Witam, ja mam 22 lata... mam starszą siostrę, która jak wnioskujecie choruje na schizofrenię już dość długo. Bardzo ją kocham i nie mogę się już na to patrzyć

Skończyła studia plus podyplomówkę,ma męża. W tym roku była w redukcja etatów i wgl podejrzewam, że choroba dała się zauważyć, być może stąd brak miejsca pracy dla niej. Raz leżała w szpitalu jak ja byłam malutka, podobno wtedy było strasznie : ( ciężko było lekarzom trafić na lek...aż w końcu klozapol i haloperidol? plus jeszcze jakieś... z których teraz schodzi, tzn zmniejsza dawkę :/ i rzecz w tym, że ja widzę iż .. jest źle

tzn, siostra twierdzi, że psychicznie czuje się dobrze, tylko fizycznie nie bardzo ;/ czy to kwestia tego, że jest zmniejszenie dawki leków? ślinotok, jest bardzo spowolniona i mówi, że trzęsie się cała.... na szczęście głosów nie ma !
Wgl chyba lekarz nie bardzo chciał się zgodzić na zmniejszenie dawki leków (oraz odjecie jednego leku) w domu, proponował szpital,ale ona nie chce, panicznie nie chce.....
Myślicie, że jeśli minie jakiś czas, tzn ten czas gdy będzie już całkowicie na zmniejszonej dawce leków wszystko wróci do normy ?
ahh tak musiałam się wyżalić
