Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Antonio Kontrabas »

Wpisujcie tu, prosze osob ktore byly na zlocie to co Wam utkwilo w pamieci, to czym chielibyscie sie podzielic z reszta forumowiczow, ktorzy z jakichkolwiek przyczyn nie mogli byc obecni. Poza tym wszystko jak w tytule. Bede wdzieczny, bo jestem szalenie ciekaw i zaryzykuje stwierdzenie, iz nie tylko ja :D
Pozdrawiam odwaznych i rezolutnych!
Awatar użytkownika
Akatosh
zaufany użytkownik
Posty: 813
Rejestracja: pt lip 09, 2010 4:08 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Akatosh »

Mile widziane nie tylko opinie i przemeyślenia, ale i również zdjęcia :D o ile rzecz jasna w taki sposób został ten zlot udokumentowany :D
PeeReL
zbanowany
zbanowany
Posty: 75
Rejestracja: śr wrz 05, 2012 8:22 pm

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: PeeReL »

Nikiforyzm - "party" u bożenki.

Obrazek


trolloolololo. aktualizacja.
ja nie szukam problemów one same mnie znajdują.
Awatar użytkownika
Clamo
moderator
moderator
Posty: 1262
Rejestracja: wt cze 16, 2009 11:47 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Narnia

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Clamo »

zdjęcia są raczej tylko dla tych co byli, nie sądzę żeby coś w tej kwestii się zmieniło
"Roses are red, violets are blue, I'm schizophrenic, and so am I."
-Oscar Levant
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: eN »

Nic się nie zmieniło. Nikt nie ujawnia publicznie zdjęć osób obecnych na zlocie.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Ralf »

AntonPawlowicz pisze:Wpisujcie tu, prosze osob ktore byly na zlocie to co Wam utkwilo w pamieci, to czym chielibyscie sie podzielic z reszta forumowiczow, ktorzy z jakichkolwiek przyczyn nie mogli byc obecni. Poza tym wszystko jak w tytule. Bede wdzieczny, bo jestem szalenie ciekaw i zaryzykuje stwierdzenie, iz nie tylko ja :D
Pozdrawiam odwaznych i rezolutnych!
Przede wszystkim uwazam ze takie akcje sa nam potrzebne. Ja juz mysle o kolejnym zlocie 2013 roku (mam nadzieje ze w wojewodztwie mazowieckim, jak juz pisalem moge sie podjac organizacji).

Wrazenia?

1. Duzo pozytywow. Przede wszystkim sporo moicnych charakterow, ktore byly nader wyraziste o ugruntowanym swiatopogladzie. PRzez co czasem przez 2-3 minuty dalo sie zauwayc pewnego rodzaju podniecenie nasze i napiecie umysłowe. Na szczegolna uwage chcialem tu zakomunikowac ze bardzo dla mnie pozytywna strona tego zlotu była jedna z uczestniczek czyli milczaca czarna mery (przepraszam za ew blad w nicku ale juz nie chce sprawdzac dokladnie jaki masz). Osoba bardzo dojrzała, ciepła i urocza ;) Żałuje że nie miałem więce jczasu na rozmowe niż te 2-3 godziny w sobote.
Jesli chodzi o warunki lokalowe to były ok. Moi wspollokatorzy kulturalni i dystyngowani forumowicze evotu. Generalnie jedno wielkie OKEY. Mieslismy pokoj 4 osobowy (pozniej okazalo sie ze byl to pokoj 5 osobowy). Brak jakichkolwiek klopotow czy problemow w nocy. Takze jesli ktos z was drodzy forumowicze obawia sie noclegu ze cos sie moze stac teraz rozwiewam Wasze obawy. Jest ok. Bez problemu, zgoda i harmonia ubarwiona szczyptą alkoholu.

2. Kilka negatywow. Przede wszystkim brak inicjatywy jesli chodzi o outsajderow. Sam byłem ciekawy czy ktos zwroci na mnie uwage kiedy przez 30-45 minut na samym poczatku sie odizolowalem (2x). Brak osoby ktora by wyciągneła dłoń pomocną i pomogła osobom nieśmiałym czy zamknietym w sobie. Szkoda. Ale chcialem pochwalic Japalacha za jego interwencje na grilu... o ile ją pamięta (I generalnie za organizacje). Troche sie rozczarowalem bo w niedziele sie szybko zlot skonczyl. Praktycznie zlot trwał 1 DZIEN. A mial byc 2 dniowy. W niedziele musiałem SAM chodzic po Gdansku popoludniu do godziny 23 w nocy a było tyle osob z tego miasta z tego forum (sic!). Naprawde było mi smutno.
No i kwestia wykruszenie sie forumowiczow przed zlotem. Tak to byłoby ok. 8 osob wiecej! Moze wtedy byloby inaczej.

Reasumujac!

Zlot oceniam pozytywnie. Generalnie jestem zadowolony ze przyjechalem i moglem WAS poznac. Niestety sobota na plus a niedziela na minus. Szczegolow nd juz publicznie nie bede pisal. Kto chce to PW ew.

Pozdrawiam, zamieszcze zdjecia w moim dziale FOTO.

Do zobaczenia w 2013 roku! ;)
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Mariii
zaufany użytkownik
Posty: 16395
Rejestracja: czw sie 19, 2010 7:24 pm

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Mariii »

Z mojej strony komentarza tutaj nie będzie, bo każdy może to przeczytać, a po co.
Podsumowując żałuję, że pojechałam. Cieszę się za to, że poznałam Hanię.
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Antonio Kontrabas »

Chocby po to aby nastepnym razem sie zjawic badz tak samo obecnosc zaniechac. Jednak mysle, ze takie spotkania sa wartosciowe i wiele wnoszace, gadam, a sam nie bylem :lol: Bylibysmy wraz z zona na pewno gdyby sie odbylo w okolicach Krakowa, a tak.. zaluje troszke. Z drugiej strony piszesz Ralf o organizacji, ale praktyka czyni mistrza, moze nastepnym razem bedzie wszystko bardziej dopiete. Szkoda, ze nie udalo Ci sie poderwac jakiejs ladnej forumowiczki, bo ze zdjec to wnosze, ze sa calkiem calkiem niczego sobie :oops: Ty tez wygladasz inteligentnie i na naukowca, a myslalem z postow, ze predzej typ narcyza-lalusia :D
I dawac jakies foto ze zloto! :lol:
PeeReL
zbanowany
zbanowany
Posty: 75
Rejestracja: śr wrz 05, 2012 8:22 pm

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: PeeReL »

patrz wyżej, zdjęcie jest. tylko w gimpie użyłem filtra "wyglądam normalniej niż wcześniej"
AntonPawlowicz pisze:mlask mlask mlask:
ah! ah!ah!, co dupeczki? jakie dupeczki, gdzie, gdzie? to na forum są dupeczki? ja cię kręce...
ja nie szukam problemów one same mnie znajdują.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Antonio Kontrabas »

Sa dupeczki i to jakie! Takie slodziusie, cudowniusie, mniamuusie, miluusie, lizac paluusie, ale ty je nie zobaczysz, bo my tez filtera mamy :lol:
buahahuhahahahhaaa
PeeReL
zbanowany
zbanowany
Posty: 75
Rejestracja: śr wrz 05, 2012 8:22 pm

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: PeeReL »

prymitywizm, chamstwo,prostactwo, barbarzyństwo, zbrodnia przeciwko ludnośći do TVN-u Cię podam!
smaka robić, głodnemu psu, kiełbasą przed nosem wodzić!
ja nie szukam problemów one same mnie znajdują.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Antonio Kontrabas »

Jak sie niema co sie lubi to sie lubi np. psa :lol: To znaczy nie dla psa kielbasa? :lol:
Mariii
zaufany użytkownik
Posty: 16395
Rejestracja: czw sie 19, 2010 7:24 pm

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Mariii »

Ralf pisze:Moi wspollokatorzy kulturalni i dystyngowani forumowicze evotu. Generalnie jedno wielkie OKEY.
Kto był z evotu?
Ralf pisze:Brak jakichkolwiek klopotow czy problemow w nocy. (...) Bez problemu, zgoda i harmonia ubarwiona szczyptą alkoholu.
Moja noc nie była taka udana, ponieważ pijany Rudolf dobijał się do naszego pokoju, zakłócając sen.
Ralf pisze:Ale chcialem pochwalic Japalacha generalnie za organizacje.
A co on takiego zrobił, oprócz tego, że nas zostawił i Ciebie przywiózł!???
Ralf pisze:Troche sie rozczarowalem bo w niedziele sie szybko zlot skonczyl.
Przecież mogłeś zostać. Nikt Ci nie kazał wracać z nami w południe i tułać się samemu po Gdańsku.

Zlot w Poznaniu był o wiele lepszy.
Organizator ten sam, a różnica duża.
Może rzeczywiście trzy razy to za dużo, a co za dużo to niezdrowo.
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Antonio Kontrabas »

O wreszcie jakies konkrety i to sie chwali! Nie koniecznie przeciez musza byc wspominane same superlatywy.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: dan »

mariii pisze:Może rzeczywiście trzy razy to za dużo, a co za dużo to niezdrowo.
Coś w tym jest. Ja organizowałem 2 razy, z czego ten drugi przy wsparciu Yasmin. Z tego, co ludzie mówili pierwszy zlot był niezły a drugi nieco lepszy od pierwszego i myślę, że trzeci zorganizowany przeze mnie byłby klapą po całości.

Z doświadczenia wiem, że to nie jest łatwa sprawa zorganizować takie spotkanie w taki sposób, żeby wszyscy byli zadowoleni.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Ralf »

mariii pisze:
Ralf pisze:Moi wspollokatorzy kulturalni i dystyngowani forumowicze evotu. Generalnie jedno wielkie OKEY.
Kto był z evotu?
Ralf pisze:Brak jakichkolwiek klopotow czy problemow w nocy. (...) Bez problemu, zgoda i harmonia ubarwiona szczyptą alkoholu.
Moja noc nie była taka udana, ponieważ pijany Rudolf dobijał się do naszego pokoju, zakłócając sen.
Ralf pisze:Ale chcialem pochwalic Japalacha generalnie za organizacje.
A co on takiego zrobił, oprócz tego, że nas zostawił i Ciebie przywiózł!???
Ralf pisze:Troche sie rozczarowalem bo w niedziele sie szybko zlot skonczyl.
Przecież mogłeś zostać. Nikt Ci nie kazał wracać z nami w południe i tułać się samemu po Gdańsku.

Zlot w Poznaniu był o wiele lepszy.
Organizator ten sam, a różnica duża.
Może rzeczywiście trzy razy to za dużo, a co za dużo to niezdrowo.
Napisalem dlugiego posta ale mi isekasowal wiec napisze w skrocie.

mariii Ty mnie zostawilas bez slowa w bolach mojego kregoslupa, ja za Wami niemoglem nadażyć w Gdansku. miło.

marii i mona li mnie olały.

Ja juz kooncze znajomosc z mariii -chyba to moj pierwszy przypadek w moim zyciu. Kiedy to ja sam pierwszy koncze.

MAM DOSC!!!!

Powo mariii.

Zlot naprawde byłfajny. Mi sie podbal. Pa i do widzena :/
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: eN »

I tak się pogodzicie, nie możecie bez siebie żyć :)
Mariii
zaufany użytkownik
Posty: 16395
Rejestracja: czw sie 19, 2010 7:24 pm

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Mariii »

Ralf pisze:mariii Ty mnie zostawilas bez slowa w bolach mojego kregoslupa, ja za Wami niemoglem nadażyć w Gdansku. miło.
Nie będę się tłumaczyć, bo nie czuję się winna. Miałeś nasze numery telefonów, mogłeś dzwonić.
Ralf pisze:marii i mona li mnie olały.
A to my jechałyśmy na spotkanie z Tobą, czy na zlot!? Jak szukasz nianiek, to chyba fora pomyliłeś...
Ralf pisze:Ja juz kooncze znajomosc z mariii -chyba to moj pierwszy przypadek w moim zyciu. Kiedy to ja sam pierwszy koncze.
Mam nadzieję, że wyciągniesz wnioski z naszej znajomości i zaczniesz dbać o higienę.

Jesteś żałosny, ale niech każdy kto Cię pozna oceni to sam.
Nie dziw się tylko, że musisz sam zwiedzać miasto.
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: Ralf »

eN_ pisze:I tak się pogodzicie, nie możecie bez siebie żyć :)
Mam jej dosc, za kazdym razem mnie obraza :(

A zlot 2013 sam moge zorganizowac :)) Lubie to zalatwiac, lubie miec co robic :))
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Wrazenia ze zlotu 2012, opinie, przemyslenia...

Post autor: cezary123 »

A to ciekawe, bo ja jestem niepijący.
Szkoda, że mnie tam nie było :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „nasze środowisko”