Moja Melancholia

[Kid17]

-Jesien-

Wsrod
ciszy jesiennego ksiezyca
Na swiat
przyszla Melancholia
Ubrana byla
w krwawa sukienke
z ludzkich serc
Na glowie miala
niewinny wianek
upleciony z niespelnionych marzen
Szla droga
porzuconych nadziei
Na rekach niosla
swoje ukochane dziecko
-smutek
Przeszla caly swiat
wsrod jeku jesiennej nocy
Jej sukienka stala sie dluzsza
wianek na glowie wiekszy
droga po ktorej szla szersza
A dziecko
bawialo sie dusza
jakiegos samobojcy
Zebrali zniwo
swego uroku
i odeszli
wsrod
placzu jesiennego nieba.

[Kid17]

-Smierc-

Pierwszy raz przyszla w dniu narodzin
Powiala swa zimnoscia
i zaczelam krzyczec

Potem odwiedzala mnie czesto
Byla jak matka
Kleczaca przy szpitalnym lozku

Kiedy sie za nia stesknilam
Prowadzila mnie za reke
W wieczny sen

Jest bolem i ukojeniem
Jest pieszczota i cierpieniem
Jest poczatkiem i koncem

[Kid17]

-Smutna z urodzenia-

To nie samotnosc
jest mi pisana.
To ja
pisana jestem samotnosci.
Trzymam sie jej mocno
jak male dziecko
trzyma sie
matczynej reki.
Nie porzuce
jak nie porzuca sie
przyjaciela w potrzebie.
Uciec nie chce
to jest we mnie.
Smutek przychodzi
bez zapowiedzi
zaglada prosto w oczy.
Jest lza
ktora nigdy
nie zmyje winy.
Przeczuciem
ktore sie nie spelni.
Nie wypowiedzianym slowem
ktore nie zmieni zakonczenia.
Smutne szczescie
jest czestym gosciem
mojego serca.
Tak byc musi
bo jestem czlowiekiem
smutnym z urodzenia.

[Kid17]

-Jestem zlodziejem-

Jestem zlodziejem
Bezwzglednie kradne
to co dla ciebie najcenniejsze
Czekam tylko
na chwile twego szczescia
by chwycic je w siebie
i na zawsze zachowac
I jeszcze podkradam
twe lzy kruche
tak ciezko wylane
dla siebie je przywlaszczam
dla mych oczu-
suchych, zwiedlych, pustych
Niepostrzezenie twoj usmiech
znajduje sie na mych ustach
Ty tego nie widzisz
a ja juz nie potrafie
wykrzesac z siebie tego gestu
I twoje zycie
teraz musisz dzielic na dwoje
Ja przegralam moje
dlatego wlalam
czesc twej sily
w moje umarle serce
Lecz przyjdzie czas
gdy stane
przed twym i mym
sumieniem
i przyznam sie
i poddam sie
i zgine...

[Kid17]

-Po co zyjesz-

uciekam
do swiata
niemych cieni
gdzie nikt
nie pyta
po co zyjesz
wychodze
przez drzwi
z napisem
rzeczywistosc
z nadzieja
ze drzwi te
sie zatrzasna
i juz nigdy
nie wroce
uciekam
ze swiata
mych cieni
ktore wciaz
pytaja
po co zyjesz
odwracam sie
bez odpowiedzi
co mam powiedziec
ze zyje
dla ciebie
dla siebie
dla jutra
dla zasady
po co zyjesz?

[Kid17]

-Nikt-

Stoje w mroku
zycia
Nikt mnie nie widzi
Niczego nie chce
Stoje w cieniu
dnia
Niewidoczna dla Nikogo
Niepotrzebna
Czekam na swoja kolej
Zazdroszcze tym
ktorzy karmia sie
swiatlem zycia
Jak do nich dolaczyc?
Krzycze
Nie slyszy Nikt
Blagam
Nie ma litosci Nikt
A ja nie mam
odwagi
zyc
prawdziwym zyciem
Boje sie
spalic
w swietle dnia
I umre w mrocznej trumnie
egzystencji
I odejde
widzac to
co stracilam
Zazdrosna
Zawiedziona
Zgasne
jak ogien
bez powietrza
z zalem do..(Nikogo)

[Kid17]

-Jestem pijana-

Jestem pijana
Pijana wlasnym bolem
Opita cierpieniem wlasnego istnienia
W moich zylach
Plynie przerazenie
W moim umysle
Panuje chaos
Moje mysli
bola
jak skora porazona pradem
Moj umysl
Zwija sie
pod koludra
samounicestwienia
Nie chce zyc
a jednak serce
bije dalej
nieustannie...

[Psychodelik_euforii]

pięknie ale straszne smutne aż się łza w oku zakręciła

[Kid17]

Smutek-to Ja
Odkrywam to-kazdego Dnia!!!

[Psychodelik_euforii]

oj nas w ogóle życie nie rozpieszcza przez chorobę ale czasem myślę że nie dam rady a innym razem staram myśleć pozytywnie chodź często się nie da smutek nie zakładajcie nam na usta kłódek mamy uczucia i poczucia winy my przez schizofrenie Boga rozkminimy to ten świat jest niemożliwy w którym tkwimy i za jakie grzechy Boże pomóż mi wrócić do rzeczywistości moje wersy moje własności.... my nie jesteśmy prości tylko specyficzni i liryczni..... tak można by pisać a ktoś to musi czytać... heh rymowane takie talenty i przez schizofrenie odblokowane teraz pisane prosto z głowy mojej drugiej połowy....

[Kid17]

Dzieki Szop_pracz-to jeste super co napisales i przemawia do mnie na 100%!!! Bratnie dusze schizofrenikow...

[Psychodelik_euforii]

oooooooo tak jeśli masz gg może pogadamy jeśli chcesz...?

[Kid17]

-Obrazona-

Gonie w objecia smierci
Nieustannie
Wiele razy
a ona mnie nie chce
odpycha z swych objec
obrazona
mowi
ze mnie obejmie
kiedy ona tego
zechce
kiedy ona tego
zapragnie
wiec tkwie
z zyciu
ktore tez sie obrazilo
ze go nie chce
wiec istnieje
pomiedzy obrazonymi
sama bedac
obrazona

[Kid17]

-Tornado-

Potok mysli
z sila tornado
rozszczepia moj umysl
nie moge znalezc
ukojenia
wszystko jest
zniszczone
szczatki dobra
polaczyly sie ze zlem
i tak trwam
w polswiecie
nie wiedzac
jak pozbierac
szczatki
zmeczonej duszy
i zlozyc ja
do urny rzeczywistosci...

[Kid17]

-Dziecko-

nie pamietam bycia
dzieckiem
stracilam czystosc duszy
tak wczesnie
tak bolesnie za wczesnie
wina winowajcy
zamiast jego
pograzyc
na mojej duszy
zawisla
i ciagle
cignie w dol
na kolana pod brzemieniem
cierpienia
i obrzydzenia
sama soba
dzieckiem
ucze sie byc
dopiero teraz
kiedy zrozumialam
ze to nie byla
moja wina
tak cudownie byc
dzieckiem
szkoda
ze wiem to dopiero teraz
tak bolesnie teraz

[sheche]

takie pachnące romantyzmem, takie melancholijnie piękne, pozdrawiam

[Kid17]

Dziekuje sheche!!! To jest jak ja czuje i co jest w mojej duszy!!! Dzieki za mile slowa!!!:)

[tańcząca w zbożu]

Jesień bardzo mi się podoba.

[Kid17]

Dzieki Flamaster, tez mysle ze Jesien to jeden z moich lepszych wytworzen;) milo ze ktos to czyta...

[Kid17]

-Noc-

Noc we mnie nabrzmiewa
dusza otwiera sie
na otchlan bez granic

Noca czuje wiecej
chce wiecej
i zyje wiecej

Noca bol jest
wszechobecny
ale tak oczyszczajacy

Cierpienia nie da sie ujarzmic
w blasku slonca...
Ono usypia w kolysce nocy

Noc daje mi sny
w ktorych moja dusza
doznaje wybaczenia

Noco...
Czemu trwasz tak krotko?