napadu drazliwości niepokoju ruchowego i w ogóle nie moge sie położyć i odprężyc nie moge usnać totalana rozpierducha doczytalem ze to moze byc akatyzja brałem propranolol ale też nie pomaga biore od 3 dni od10 dni juz nie biore nic procz ziolowych lekow i propranololu. Ale teraz postanowilem ze wezme jedna perazyne 100 bo chyba a szybko odstawilem tak mi sie wydaje.
Awatar użytkownika
lawenda
zaufany użytkownik
Posty: 1757
Rejestracja: pn paź 07, 2013 4:03 pm
Lokalizacja: lubelskie

Re: Objawy odstawienia perazyny

Post autor: lawenda »

kulfon567 pisze: Ale teraz postanowilem ze wezme jedna perazyne 100 bo chyba a szybko odstawilem tak mi sie wydaje.
No właśnie, ja też. Na dawce 50 źle się czułam. Pozostaję na 100.

mój post sprzed kilku tygodni:
lawenda pisze:Zmniejszam sobie pernazyne od jakiegoś czasu ze 100 mg dziennie do 50 mg, które biorę od kilku dni już tylko na noc. Już się nie mogę doczekać tej dopaminy :)
żadnej dopaminy się nie doczekałam, za to totalny brak sił i roztargnienie.
Awatar użytkownika
kulfon567
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: wt sty 29, 2013 10:53 am

Re: Objawy odstawienia perazyny

Post autor: kulfon567 »

Spróbuje wziąść dziś 100 jak jutro sie bede źle czuł to też wezmę 100 jak się polepszy to dopiero pojutrze wezmę 100. Spróbuje to jakoś wszystko pogodzić ze soba.
ODPOWIEDZ

Wróć do „pernazyna”