Olanzapina

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Awatar użytkownika
Dylan Dog
zaufany użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: sob lip 01, 2006 6:14 pm

Olanzapina

Post autor: Dylan Dog »

Moze ktos mi odpowie na jedno pytanie mianowicie od dwoch lat jestem na Olanzapinie przyjmowalem ja w roznych lekach (zmienialy sie tylko nazwy substancja pozostawala ta sama) chcialbym sie dowiedziec czy olanzapina powoduje uczucie zmeczenia caly czas jestem senny i nic mi sie nie chce jest lepiej niz na poczatku nie powiem bo bawi mnie wiele rzeczy ogolnie mam chec do zycia zniknely tez dreczace mnie natrectwa urojenia i tak dalej (w sumie zawsze bylem dosc krytyczny wzgledem moich urojen) nie wiem wlasnie czy podczas brania tego leku moga wystapic takie skutki uboczne jak sennosc znuzenie czasami odzyskuje taki 100% zapal do zycia ale dopiero pod wieczor gdy jest juz pozno w nocy nie wiem czy jest szansa zmienic na jakis inny neuroleptyk ktory dziala pobudzajaco aha zapomnialem dodac ze biore jeszcze Asentre na zaburzenia obsesyjno kompulsyjne niby ma mnie troche nakrecac ale jakos nie dziala w tym kierunku natomiast niezle likwiduje obsesje i leki roznego rodzaju czy ktos bylby tak mily i odpowiedzial na moj post :D z gory dziekuje
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

Biore juz jakis czas z przerwami olanzapine, kiedys Zyprexe, teraz Zalaste i mam podobnie jak Ty uczucie zmeczenia, ktore przechodzi wieczorem. Jesli chodzi o neuroleptyki aktywizujace, to chyba najlepszymi sa Sulpiryd i jego nastepca, Solian. Z tym, ze Sulpird jest refundowany, a Solian nie. Najlepiej porozmawiaj z lekarzem o zmianie leku, jesli zle sie czujesz na obecnym.
Awatar użytkownika
Dylan Dog
zaufany użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: sob lip 01, 2006 6:14 pm

Post autor: Dylan Dog »

Tzn sprawa wyglada nastepujaco: nie czuje sie zle czuje sie ok jesli chodzi o samopoczucie psychiczne tylko ten lekki dolek polaczony ze zmeczeniem czasem daje o sobie znac zauwazylem ze kiedy jestem bardziej aktywny spotykam sie ze znajomymi (ktorzy btw calkowicie zaakceptowali moja chorobe za co jestem im niezmiernie wdzieczny) zapominam o swoim lekko obnizonym samopoczuciu i zachowuje sie normalnie wogole smieszna jest reakcja osob postronnych kiedy dowiaduja sie ze mam zaburzenia z kregu schizofrenicznych - dla wiekszosci ludzi typowy schizofrenik to koles biegajacy z siekiera i mordujacy wszystkich wokolo, gadajacy bzdury szaleniec dlatego zawsze bawi mnie reakcja tych capow hehe co do neuroleptyku to boje sie go troche zmieniac bo uzyskalem calkiem niezly efekt terapeutyczny na olanzapinie w gre wchodzi jedynie dolozenie czegos co mnie bardziej zaktywizuje napedzi do dzialania bo mam z tym troche klopoty meczy mnie praca fizyczna ktora kiedys nie sprawiala mi tyle klopotu tzn jakies proste prace przy domu w ogrodzie i tak dalej strasznie sie poce (co jest pewnie wynikiem przyjmowania przezemnie dodatkowego antydepresanta) ogolnie w gre wchodzi jedynie dolozenie czegos bo nie chce ryzykowac ze zmiana neuroleptyka na inny za duzo do stracenia gdybym dostal kolejnej psychozy w piach by poszla polroczna rehabilitacja na oddzialach dziennych i dobieranie odpowiednich lekow przez psychiatrow ale dziekuje za odzew slyszalem ze sulpiryd dzial cuda moze uda mi sie namowic lekarza na dodanie tego leku pozdrawiam wszystkich ktorym udalo sie wyjsc z piekla schizofrenii i tych ktorzy nad tym pracuja trzymajcie sie cieplo przy pomyslnym wietrze uda wam sie wszystko co chcieliscie w zyciu zrobic mnie to zajelo prawie dwa lata ale sie udalo najwazniejsza w tej chorobie to cierpliwosc i optymizm pozdrawiam Dylan....
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”