Może ktoś ma podobnie?

Uwaga: Ten dział jest widoczny w całym internecie. Ogłoszenia niewidoczne dla googla proszę umieszczać w podobnym dziale w "dla zarejestrowanych".

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: zamieszczone tu ogłoszenia są widoczne w całym internecie.
Melancholiczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: sob gru 01, 2012 7:28 pm

Może ktoś ma podobnie?

Post autor: Melancholiczka »

Hej.
Mam od pewnego czasu pewien dylemat, dotyczący mojej osoby.
Jestem osobą młodą,bo mam dopiero piętnaście lat.Piszę tutaj,bo może mi to pozwoli odetchnąć z ulgą.
A więc zauważyłam u siebie dziwne zjawiska ( a może to normalne, a ja wpadam w paranoję?)
Będę podawała konkretne przykłady, to umożliwi mi dokładniejsze opisanie sprawy.
*jestem osobą samotną(z wyboru,odrzucam od siebie ludzi,nie lubię się z nimi spotykać)
Z domu wychodzę tylko do szkoły bądź do kościoła.Ogólnie to tylko wtedy kiedy jest taka potrzeba.
Bezpośrednio rozmawiając z kimś unikam kontaktu wzrokowego,czuję się wtedy bardzo niepewnie.
Będąc w dużej grupie ludzi czuję się osaczona.Na palcach u rąk mogę policzyć ile razy spotkałam się z kimkolwiek w ciągu ostatnich trzech lat.
*gdy o czymś pomyślę, na przykład o jakimś wydarzeniu to po chwili już nie jestem pewna czy to się wydarzyło naprawdę czy to tylko moja wyobraźnia.Czasami bywało tak,że opowiadałam komuś o wydarzeniach,które nie miały miejsca.
*najchętniej nic bym nie jadła.Gdy coś zjem to czuję niechęć do życia.Po zjedzeniu posiłku mam ochotę, by dzień się już skończył.
*nie lubię chodzić po sklepach,przemieszczać się komunikacją miejską,bo ludzie patrzą...
*wydarzenie sprzed kilku tygodni: obudziłam się w nocy, zaczęłam płakać,bo spanikowałam,że siostra mogłaby nie zamknąć drzwi od domu,widziałam mężczyznę,którego tam naprawdę nie było
*często czuję ogólne rozbicie i niechęć,ale zdarzają mi się również takie dni, kiedy mam na wszystko ochotę i wtedy czuję,że mogę wszystko
*ogólnie to często boję się,że może zadzwonić telefon,będę musiała otworzyć drzwi.Bardzo nie lubię wykonywac tych czynności.

W tym momencie to jest wszystko co mi teraz przyszło do głowy.Chciałabym uzyskać odpowiedź czy w moich zachowaniach jest coś nieodpowiedniego czy po prostu jestem zakompleksioną smarkulą.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
PanRaczyŻartować
zbanowany
zbanowany
Posty: 110
Rejestracja: pt wrz 21, 2012 9:27 pm

Re: Może ktoś ma podobnie?

Post autor: PanRaczyŻartować »

Melancholiczka pisze:Hej.
Mam od pewnego czasu pewien dylemat, dotyczący mojej osoby.
Jestem osobą młodą,bo mam dopiero piętnaście lat.Piszę tutaj,bo może mi to pozwoli odetchnąć z ulgą.
A więc zauważyłam u siebie dziwne zjawiska ( a może to normalne, a ja wpadam w paranoję?)
Będę podawała konkretne przykłady, to umożliwi mi dokładniejsze opisanie sprawy.
*jestem osobą samotną(z wyboru,odrzucam od siebie ludzi,nie lubię się z nimi spotykać)
Z domu wychodzę tylko do szkoły bądź do kościoła.Ogólnie to tylko wtedy kiedy jest taka potrzeba.
Bezpośrednio rozmawiając z kimś unikam kontaktu wzrokowego,czuję się wtedy bardzo niepewnie.
Będąc w dużej grupie ludzi czuję się osaczona.Na palcach u rąk mogę policzyć ile razy spotkałam się z kimkolwiek w ciągu ostatnich trzech lat.
*gdy o czymś pomyślę, na przykład o jakimś wydarzeniu to po chwili już nie jestem pewna czy to się wydarzyło naprawdę czy to tylko moja wyobraźnia.Czasami bywało tak,że opowiadałam komuś o wydarzeniach,które nie miały miejsca.
*najchętniej nic bym nie jadła.Gdy coś zjem to czuję niechęć do życia.Po zjedzeniu posiłku mam ochotę, by dzień się już skończył.
*nie lubię chodzić po sklepach,przemieszczać się komunikacją miejską,bo ludzie patrzą...
*wydarzenie sprzed kilku tygodni: obudziłam się w nocy, zaczęłam płakać,bo spanikowałam,że siostra mogłaby nie zamknąć drzwi od domu,widziałam mężczyznę,którego tam naprawdę nie było
*często czuję ogólne rozbicie i niechęć,ale zdarzają mi się również takie dni, kiedy mam na wszystko ochotę i wtedy czuję,że mogę wszystko
*ogólnie to często boję się,że może zadzwonić telefon,będę musiała otworzyć drzwi.Bardzo nie lubię wykonywac tych czynności.

W tym momencie to jest wszystko co mi teraz przyszło do głowy.Chciałabym uzyskać odpowiedź czy w moich zachowaniach jest coś nieodpowiedniego czy po prostu jestem zakompleksioną smarkulą.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Tak.
...Say My Name...
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5439
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: Może ktoś ma podobnie?

Post autor: Bright Angel »

Wg. mnie to może świadczyć o początkach schizofrenii, ale też nie musi. Nikt ci nie postawi diagnozy na forum.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Joanna_s
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pn paź 29, 2012 8:40 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Może ktoś ma podobnie?

Post autor: Joanna_s »

Mam uczucie, że jesteś po prostu bardzo nieśmiałą i niepewną siebie osobą. Ja byłam do Ciebie pod wieloma względami podobna w Twoim wieku (teraz jestem trochę po trzydziestce). Ta nieśmiałość i niepewność wcale nie musi się rozwinąć w jakiekolwiek zaburzenia psychiczne. Warto byłoby, żebyś starała się przełamać tę niechęć do kontaktów z innymi i żebyś zaczęła skupiać się na tym, co przynosi Ci w życiu radość i przyjemność (na pewno są takie rzeczy !).
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Może ktoś ma podobnie?

Post autor: Petruccio »

Ja bym proponował wizytę u dobrego psychologa. Nie ma co sobie samemu coś wkręcać. Wg mnie po prostu brak ci zadowolenia z życia i nie ma się co doszukiwać tak ciężkiej choroby jak schizofrenia (bo domyślam się, że o to chodzi). Idź na niezobowiązującą rozmowę do psychologa, to wtedy wszelkie wątpliwości się rozwieją.
Obrazek
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: Może ktoś ma podobnie?

Post autor: Zagubiona we mgle »

.
Ostatnio zmieniony sob sty 05, 2013 10:49 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
Melancholiczka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: sob gru 01, 2012 7:28 pm

Re: Może ktoś ma podobnie?

Post autor: Melancholiczka »

Chciałabym sprostować.Nie mam odwagi myśleć nawet,że mogłabym mieć kiedykolwiek schizofrenię.
Napisałam,bo chciałam upewnić czy wszystko w porządku.W sumie zapewne tego wątku nie byłoby gdyby nie niepewność czy takie durne zachowania z mojej strony mogły spodować różnorodne leki? Tzn, takie tam dla dzieciaków "ćpunów".
agatcon
zaufany użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: pt sie 10, 2012 5:23 pm

Re: Może ktoś ma podobnie?

Post autor: agatcon »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 21, 2017 9:24 pm przez agatcon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Melancholik
zaufany użytkownik
Posty: 514
Rejestracja: wt lis 20, 2012 6:47 pm
Status: Brak
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Może ktoś ma podobnie?

Post autor: Melancholik »

Hello, masz u mnie plusa za nick xD, osobiście uważam, że jesteś po prostu osobą ''trochę'' nieśmiałą co nie musi oznaczać od razu o schizofrenii. Życzę powodzenia w życiu i polecam jakąś terapię bądź wizytę u psychologa. : )


Sam z pomocy psychologa swego czasu korzystałem ale z mizernym skutkiem, można by nawet rzec, że efektów pozytywnych brak.
Dwa słowa(schizofrenia paranoidalna).
ODPOWIEDZ

Wróć do „szukam znajomości”