Chcę powiedzieć że...

[pingui]

Sorry ale ruchanie dziś to podstawa każdego normalnego związku Zawsze zachodzi podejrzenie czy ty aby nie LGBT więc nie ma to tamto i trzeba się wykazać, towar wypróbowuje się zaraz na wstępie aby później nie mieć kłopotu i reklamacji nie składać

[Meduzola]

@Catastrophique, o ciebie na pewno nie jestem zazdrosna. Coś ci się chromoli i to koncertowo. Nie wiem, co ty tu chcesz celebrować, pisząc że zagadywane przez ciebie kobiety przystają na ulicy, by ciebie wysłuchać. Jesteś po prostu spostrzegawczy, z daleka wiesz, która kobieta nie każe ci się puknąć w głowę. To po prostu dążenie do adrenaliny, a że twoja ogólna sprawność organizmu nie jest naruszona przez chorobę, to oddzielny temat. Tylko która z twoich cech wydźwignie cię na wyżyny, o których marzysz..?

[pingui]

Stają nie żeby wysłuchać, tylko żeby wyruchać Dobre, dobre.
Normalne, że każdy facet szuka kochanki, tylko chyba geje szukają koleżanki do pogadania.

[Catastrophique]

Rady samotnego, napalonego przez to na seks nolaifa, ktory kobiety na zywo nie widzial od zapewne wielu lat zawsze na propsie, yes .

[pingui]

Lepiej chyba być napalonym co, niż jak kuśka obumarła, sam przyznasz?

[pingui]

Na takich dawkach psychotropów to jej nawet dźwig z budowy nie dźwignie Żeby nie było to śmiech przez łzy W końcu trzeba być solidarnym w nieszczęściu z drugim userem.

[pingui]

Pamiętaj także żeś już otyły, a taka otyłość to pierwszy krok do miażdżycy, zawałów udarów i cukrzycy. Ciesz się pókiś młody ale jeszcze parę latek to zapłaczesz koleżko rzewnymi łzami. Wtedy sobie przypomnisz swoją durnotę, uderzysz się w pierś i będzie skamlał na przeprosiny.

[Catastrophique]

Samotnego nolajfa, zyciowego teoretyka rad ciag dalszy xD.
Jeszcze probuje straszyc XD.


Nie mierz mnie swoja miara.
Widze, ze masz ten sam problem co Amannn.
Jego tez interesowala moja "kuska" i sporo o tym pisal .
W ogole, wielu osobom pisal, ze maja przerozne problemy seksualne.
Przypadek? xD

Ale pewne i tak bedziesz utrzymywal, ze nie jestes jego multi .

[Meduzola]

Jakim to trzeba być duchowo/ emocjonalnie ułomnym, żeby nikomu nigdy nie przyznać racji, a trzymać sztamę z nicponiami i rzezimieszkami, a nawet kryminalistami typu @Trickster, @Ratel, @FanKanapek. To, co jego, musi być na wierzchu i basta. Jakie to on mechanizmy obronne musi mieć, by nigdy nie wyrazić wobec nikogo pokory i jeździ na każdym jak po łysej szkapie, kto wyrywa się z jego uogólnień i stereotypów.

[przegłosowany]

Po co się mieszasz w Trola Meduzola. Nie czuje że rymuje.

[Catastrophique]

Musiałbym być naprawdę ułomnym, w różnych kwestiach, Meduza, żeby przyznać komukolwiek z Was rację .

[Pamal]

Jakie to było dobre
W cafe na Rondzie ONZ
Kanapka z lodówki:
chleb razowy
łosoś wędzony
koperek
pestki granatu
I do tego kawa
Nie pamiętam espresso czy cappuccino

MNIAM!!!

[Pamal]

Ta kawiarnia oczywiście już chyba nie istnieje, nie trwała wiecznie, jak wszystko na Ziemi.

[Pamal]

To znak, że trzeba schudnąć. Miseczki za małe w rozmiarze 5 triumpha.

[FanKanapek]

Jakim to trzeba być duchowo/ emocjonalnie ułomnym, żeby nikomu nigdy nie przyznać racji, a trzymać sztamę z nicponiami i rzezimieszkami, a nawet kryminalistami typu @Trickster, @Ratel, @FanKanapek. To, co jego, musi być na wierzchu i basta. Jakie to on mechanizmy obronne musi mieć, by nigdy nie wyrazić wobec nikogo pokory i jeździ na każdym jak po łysej szkapie, kto wyrywa się z jego uogólnień i stereotypów.

Dobrze że o tym mówisz. Zdanie nimfomanki to jest konkret sprawa. W końcu znasz to dogłębnie

[pingui]

Gdzie nimfomanki??? Niech mi ktoś wskaże choćby jedną!!! Plis plis Trium to zacna firma, widziałem na filmie Tato.

[Catastrophique]

No i znowu właśnie widać kto tu niewyżyty .

[FanKanapek]

Może kotek mu nie daje
Kot z pingwinem w ramach przyjaźni między rasowej (kundlami).

[pingui]

A Ty kanapuś lubisz przekładanki z kolegami cio?

[Piotrek007]

Mam kolegę który od ponad dwudziestu lat mieszka w DPSie i jest ubezwłasnowolniony.Nie może samodzielnie opuszczać ośrodka.Trochę jak więzienie tyle że ludzie łagodniejsi.Nie widzę po nim upośledzenia intelektualnego,choruje na schizofrenia i co kilka lat trafia do jak on to mówi "serwisu" czyli szpitala psychiatrycznego.Twierdzi że mu tam dobrze i nie chciał by już wychodzić na wolność choć nie wiem ile w tym prawdy.Niedawno opowiedział mi trochę o swojej rodzinie i ojczymie który spowodował po pijaku śmiertelny wypadek.Byłem trochę zszokowany bo zorientowałem się,że mówi o wypadku w którym zginął mój ojciec.Wszystko się zgadza,rok,marki samochodów,miejsce i inne okoliczności.Nie powiem mu tego bo on niczemu nie jest winien,ale trochę dziwnie się z tym czuje.